Laser CO2 LTT Fastcom OPINIE
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 695
- Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
- Lokalizacja: Miasteczko
A moja żona jest w połowie w ciąży
W połowie bo to ciąża urojona, tak samo jak ich pół serwo.
Domyślam się że to po prostu silnik krokowy z dodanym enkoderem.
W buty z takim pół serwem.
Podstawowym problemem krokowca jest jego szybkość obrotowa.
Im szybciej się kręci tym większe pole elektromagnetyczne o przeciwnym biegunie generuje i to pole go wyhamowuje. I tak mniej więcej w 1/3prędkości obrotowej osiąganej przez serwo krokówka już się dławi i staje.

W połowie bo to ciąża urojona, tak samo jak ich pół serwo.
Domyślam się że to po prostu silnik krokowy z dodanym enkoderem.
W buty z takim pół serwem.
Podstawowym problemem krokowca jest jego szybkość obrotowa.
Im szybciej się kręci tym większe pole elektromagnetyczne o przeciwnym biegunie generuje i to pole go wyhamowuje. I tak mniej więcej w 1/3prędkości obrotowej osiąganej przez serwo krokówka już się dławi i staje.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 39
- Rejestracja: 30 mar 2016, 19:29
- Lokalizacja: Warszawa
Ja się aż tak na tym nie znam ale napisałem co dostałem w odpowiedzi z Troteca i też stoje przed wyborem Trotec vs. LTT. Cena podobna z tym że LTT dostaje nowe na 2 letniej gwarancji (urządzenie Tajwańskie z japońską elektroniką i tubą USA), w Trotecu dostaje sprzęt 3 letni z Tubą 30W (moc zmierzona 27W o przepracowaniu 750 godzin).bratanek65 pisze:A moja żona jest w połowie w ciąży![]()
W połowie bo to ciąża urojona, tak samo jak ich pół serwo.
Domyślam się że to po prostu silnik krokowy z dodanym enkoderem.
W buty z takim pół serwem.
Podstawowym problemem krokowca jest jego szybkość obrotowa.
Im szybciej się kręci tym większe pole elektromagnetyczne o przeciwnym biegunie generuje i to pole go wyhamowuje. I tak mniej więcej w 1/3prędkości obrotowej osiąganej przez serwo krokówka już się dławi i staje.
Faktycznie Trotec ma dziwne to oprogramowanie, w Chińczyku to wrzucałem projekt z corela i to szło, tutaj trzeba przerabiać coś itd.... Wacham sie mocno, możę jakieś sugestie?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 309
- Rejestracja: 31 gru 2010, 14:34
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Dziwne oprogramowanie to zobaczysz w każdym chińczyku.
Gwarancja 2 lata to czas w którym na pewno coś się spierdzieli a nawet wcześniej.
Gwarancja 2 lata to czas w którym na pewno coś się spierdzieli a nawet wcześniej.
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 300 ::.
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 100 R ::.
.:: FREZARKA INFOTEC 330G ::.
----------------------------------------------
ZAPRASZAM NA BLOGA
http://lasertrotec.blogspot.com
.:: LASER CO2 TROTEC SPEEDY 100 R ::.
.:: FREZARKA INFOTEC 330G ::.
----------------------------------------------
ZAPRASZAM NA BLOGA
http://lasertrotec.blogspot.com
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8
- Rejestracja: 30 lis 2016, 16:00
- Lokalizacja: Kraków
Re: Laser CO2 LTT Fastcom OPINIE
A ja potwierdzam, ze oprogramowanie Trotec-a, czyli Job Control jest dziwne i mało intuicyjne. Poza tym to jeden z niewielu programów na świecie (jeśli niejedyny), który nie posiada tak podstawowej funkcji jak undo
A Trotec mimo wielu próśb o poprawki, zmiany lub dodanie funkcji wciąż głuchy na większość z nich. W dodatku Polskę traktują nieco po macoszemu, bo tłumaczenia fatalne (seal od pieczęci przetłumaczyli jako uszczelnij, a jest więcej takich baboli) i mimo polskiej wersji programu nie można stosować polskich liter w nazwach materiałów. Ale umlauty oczywiście przyjmuje bez problemu 
Mam porównanie z softem Epiloga oraz Gravograph-u i niestety Trotec wypada tutaj blado. Już nawet niektóre chińskie maszyny mają bardziej intuicyjny soft, tyle że same maszyny to dramat. Najbardziej by mi pasował ploter Trotec-a z softem Epiloga


Mam porównanie z softem Epiloga oraz Gravograph-u i niestety Trotec wypada tutaj blado. Już nawet niektóre chińskie maszyny mają bardziej intuicyjny soft, tyle że same maszyny to dramat. Najbardziej by mi pasował ploter Trotec-a z softem Epiloga

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Re: Laser CO2 LTT Fastcom OPINIE
Zgadzam się. Job Control mnie rozwalił. Do Epiloga z jego sterownikiem nie umywa się.
Gravograph niestety ma soft płatny dodatkowo i zabezpieczony. Odpada.
Gravograph niestety ma soft płatny dodatkowo i zabezpieczony. Odpada.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8
- Rejestracja: 30 lis 2016, 16:00
- Lokalizacja: Kraków
Re: Laser CO2 LTT Fastcom OPINIE
Tak informacyjnie w temacie dodam, że Trotec wypuścił niedawno nową wersję 11 Job Control-a, w której chwali się dużymi zmianami. Ale UNDO jak nie było tak wciąż nie ma. A sam program dalej mało funkcjonalny i uciążliwy w obsłudze. Właściwie niewiele sie od strony użytkownika zmieniło. Poprawili kilka błędów ale wprowadzili nowe. Jak zwykle
Zadanie wciąż da się obrócić tylko o 90 stopni i tylko raz. Przyciąganie zadań do innych zadań działa przedziwnie i za każdym razem inaczej się przyciąga. I można by tak wymieniać długo. Niestety coraz bardziej zrażam się do maszyn Trotec-a bo jest z nimi sporo problemów, a austriacki support ma wszystko gdzieś. Polski jest ok i faktycznie starają się bardzo pomagać ale wiele spraw jest poza ich jurysdykcją i trafia do Austrii. A tam wszystko grzęźnie w automatycznych odpowiedziach i olewce. Kilka razy zgłaszałem problemy z Job Controlem lub ploterem Speedy 100R, wysyłałem kody błędów, pliki i opisy sytuacji i ani razu nawet nie doczekałem się odpowiedzi od żywego człowieka.

Zadanie wciąż da się obrócić tylko o 90 stopni i tylko raz. Przyciąganie zadań do innych zadań działa przedziwnie i za każdym razem inaczej się przyciąga. I można by tak wymieniać długo. Niestety coraz bardziej zrażam się do maszyn Trotec-a bo jest z nimi sporo problemów, a austriacki support ma wszystko gdzieś. Polski jest ok i faktycznie starają się bardzo pomagać ale wiele spraw jest poza ich jurysdykcją i trafia do Austrii. A tam wszystko grzęźnie w automatycznych odpowiedziach i olewce. Kilka razy zgłaszałem problemy z Job Controlem lub ploterem Speedy 100R, wysyłałem kody błędów, pliki i opisy sytuacji i ani razu nawet nie doczekałem się odpowiedzi od żywego człowieka.