Grawerowanie - jak zlikwidować problem?

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#11

Post napisał: diodas1 » 28 lut 2014, 17:25

A ja też myślę że jest to sprawa niestabilności napięcia zasilacza tuby. bh91 ma rację że do wyzwolenia emisji tuba dostaje kopa. Stąd w danych technicznych tub podane jest napięcie zapłonu i napięcie pracy. Chodzi o to że podczas krótkiej przerwy w poborze prądu z zasilacza (przeskakiwanie do następnego wiersza), jego napięcie osiąga max Kiedy zaczyna wypalać, następuje zejście po pewnej krzywej do napięcia wynikającego ze sterowania plotera a uzależnionego od oczekiwanej intensywności grawerunku. Kwestia jak szybko to się dzieje. Jeżeli czas spadku tego napięcia jest długi w stosunku do prędkości posuwu to powstaje ślad jakby rozciągniętego kleksa na początku. Na zdjęciu widać że grawerowane linie są dodatkowo posiekane. Podejrzewam że ustawiłeś dużą prędkość obróbki i te przerwy w liniach wynikają z impulsowej pracy zasilacza. Wygląda że przetwornica w zasilaczu nie jest oszałamiająco szybka. Gdyby posuw był wolniejszy to możliwe że zasilacz miałby bardziej komfortowo i grawerunek byłby schludniejszy. Prawdopodobnie Chińczycy w ogóle ustawili do próby zupełnie niską prędkość a obniżyli moc plamki, dlatego wyszło im wzorcowo. Wiem że to wydłuża obróbkę ale warto wypróbować mniej wyśrubowane parametry wypalania. Możliwe że wymiana samego zasilacza na jakiś lepszy zmieniłaby sytuację.



Tagi:


rendejad
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 438
Rejestracja: 25 paź 2011, 09:02
Lokalizacja: Miasteczko

#12

Post napisał: rendejad » 28 lut 2014, 18:12

Niedopasowany (parametrami) zasilacz do lasera?
Tak jakby za wysokie napięcie zapłonu.


Autor tematu
varom
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 18
Rejestracja: 22 sie 2011, 13:58
Lokalizacja: Kraków

#13

Post napisał: varom » 28 lut 2014, 18:58

do takich samych spostrzeżeń doszedłem. na podobnym chińczyku tylko o większym obszarze roboczym jest to samo ale w mniejszym stopniu. jak to doprowadzic do porządku. na forum znalazłem podobny temat i gościu coś pisał o sprawdzeniu prądu na wejsciu tuby i na wyjsciu zasilacza. jak to sprawdzic? normalnym multimetrem? przecież tam płynie ogromny prąd

[ Dodano: 2014-02-28, 19:07 ]
ta grawerka powstawała przy predkosci 300mm/s. jak sprawdzic taki zasilacz? podłączyć go pod jakiś oscyloskop i zobaczyć jak sie zachowuje? mimo jutrzejszej soboty spróbuje grawerki na mniejszych prędkościach. chociaż nie wiem czy cos to da. bo gdy zmieniłem wartość przyspieszenia z fabrycznych 6000 na chyba 1000 to głowica zdecydowanie zwolniła a mimo to dalej powstawał ten sam efekt


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#14

Post napisał: diodas1 » 28 lut 2014, 19:08

Prąd nie jest ogromny- zaledwie kilkadziesiąt mA. Napięcie jest duże. Żeby ochronić multimetr (miliamperomierz) przed jego skutkami, trzeba włączyć go w obwód w miejscu gdzie jest niskie napięcie czyli prawdopodobnie w miejscu przewodu ujemnego zasilania tuby (jeżeli ktoś jest lepiej zorientowany w kwestii zasilania tuby to proszę o ewentualną korektę). Ważna sprawa- Najpierw trzeba włączyć w obwód amperomierz i ustawić jego zakres pomiaru a potem nie dotykając go już włączyć laser. Włączenie multimetru po stronie przewodu wysokonapięciowego (+) może go łatwo uszkodzić, nawet jeżeli będzie bardzo dobrze odizolowany od otoczenia. Ten pomysł z mierzeniem prądu na wyjściu zasilacza i porównanie go z prądem na wejściu tuby ma sens o tyle że może wskazać na przebicie izolacji w przewodzie wysokonapięciowym. Chyba jednak jest to zbędne bo takie uszkodzenie dawałoby też inne efekty- świetlne, dźwiękowe i zapachowe:)

Żeby oscyloskopem a także multimetrem ustawionym na pomiar napięcia sprawdzać obwody o takim napięciu (kilkanaście kV) trzeba użyć sondy wysokonapięciowej czyli odpowiednio zbudowanego dzielnika oporowego. To prosty dodatek do miernika, łatwy do zrobienia a bardzo pożyteczny dla eksperymentatorów i naprawców :)
Ostatnio zmieniony 28 lut 2014, 19:21 przez diodas1, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
varom
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 18
Rejestracja: 22 sie 2011, 13:58
Lokalizacja: Kraków

#15

Post napisał: varom » 28 lut 2014, 19:15

dzięki wielkie za wszelkie rady. jak to wszystko posprawdzam to dam znać. szkoda tylko że nikt nie spotkał się z czymś takim osobiście, byłoby może łatwiej

[ Dodano: 2014-02-28, 19:32 ]
diodas1 linie nie są przerywane, to tylko odbicia światła. jeszcze mam pytanie. z góry wybaczcie jeśli palnę jakieś głupoty ale jestem w tych sprawach początkujący. jeśli rzeczywiście okaże się że są takie skoki napięcia, to co dalej z tym zrobić? wymieniać zasilacz? pozakładać jakieś kondensatory czy inne szpeje żeby ustabilizować napięcie?


dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

#16

Post napisał: dasza77 » 28 lut 2014, 22:04

Spróbuj to wygrawerować z prędkością 200.
Tez mam chińczyka CO2 od 5 lat.
Pole robocze 1200 x 90 i przeważnie graweruję z prędkością nie większą niz 250.
Wierszowanie , w zależnościod materiału od 0,05 do 0,2 mm.
Co jakiś czas sprawdzam czy lusterka się nie poluzowały.
Kiedyś tak było że w czasie startu wypalanie było OK, ale w trakcie jazdy karetki drgały lusterka i widoczna była jakby utrata mocy.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#17

Post napisał: diodas1 » 01 mar 2014, 00:37

Dokładanie kondensatorów może raczej pogorszyć sytuację, jeżeli to kwestia różnicy między napięciem zapłonu i pracy a ta kropka jest efektem większego impulsu mocy wysyłanej przez laser w momencie zapłonu. Ta różnica musi być. Taka jest natura wyładowania w gazie (jarzeniowego). Można ewentualnie spróbować obniżać napięcie zapłonu do takiej granicy żeby zapłon jeszcze nadal następował. Wtedy to wpalenie nie byłoby tak intensywne.Tego jednak pewnie sam nie zrobisz. dasza77 zwrócił uwagę na ciekawą kwestię. Może faktycznie obsady lusterek uginają się podczas szybkiego startu karetki. Na przykład łożyskowanie któregoś wózka ma luzy i lusterko startuje jak sprinter ze zbyt ciężką głową. Nogi już gnają a głowa odchyla się do tyłu, zanim nabierze tej samej prędkości co nogi. Czyli ploter myśli że soczewka już biegnie więc daje czadu . To jednak nie wyjaśnia dlaczego powstają obwódki każdego elementu przy złożonym wzorze, jak na pierwszym zdjęciu. (Chyba że każdy detal grafiki ploter obrabia oddzielnie.) Gdyby to była kwestia drgań, inercji przy rozpędzaniu mechanizmów to jasne pole w miejscu gdzie nakładają się na siebie koła nie powinno mieć czarnej obwódki. Kupowanie kolejnego zasilacza zostawiłbym na koniec bo to może okazać się zbyteczny wydatek.
Spróbuj może wykonać takie zadanie: Zrób sobie bardzo jasną grafikę, niemal białą. Żeby mieć pełniejszy obraz tego co się dzieje, obok na obrazku umieść jakąś figurę w czarnym kolorze. Czyli na przykład kółko czarne obok kółka bardzo jasno szarego. Następnie tak ustaw parametry wypalania (szybkość posuwu i moc lasera) żeby następował zapłon tuby ale żeby na materiale ta jasna grafika się jeszcze w ogóle nie wypaliła. Na pewno dopasujesz takie ustawienia skoro jak widać na zdjęciach przy zbyt małej mocy materiał z którym pracujesz pozostaje nietknięty. Mogą zdarzyć się dwa przypadki- jeden taki że otrzymasz tylko grawerunek czarnej figury, a drugi taki że obok czarnej figury uzyskasz sam poczerniony obwód tej figury bardzo jasnej.

W pierwszym przypadku jesteś wygrany bo od tego momentu każdą grafikę do grawerunku trzeba będzie po prostu umieszczać na większej od grafiki plamie (lub plamach) o takim bardzo jasnym kolorze (jaśniejszym od najjaśniejszego detalu grafiki) i po kłopocie. Laser będzie się zapalał na krawędzi tego jasnego tła podkładowego czyli chwilę przed właściwym grawerowaniem i gasł po minięciu całej grafiki. Będzie czas na ustabilizowanie emisji lasera, posuwów, uspokojenie drgań itp. czyli ogólnie wyjdzie z korzyścią dla jakości. Alternatywnie projekt można by tak spreparować żeby krawędzie były "miękkie" czyli z łagodnym przejściem od białego do docelowego koloru. Byłoby wtedy odejmowanie dwóch błędów- laser chce wypalić dziurkę ale obraz jest na krawędzi jasny więc łagodzi tę dziurkę i wychodzi coś pośredniego. Takie mocne uderzenie miękkim młotkiem. Jasny podkład, choćby w postaci kilkumilimetrowego marginesu wokół każdego wypalanego detalu złożonej grafiki wydaje się lepszym rozwiązaniem.

W drugim wypadku niestety zasilacz staje się głównym podejrzanym. Myślę że i w tym gorszym przypadku nie trzeba koniecznie sięgać od razu do portfela bo można tak spreparować projekt (kolor podkładowy) żeby zapłony lasera następowały poza interesującym polem na materiale a jeżeli materiał jest dużo większy niż powierzchnia grafiki to można osłaniać go metalową maską a grawerować przez okno w masce. Chodzi o znalezienie złotego środka między jakością prac a ekonomią (czas pracy tuby) Ewentualne niepotrzebne mocniejsze błyski trafiałyby w maskę nie robiąc szkód w wyrobie.

Takie jest moje gdybanie teoretyka który nie dotykał lasera CO2. Daj znać czy któraś z wymienionych , uszlachetniająca "chińczyka" edycja obrazu zdaje u Ciebie egzamin.


deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#18

Post napisał: deflection » 02 mar 2014, 09:55

ja przerabiałem ten temat pół roku (przerobiłem 3 tuby i 3 zasilacze, od różnych dostawców nic nie pomagało.) i doszedłem do wniosku że szkoda czasu i nerwów na chińczyki... kupiłem troteca... nie żałuje, dawno się zwrócił, a jakość nieporównywalna.

Awatar użytkownika

guardian_angel
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 309
Rejestracja: 31 gru 2010, 14:34
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#19

Post napisał: guardian_angel » 03 mar 2014, 10:40

deflection, Ty się nie chwal i nie wymawiaj tego słowa na "T" bo zaraz Zaremba się do Ciebie przpierdzieli. :)

pozdrawiam :)
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 300 ::.
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 100 R ::.
.:: FREZARKA INFOTEC 330G ::.
----------------------------------------------
ZAPRASZAM NA BLOGA
http://lasertrotec.blogspot.com


deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#20

Post napisał: deflection » 07 mar 2014, 17:58

ja tylko pisze co zrobiłem,
nie chcesz mieć kłopotu - zainwestuj.
Prawda zawsze jest taka, oszczędny płaci 2 razy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”