uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę
: 08 gru 2019, 17:02
Witam,
posiadam "chińczyka" laser co2 80w 50x70.
Ostatnio ustawiłem wszystko, puściłem program i na jakieś 5-10minut odszedłem od maszyny do drugiego pomieszczenia. Po powrocie zauważyłem, że zostały wypalone tylko początkowe elementy, a maszyna pracuje, ale nie wypala. Z zasilacza dochodziły charakterystyczne "trzaski". Obstawiam, że bez "wypalania" pracowała ok 5minut - cięcie z mocą 55-60W.
Zatrzymałem maszynę, rozkręciłem zasilacz i okazało się, że przeskakiwał łuk w okolicy transformatora wysokiego napięcia, co spowodowało stopienie izolacji na jego kablu - zaznaczyłem na zdjęciu opisem z cyfrą "1".
Przeciąłem spalony kabel, skróciłem go lekko, zlutowałem, zaizolowałem i podłączyłem z powrotem do maszyny.
Po czym krótko "strzeliłem laserem" - efekt łuk przeskoczył w innym miejscu na cewce - zdj, punkt "2". Ułamał się kawałek plastiku oddzielający uzwojenia na cewce, ale tylko górny - wyciągnąłem go i jeszcze raz pulsacyjnie "strzeliłem laserem".
Efekt - łuk przeskakuje pomiędzy transformatorem a kondensatorem - miejsce nr 3 na zdjęciu.
Po wciśnięciu przycisku test zapala się zielona dioda... na powiedzmy kilkanaście krótkich naciśnięć przycisku test, raz zapaliła się czerwona dioda laser i znowu przeskoczył łuk (pomiędzy transformatorem a kondensatorem miejsce nr 3).
No i teraz tak... zastanawiam się czy problem leży w samym zasilaczu, czy może ten łuk który zaczął przeskakiwać to efekt uszkodzonej tuby... fizycznie tuba wygląda ok, brak jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych, połączenia przewodów wydają się stabilne.
Jak myślicie w jaki sposób dalej zacząć sprawdzać, przed zamówieniem konkretnych części zamiennych... ?
Dodam, że przed awarią nie było spadku mocy tuby, ani nic z tych rzeczy - awaria nastąpiła nagle/niespodziewanie.
Czy jeśli podpiąłbym się Amperomierzem pomiędzy zasilacz, a tubę, to przy ewentualnym uszkodzeniu tuby powinien być podawany "normalny" prąd czyt do 28mA, czy ewentualnie uszkodzona tuba "nie pozwoliłaby zasilaczowi na przekazanie" prądu?
A może jest jakiś inny sposób na sprawdzenie sprawności tuby?
Z góry dzięki za wszelki podpowiedzi.
PS: Lasera używam amatorsko, kupiłem go jako nowego, nie pracował jakoś dużo... natomiast ma 2,5roku. Chłodzenie chillerem 5200.
posiadam "chińczyka" laser co2 80w 50x70.
Ostatnio ustawiłem wszystko, puściłem program i na jakieś 5-10minut odszedłem od maszyny do drugiego pomieszczenia. Po powrocie zauważyłem, że zostały wypalone tylko początkowe elementy, a maszyna pracuje, ale nie wypala. Z zasilacza dochodziły charakterystyczne "trzaski". Obstawiam, że bez "wypalania" pracowała ok 5minut - cięcie z mocą 55-60W.
Zatrzymałem maszynę, rozkręciłem zasilacz i okazało się, że przeskakiwał łuk w okolicy transformatora wysokiego napięcia, co spowodowało stopienie izolacji na jego kablu - zaznaczyłem na zdjęciu opisem z cyfrą "1".
Przeciąłem spalony kabel, skróciłem go lekko, zlutowałem, zaizolowałem i podłączyłem z powrotem do maszyny.
Po czym krótko "strzeliłem laserem" - efekt łuk przeskoczył w innym miejscu na cewce - zdj, punkt "2". Ułamał się kawałek plastiku oddzielający uzwojenia na cewce, ale tylko górny - wyciągnąłem go i jeszcze raz pulsacyjnie "strzeliłem laserem".
Efekt - łuk przeskakuje pomiędzy transformatorem a kondensatorem - miejsce nr 3 na zdjęciu.
Po wciśnięciu przycisku test zapala się zielona dioda... na powiedzmy kilkanaście krótkich naciśnięć przycisku test, raz zapaliła się czerwona dioda laser i znowu przeskoczył łuk (pomiędzy transformatorem a kondensatorem miejsce nr 3).
No i teraz tak... zastanawiam się czy problem leży w samym zasilaczu, czy może ten łuk który zaczął przeskakiwać to efekt uszkodzonej tuby... fizycznie tuba wygląda ok, brak jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych, połączenia przewodów wydają się stabilne.
Jak myślicie w jaki sposób dalej zacząć sprawdzać, przed zamówieniem konkretnych części zamiennych... ?
Dodam, że przed awarią nie było spadku mocy tuby, ani nic z tych rzeczy - awaria nastąpiła nagle/niespodziewanie.
Czy jeśli podpiąłbym się Amperomierzem pomiędzy zasilacz, a tubę, to przy ewentualnym uszkodzeniu tuby powinien być podawany "normalny" prąd czyt do 28mA, czy ewentualnie uszkodzona tuba "nie pozwoliłaby zasilaczowi na przekazanie" prądu?
A może jest jakiś inny sposób na sprawdzenie sprawności tuby?
Z góry dzięki za wszelki podpowiedzi.
PS: Lasera używam amatorsko, kupiłem go jako nowego, nie pracował jakoś dużo... natomiast ma 2,5roku. Chłodzenie chillerem 5200.