Strona 1 z 1
Cięcie filcu laserem
: 12 lis 2009, 19:17
autor: QUANTE
Dzisiaj dostałem zapytanie o wycięcie laserem detali z filcu o grubości 3mm . Powiem szczerze, że wpadłem w osłupienie, ale gość twierdzi że można bez żadnego problemu.
Co Wy na to?
: 12 lis 2009, 21:30
autor: Emergency_Stop
Nie wiem jak na innych maszynach ale np. na Mazaku to pestka. Wyłączasz czujnik, ustalasz odpowiedni poziom osi Z, parametry jakieś słabiutkie i do przodu... tylko bez użycia tlenu

: 13 lis 2009, 01:02
autor: qoptics
Ciąłem coś takiego na chińczyku kiedyś ale smród i dym był okropny po mimo wentylacji ale się da

: 13 lis 2009, 01:06
autor: zolax
Pozwoli kolega, że się podepnę ale mam podobny problem - cięcie w blasze stalowej 0,1mm jest jakoś szczególnie trudne? Odpowiedzi na zapytania dostaje np. formatka będzie się przesuwać, otwory są za małe, tlen będzie powodował drżenie materiału, itd.
: 13 lis 2009, 01:15
autor: qoptics
Tu kolego nie pomogę nie tnę metali laserem (nie mam az takiego mocnego sprzętu)
: 16 lis 2009, 22:51
autor: Emergency_Stop
zolax: a jaki to laserek, z ruchomym stołem czy nie?
Jak masz mechaniczny czujnik położenia osi "Z" to raczej pozamiatane bo będzie tylko gięło materiał. Przy pojemnościowym czujniku ciąłem 0.3mm i dawało radę choć było trochę problemów do obejścia. Przede wszystkim ruchomy stół powodował drgania więc stosowałem mikropołączenia aby ustabilizować blachę. Zdarzało się, że blacha delikatnie uginała się pomiędzy rusztem (akurat stół był szczerbaty

) i wyskakiwał alarm osi "Z" ponieważ schodziła na krańcówkę. To takie wspominki na szybko, które zapamiętałem. Aha 0.1mm to "prawie" papier więc spróbuj sobie pociąć to powietrzem
pzdr
: 21 lis 2009, 16:44
autor: zolax
Emergency_Stop:
dzięki za odpowiedź, laserka nie mam - chciałem się dowiedzieć w czym jest trudność bo większość firm (dokładnie na n zapytań n-1 :) nie chciała w takim cienkutkim ciąć ale znalazłem w końcu jedną w mieście, zawiozłem blachę i w poniedziałek będe wiedział co z tego wyszło.
Edit:
No i już wiem - niestety sprawdził się mój czarny scenariusz, wyszło powyginane, z zadziorami itp., kompletnie w takiej formie dla mnie nie przydatne. Jedyne pocieszenie że kosztowało 40 zł.