http://lasery.3h.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=78
chyba chodzi o cos takiego
Chińskie lasery vs. grawerunki
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 346
- Rejestracja: 26 sie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 121
- Rejestracja: 23 lis 2008, 10:18
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Tak tak chodzi dokładnie o pokrycie metalu do grawerowania specjalnym preparatem, który podczas wypalania galwanizuje się z obrabianym metalem, są to tak zwane metal markery i znamy je pod nazwami THERMARK ( seria preparatów do grawerowania również w kolorze szkła ceramiki kryształu oraz metali) jeśli chodzi o grawer na alu i miedzi to jest kilka preparatów do znakowania (czernienia) tych powierzchni Info na PV co do ceny sprzedawanych przez nas preparatów
Natomiast co do tematu kitajce kontra grawer to szczerze nie polecam , sam kupiłem kitajca na początku kariery i miałem z nim więcej problemów niż to wszystko warte. Chińskie lasery dobre są jedynie do cięcia i grawerki po obrysie. Dlaczego hmm oto kilka przykładów :
niska wydajność tuby ( 100W szklana porównywalna jest do 20W metalowej )
krótki czas żywotności tuby chińskiej (około 1000 do 1500 roboczo godzin - rok góra dwa )
zbyt długi czas reakcji-wzbudzenia a co za tym zbyt długi czas graweru i mała dokładność porównywalnie z laserami produkcji amerykańskiej max prędkość graweru chińczyka to około (małe znaki) od 100 do 300mm/s elementy większe od 300 do powiedzmy 600 mm/s laser amerykański lub belgijski to około (małe znaki) od 500 do 1000mm/s elementy większe od 1000 do 3000mm/s
duża awaryjność zasilaczy oraz podzespołów mechanicznych jak i elektroniki
kolejnym banałem jest układ soczewek i wielkość plamki ( częste czyszczenia przestawianie się i ukosowanie)
i tak można by wymieniać
atutem jednak jest CENA !!!!! i czasem CenaCzyniCuda
porównywalnie chińczyk ze stołem 1200/90 100Wtubą kosztuje około od 25000 wzwyż do około 40000
w laserach pro ceny szacują się przy stołach 700/400 od 100000 pln wzwyż do nawet 250000zł
I to tyle co bym miał do dodania
Natomiast co do tematu kitajce kontra grawer to szczerze nie polecam , sam kupiłem kitajca na początku kariery i miałem z nim więcej problemów niż to wszystko warte. Chińskie lasery dobre są jedynie do cięcia i grawerki po obrysie. Dlaczego hmm oto kilka przykładów :
niska wydajność tuby ( 100W szklana porównywalna jest do 20W metalowej )
krótki czas żywotności tuby chińskiej (około 1000 do 1500 roboczo godzin - rok góra dwa )
zbyt długi czas reakcji-wzbudzenia a co za tym zbyt długi czas graweru i mała dokładność porównywalnie z laserami produkcji amerykańskiej max prędkość graweru chińczyka to około (małe znaki) od 100 do 300mm/s elementy większe od 300 do powiedzmy 600 mm/s laser amerykański lub belgijski to około (małe znaki) od 500 do 1000mm/s elementy większe od 1000 do 3000mm/s
duża awaryjność zasilaczy oraz podzespołów mechanicznych jak i elektroniki
kolejnym banałem jest układ soczewek i wielkość plamki ( częste czyszczenia przestawianie się i ukosowanie)
i tak można by wymieniać
atutem jednak jest CENA !!!!! i czasem CenaCzyniCuda
porównywalnie chińczyk ze stołem 1200/90 100Wtubą kosztuje około od 25000 wzwyż do około 40000
w laserach pro ceny szacują się przy stołach 700/400 od 100000 pln wzwyż do nawet 250000zł
I to tyle co bym miał do dodania
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 153
- Rejestracja: 19 wrz 2020, 20:33
- Lokalizacja: Miechów
Re: Chińskie lasery vs. grawerunki
Witam odgrzeje trochę temat chciałbym wygrawerować na chińskim laserze o mocy 100W napis na metalu ze stali S235JR (czarna) robiłem małe testy i wyszło tak (zdjęcie poniżej ) da się jakoś pogłębić grawerunek ? może przez dostarczenie gazów szlachetnych lub czystego tlenu do komory lasera ?


-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2020, 12:32
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Chińskie lasery vs. grawerunki
Zwykły laser CO2 100 W nie ruszy metalu. Tobie prawdopodobnie udało się lokalnie usunąć warstwę tlenkową lub fosforanową lub brud. W temacie poruszanym wczoraj wstawiłem linki do lasera CO2 150 W, który jest w stanie m.in. ciąć cienkie stale w tlenie. Jednak zastosowano tam rozwiązania niedostępne w standardowych laserach do pleksi, sklejki itp., do których zaliczyć można poruszanie się głowicy góra-dół, programowe powolne rozpoczynanie każdej linii cięcia, asysta tlenowa, dodatkowa soczewka, specjalna dysza itd. Obstawiam, że zamiana sprężonego powietrza na czysty tlen bez dodatkowych zabiegów niewiele tu da.
Metale można znakować za pomocą preparatów, jak np. mój preparat Grafmetal, choć jeśli ktoś chce, to są też konkurencyjne, droższe specyfiki, jak np. Thermark. Znakowanie oznacza naniesienie czarnego wzoru na metal.
Przy zastosowaniu odpowiednio wolnych przebiegów można grawerować stal wgłąb za pomocą Grafmetal, ale duże wgłębienia można uzyskać tylko dla cieńszych blach ok. 1 mm lub mniej, a dla grubszych otrzymujemy pewne nadtopienie powierzchni z niewielkim ubytkiem.
Jeśli najbardziej interesuje Cię jednak uzyskanie głębokich grawerów w grubszych elementach, to wówczas najlepszą metodą będzie wytrawianie w chlorku żelaza. Malujesz blachę kolorowym lakierem do paznokci. Potem grawerujesz laserem. Następnie na wacik nakładasz trochę zmywacza do paznokci lub zmywacza z wodą i oczyszczasz grawer z syfu (dlatego najlepiej użyć kolorowego lakieru - wtedy widać, kiedy syf już zejdzie) uważając jednocześnie by nie zmyć lakieru niewygrawerowanego. Potem nakładasz roztwór chlorku żelaza na grawer i czekasz aż go ruszy, płuczesz, zmywasz resztę lakieru i gotowe.
Metale można znakować za pomocą preparatów, jak np. mój preparat Grafmetal, choć jeśli ktoś chce, to są też konkurencyjne, droższe specyfiki, jak np. Thermark. Znakowanie oznacza naniesienie czarnego wzoru na metal.
Przy zastosowaniu odpowiednio wolnych przebiegów można grawerować stal wgłąb za pomocą Grafmetal, ale duże wgłębienia można uzyskać tylko dla cieńszych blach ok. 1 mm lub mniej, a dla grubszych otrzymujemy pewne nadtopienie powierzchni z niewielkim ubytkiem.
Jeśli najbardziej interesuje Cię jednak uzyskanie głębokich grawerów w grubszych elementach, to wówczas najlepszą metodą będzie wytrawianie w chlorku żelaza. Malujesz blachę kolorowym lakierem do paznokci. Potem grawerujesz laserem. Następnie na wacik nakładasz trochę zmywacza do paznokci lub zmywacza z wodą i oczyszczasz grawer z syfu (dlatego najlepiej użyć kolorowego lakieru - wtedy widać, kiedy syf już zejdzie) uważając jednocześnie by nie zmyć lakieru niewygrawerowanego. Potem nakładasz roztwór chlorku żelaza na grawer i czekasz aż go ruszy, płuczesz, zmywasz resztę lakieru i gotowe.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2947
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Chińskie lasery vs. grawerunki
Kup puszkę farby akrylowej w sprayu.
Przemaluj płytkę poczekaj aż wyschnie i wygraweruj w lakierze. A teraz możesz to wytrawić kwasem lub elektrolitycznie.
Najprostsza i najpewniejsza metoda bez kombinowania czy sie uda z metodą x czy się uda z metodą y
Przemaluj płytkę poczekaj aż wyschnie i wygraweruj w lakierze. A teraz możesz to wytrawić kwasem lub elektrolitycznie.
Najprostsza i najpewniejsza metoda bez kombinowania czy sie uda z metodą x czy się uda z metodą y