Może być odczuwalna różnica w całkowitym czasie cięcia - bo "przejazdy" karetki pomiędzy kolejnymi cięciami będą szybkie. Inna sprawa - na ile trwały jest układ prowadzący. Przyznaję - nie miałem do czynienia z chińskimi laserami (tylko amerykańskie Epilogi) - ale na podstawie doświadczeń z ploterami tnącymi folie widzę, że wysoka precyzja to nie jest domena chińczyków. (chiński Foison vs Mimaki/Mutoh/Roland wypada żałośnie, a nie "słabo" co do precyzji cięcia przy prędkości większej niż najniższa możliwa).DominikPierog pisze:A w zasadzie co za różnica przy cięciu?
laser chiński FSL 5030
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
To będziesz sobie musiał kupić chińczyka bo taniej Troteca z nowym laserem nie kupisz.Mariianek pisze:Podziekuje za taki laser z 2002r w cenie 26k netto (opis sprzedaje prywatnie). Ewentualny serwis regeneracja tuby..
Chyba, że jakiegoś pordzewiałego. Albo GCC, które już tak zeszło na psy że montuje szklane lasery z Chin.
[ Dodano: 2016-03-28, 10:17 ]
Wszystkie porządne plotery są napędzane serwami a chińskie silnikami krokowymi.abyss pisze:Może być odczuwalna różnica w całkowitym czasie cięcia - bo "przejazdy" karetki pomiędzy kolejnymi cięciami będą szybkie. Inna sprawa - na ile trwały jest układ prowadzący. Przyznaję - nie miałem do czynienia z chińskimi laserami (tylko amerykańskie Epilogi) - ale na podstawie doświadczeń z ploterami tnącymi folie widzę, że wysoka precyzja to nie jest domena chińczyków. (chiński Foison vs Mimaki/Mutoh/Roland wypada żałośnie, a nie "słabo" co do precyzji cięcia przy prędkości większej niż najniższa możliwa).DominikPierog pisze:A w zasadzie co za różnica przy cięciu?
Dodaj do tego to, że zachodnie urządzenia są projektowane przez sztab inżynierów i produkowane w/g norm i reżimów technologicznych i masz odpowiedź.
Jak są produkowane chińskie to chyba nie muszę opowiadać.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Zgadza się, ostatni "markowy" ploter (z nożem, nie laser) jaki widziałem z krokowymi to był najtańszy Roland i było to koło 1990 roku, czyli dosyć dawno. Bardzo charakterystycznie "grał" przy wycinaniu. Potem już takich nie spotkałem - aż do chińczyka "Foison" którego kupiłem za grosze do testów. Chińskiego nie znam, ale dla mnie tłumaczenie tej nazwy wyglada mniej więcej tak: Foison = Katastrofa.cinematic2 pisze:Wszystkie porządne plotery są napędzane serwami a chińskie silnikami krokowymi.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 32
- Rejestracja: 29 lis 2013, 11:51
- Lokalizacja: radom
Zgadzam się z tym że jest przepaść między chińskimi maszynami a europejskimi. Tylko tak jak napisał kolega wyżej trzeba zobaczyć do czego nam potrzebny ploter i czy faktycznie przeliczając to na korzyści czasowe faktycznie się opłaca. Jeżeli za laser trzeba zapłacić 4 razy tyle co za chiński a oszczędność będzie na poziomie 5 % no to sam bym się grubo zastanowił 3 razy czy chińczyk to nie jest dobre rozwiązanie. Ale na szczęście jest masę produktów których na szklanej tubie nie da się zrobić oraz masę osób które mają plotery i nie umieją ich ustawić. Dzięki temu zarabiamy wszyscy i markowe urządzenia jak najbardziej wchodzą w grę. 

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 309
- Rejestracja: 31 gru 2010, 14:34
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: laser chiński FSL 5030
To czy Ci się zwróci to zależy od Ciebie , co będziesz wytwarzać, ile i za ile. Prędzej czy później kiedyś się zwróci... chiński oczywiście szybciej ale po drodze usianej problemami.ann654 pisze:...Myślę o trotecu lub epilogu, jednak nie mogę się przemóc, aby wydać taką kasę, gdyż nie mam pojęcia czy zakup zwróci mi się choć w części. Z góry dziękuję za odpowiedź.
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 300 ::.
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 100 R ::.
.:: FREZARKA INFOTEC 330G ::.
----------------------------------------------
ZAPRASZAM NA BLOGA
http://lasertrotec.blogspot.com
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 100 R ::.
.:: FREZARKA INFOTEC 330G ::.
----------------------------------------------
ZAPRASZAM NA BLOGA
http://lasertrotec.blogspot.com
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Re: laser chiński FSL 5030
66 cm/s i owszem ale Trotec a nie chińczykabyss pisze:40000 mm na minutę to inaczej 40 metrów/min. albo ponad 66 cm/s. Ktoś pomylił jednostki, zapomniał kropki /przecinka albo wziął (skopiował) dane z sufitu. Sprzedając bądź co bądź drogie urządzenie wolał bym kupić je od kogoś kto nie puszcza takich "byków" w materiałach informacyjnych.ann654 pisze:Witam, Proszę o opinie kogoś, kto posiada owe urządzenie. Czy rzeczywiście szybkość cięcia może wynosić do 40 000 mm/min, jak pisze w specyfikacji czy to tylko bujda na resorach?
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Re: laser chiński FSL 5030
No właśnie w wątku mowa o konkretnym, chińskim. Link widoczny w google, więc i "specyfikacja" widoczna. Inna sprawa, że nawet używając innego nie decydował bym się na używanie takiej prędkości ze względu na przeciążenia i związane z tym zwiększone zużycie sprzętu - a ten kupuje się zwykle nie na pół roku a na lata, aż się nie popsuje albo nie zużyje.cinematic2 pisze:66 cm/s i owszem ale Trotec a nie chińczyk