Strona 1 z 3
grawerowanie plexi
: 24 cze 2009, 21:27
autor: obser
Wprawdzie temat też do działu "obróbka tworzyw" - ale chodzi o obróbkę laserem
Napiszcie proszę, gdzie tkwi problem. Grawerowałem dzisiaj plexę wylewaną (Perspex) - przy głębszej i mocniejszej grawerce pojawia się biały pył na powierzchni materiału (folię oczywiście zdjąłem przed obróbką). Nawet po umyciu zostaje ślad - powierzchnia robi się zmatowiona, lekko "mleczna".
I kolejna rzecz - nie udaje mi się uzyskać takiego efektu -
http://www.cnc.webhop.net/index.php?pro ... prod_id=49 - czyli idealnie białych napisów.
Grawerowałem na prędkościach 300, 500 i 1000 mm/s oraz mocach 30, 40 i 50 % (tuba 80W)
: 24 cze 2009, 23:32
autor: ---ryba---
a czy to nie jest czasami piaskowane?
: 25 cze 2009, 00:23
autor: grzegorz1965
Przyczyną jest osiadanie oparów zdepolimeryzowanego PMMA na powierzchni płyty.
W czasie cięcia opary są odsysane pod ruszt, przy grawerowaniu zanim trafią pod płytę , zdążą osiąsc na powierzchni działajac jak agresywny rozpuszczalnik do plexi.
Ja kiedys przy podbnym grawerowaniu spryskałem powierzchnię preparatem w sprayu do spawania (ale musisz to wypróbować) i z tego co pamiętam pomogło.
Mozna też spróbować preparatów do form do wtryskarek, ale moze ktoś na forum zna prostsze rozwiązania.
: 25 cze 2009, 07:41
autor: Piotr Rakowski
Oczywiście, że jest prostsze rozwiązanie: po prostu na czas grawerowania (ale tylko grawerowania) wyłącz nadmuch powietrza (tzw. wspomaganie cięcia). Ot cała filozofia.
A z tym pyłkiem na powierzchni także sobie poradzisz - weź wodę z mydłem i miękką szmatkę. Zejdzie.
Uzyskiwanie takiej jednolicie białej powierzchni zależne jest bardzo od wielkości kropki lasera. Najpierw sprawdź jego ustawienia. Przy stałych parametrach zrób test (strzał) na białą kartkę papieru. Przy mocy 20% i strzale na poziomie 30 ms powinienieś przy dobrym ustawieniu otrzymać kropkę nie większą, niż 0,1 mm. Teraz weź lupę - sprawdź, czy na pewno jest kształtu okręgu.
Jeśli doprowadzisz laser do ww. warunków nie będzie problemu z grawerowaniem bieli.
: 25 cze 2009, 08:39
autor: obser
: 30 cze 2009, 01:31
autor: qoptics
Niestety koledzy się mylicie choć sądzę , że jest w tym troszkę prawdy co do ustawień itp.
Jak kolega Piotr napisał jest tez i kwestia plamki bo to bardzo ważna sprawa. (pomyśl nad zmianą soczewki) Jak uzyskać taki efekt niestety nie będę zdradzał bo napracowałem się ciężko tracąc masę materiału i czasu nie licząc pieniędzy żeby takowy uzyskać. (praktyka czyni mistrzem) Oczywiście polecam swoje usługi

: 20 lip 2009, 14:28
autor: obser
Jeśli chodzi o soczewkę - to mam o ogniskowej 4 cale - taką zaproponowano mi przy sprzedaży, bo urządzenie miało służyć tylko do cięcia. Ale coraz częściej myślę o grawerce. Czy między soczewką 2 a 4 cale przy grawerowaniu będą aż tak wielkie różnice?
: 21 gru 2009, 08:59
autor: wojtekdgprint
obser pisze:Jeśli chodzi o soczewkę - to mam o ogniskowej 4 cale - taką zaproponowano mi przy sprzedaży, bo urządzenie miało służyć tylko do cięcia. Ale coraz częściej myślę o grawerce. Czy między soczewką 2 a 4 cale przy grawerowaniu będą aż tak wielkie różnice?
Tak różnice będą widoczne, szczególnie przy rastrze, dlatego też do uzyskania perfekcyjnych detali stosuje się 1,5 calową soczewkę. Panie qoptics - hm to aż taka męczarnia była przy gcc? Pytam tylko... Bo powiem uczciwie, że na speedy za pierwszym strzałem uzyskałem taki efekt... zwłaszcza że Job Control oferuje podgląd dający rozbicie np. bitmapy na siatkę i dzięki temu wiem jak mniej więcej wyjdzie zdjęcie ... a jak to wygląda w GCC?
: 21 gru 2009, 16:14
autor: dasza77
Po zakończonym grawerowaniu umyj w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń (np.Ludwik) i przecieraj delikatną szmatką np frotte. gdy wytrzesz do sucha i zobaczysz , że nie wszystkie osmolenia (biały nalot) zniknęły weź pastę lekkościerną do polerowania lakieru samochodowego ( można kupić na każdej stacji benzynowej koszt 0d 6 - 10 zł) i delikatną szmatką przetrzyj miejscz wokół grawerki. Następnie ponowna ciepła kąpiel.
Ciekawe efekty możesz uzyskać wpuszczając w wygrawerowane miejsca np. czarną farbę.
Ja robię to tak, że kupuję czarny flamaster olejny!!!! (nie zwykły wodoodporty tylko olejny - bywają różne kolory) , zamalowuję wygrawerowane miejsca , odczekuje ok. 5 - 10 minut i następnie pastą polerską (tą od lakiru samochodowego) na delikatnej szmatce usuwam nadmiar farby pochodzącej od mazaka. Po kilku takich próbach dochodzi się do wprawy.
Moim zdaniem najlepsze efekty uzyskuje się grawerując złotą lub srebrną plexi , a następnie wpuszczając w to miejsce czarną farbę ( z mazaka olejnego).
Plexi wylewana lepiej się graweruje i tnie niż wytłaczana , na powierzchni której pojawiają się mikropęknięcia i gdy tam wpłynie farba to grawerka nadaje się do kosza.
Spróbój wygrawerować te breloczki na złotej plexi , być może efekt będzie lepszy niż u kolegi z Opola , który tak strzeże swojej tajemnicy jak dziewczyna dziewictwa. a z tym dziewictwem to bywa różnie.
Pozdr
[ Dodano: 2009-12-21, 16:30 ]
Wyłączanie nadmuchu dobre jest przy jednostkowych wyrobach , do seryjnej grawerki lub znakowania nie wyłączam nadmuch bo część z tego pyłu osadza się na soczewce lub tubusie za soczewką. Postawienie wentylatorka z delikatnym nadmuchem z boku nie zaszkodzi, ten sam efekt daje zamknięcie klapy grawerki i włączenie wyciągu.
Grawerka na złotej plexi do złudzenia przypomina mosiężną
: 22 gru 2009, 22:38
autor: Marek Grodzki
Dużo lepszy efekt uzyskuję na sklejce brzozowej niż na sklejce sosnowej Jeśli dobrze zrozumiałem Twój opis to właśnie taki efekt daje sklejka sosnowa
Natomiast jeśli chodzi o grawerowanie PMMA bez okopcenia to po prostu nie usuwaj folii a jeśli już to przed grawerowaniem pokryj powierzchnię baaaardzo delikatnie olejem
Po delikatnym przetarciu nie będzie śladu po białym proszku