Sygnał dźwiękowy po zakończeniu pracy plotera co2

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#11

Post napisał: ezbig » 20 gru 2015, 22:24

dasza77 pisze:Koledze rendejad zapewne chodziło o koszty (nowego plotera) w przypadku nieudanej ingerencji - zgadzam się z nim całkowicie.
Domyśliłem się, ale tak prosta ingerencja nic nie uszkodzi, pod warunkiem, że ma się pojęcie co się robi ;). Cóż ja bym zdjął sygnał z tej diody, a jak bym się bał ingerencji (lub urządzenie byłoby na gwarancji), to zamiast łączyć bezpośrednio - założyłbym obok niej fotoelement i z niego brał sygnał.



Tagi:


grzegorz1965
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2007, 14:31
Lokalizacja: Sosnowiec

#12

Post napisał: grzegorz1965 » 20 gru 2015, 23:07

Karta ma wyjscia zabezpieczone transoptorami.
Ale jezeli chcesz całkowicie się odizolować to faktycznie rozwiazanie z fotoelementem w kawałku rurki plastikowej nałozonej na diode LED załatwia sprawę.
Jezeli uszkodzisz karte ,to bedzie problem bo juz nie jest produkowana.

A tak na marginesie mam dwa chińczyki ,jeden z kartą w kompie a drugi ze sterownikiem na usb (ten podaje sygnal końca cięcia).I wolę pracować na tym z kartą w kompie.
Szczególnie w sytuacjach kiedy docinam pojedyńcze elementy i koryguje wymiary.
Po kazdej zmianie czegokolwiek nie muszę ponownie wysyłać projektu do sterownika ,wystarczy nacisnąc przycisk 'start" i już..
Dlatego to przestarzałe rozwiązanie wraz z Laser Cut bywa czasem bardzo wygodne.
Co masz na ekranie to masz wycinane od reki.
Na Laserze ze sterownikiem zdarzyło mi sie puscic to co było w pamięci sterownika a nie to co widziałem na ekranie i materiał poleciał do pojemnika z odpadami.


Autor tematu
dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1119
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

#13

Post napisał: dasza77 » 20 gru 2015, 23:42

Dziękuję Grzegorzu za tę cenną dla mnie informację o pracy lasera ze sterownikiem USB.
Dla mnie to wada, więc nadal będę pracował na moim staruszku ma kartę PC.


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2947
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#14

Post napisał: koala.g » 21 gru 2015, 16:50

Czy ta maszyna nie ma sterowania nadmuchem?
Ja mam zamontowane z tyłu maszyny 2 gniazda 230V... tam napięcie jest non stop bo nie zostały podłączone wyjścia z modułu sterowania.

Można próbować na krańcówkach w sumie to bedzie najprostsze ale trzeba dać dodatkowe 2 szt. Oryginalnych się nie wykorzysta bo głowica leci w skrajną pozycję aż do zadziałania krańcówki a potem się cofa. No i maszyna jest już zbazowana.


grzegorz1965
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2007, 14:31
Lokalizacja: Sosnowiec

#15

Post napisał: grzegorz1965 » 21 gru 2015, 19:48

Krańcówki nie zawsze sie sprawdzą .
Ja w zasadzie cały czas używam trybu "Immediate",co powoduje że tam gdzie stoi głowica ,tam jest punkt zerowy zestawu ścieżek do wycinania.
Jak skończy wycinać to nie jedzie do rogu stołu tylko tam skad zaczął.
W ten sposób często podkładam nieregularne kształty bedące odpadami z poprzedniego ciecia.
Trzeba tylko zawsze bazować po włączeniu lasera,a właściwie w przypadku karty do PC w każdym przypadku uruchomienia Laser Cut(szczególnie trzeba pamietac jak się program wyglebi na jakimś imporcie pliku).Bo w przypadku tego trybu brak bazowania to częsta kolizja
z obudową.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”