cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, posiadam laser co2 80w. Podaczas próby cięcia wiazka zaczyna słabnąć, czy to wina zasilacza ? Cięte z mocą 80%

Zbyt mało danych do diagnozy.
Czy ten sam. Efekt jest w każdym miejscu pola roboczego? - może wiązka ucieka gdzieś na lustrach?

Efekt jest ten sam w każdym miejscu.. dodam że przy mocy 40% wszystko jest w porządku

Polecam dokładne sprawdzenie przewodu masowego i wysokiego napięcia. Ten drugi zwłaszcza w skręcanej złączce. Oczywiście wszystko po wyłączeniu maszyny od zasilania i po odczekaniu kilku minut. To jest tak 20% szans na znalezienie usterki.

Pozostałe 80% to multimetr i wiedza gdzie pomierzyć napięcia i impulsy. Niestety.

Niczego tu multimetrem nie wymierzysz. Kończy się laser albo zasilacz.
I jedno i drugie każdy użytkownik chińczyków powinien mieć w zapasie.

Zmierzysz. Odrobina wiedzy z elektroniki i można sprawdzić zasilacz czy impulsy z panelu. I nie mam tu na mysli sprawdzania WN, tylko czy sterownik daje właściwy impuls do zasilacza, a sam zasilacz czy ma wszystko wewnątrz jak trzeba.

Krótko mówiąc- ktoś się nie zna - kupuje całe nowe i buli. Ktoś temat ogarnia - wymienia np. kondensator za 2 zł albo przekaźnik półprzewodnikowy za 10 zł i działa dalej. A zaoszczędzoną kasę przeznacza na cokolwiek. Ideałem jest natomiast posiadanie miernika mocy lasera.

Inną kwestią są zasilacze Reci posiadajace dość rozbudowaną autodiagnostykę (te z wyswietlaczem i własnym panelem).

Pozwolę się wtrącić
Dokładnie taki sam objaw miałem przy 60W kilka dni temu. Przyczyny były dwie. Podczas zwiększenia mocy - nie wyrabiało chłodzenie i musiałem zainstalować dodatkowy wentylator na kolumnie chłodzącej. pomogło jedynie do momentu gdy (po przestoju) czas pracy wynosił poniżej 20 minut. Po tym czasie "obcinało" moc i zasilacz do wymiany. Jeśli nie zależy Ci na czasie to "dziub" na 40% i patrz na czas.

Rafał_Sz pisze: ↑

16 lip 2020, 20:26

Zmierzysz. Odrobina wiedzy z elektroniki...

Nie zmierzy. Wiesz ile osób w Polsce jest w stanie prawidłowo zdiagnozować usterkę zasilacza lasera CO2? Teoretycznie tysiące, praktycznie może z 50 z czego 45 nie ma czasu na takie pierdoły.
A przy okazji, chińskie zasilacze NIE SĄ sterowane impulsami tylko napięciami.
I lepiej nie udzielaj takich porad bo zasilacz HV może zrobić całkiem poważną krzywdę a wtedy pretensje mogą spotkać takźe ciebie.

Widzę, że u Ciebie też tak średnio z wiedzą o prądzie. Impuls może być cyfrowy (grupa bitów) lub analogowy (prąd o danym napięciu i natężeniu) - oba w określonym czasie trwania.

Tuba, krańcówki, itp. z panelu jest sterowana impulsem analogowym, krokowce, a dokładniej sterowniki krokowców, cyfrowym.

Nikomu nie polecałem samodzielnego grzebania w zasilaczu. Jestem jednak zwolennikiem napraw, nie wymiany od razu całych podzespołów. Dla ogarniętego elektronika taki zasilacz od tuby to kilka minut na diagnozę i kilka minut na przelutowanie tego co trzeba.

Mało tego. Dziadowski zasilacz (jaki najczęściej jest montowany w chińskich maszynach) można przy okazji poprawić, wymieniając kilka wyjątkowo gównianych elementów na takie, które będą długo i bezproblemowo pracować - chodzi głównie o kondensatory.

Są tylko dwie rzeczy w grawerkach których się nie da naprawić - tuba ze względu na swoja budowę i płytka sterownika ze względu na brak części i dostępności softu. Cała reszta to banał.

Rafał_Sz pisze: ↑

21 lip 2020, 10:03

Widzę, że u Ciebie też tak średnio z wiedzą o prądzie.

Wystarczająco dobrze żeby naprawiać twoją płytę głowną mpc6515 dopóki jej nie zajechałeś na amen.
I wystarczająco dobrze żeby zbudować kilkanaście maszyn laserowych. Kiedy mi się jeszcze chciało budować.