Ale sądzę, że konkretny model i zdjęcie nie mają większego znaczenia.
Natomiast ma znaczenie to, że on nie ma żadnego nadmuchu na materiał.
Sklejkę ładnie tnie, ale od góry zdecydowanie szerzej, materiał tam żarzy się i czasami zapala, co powoduje oczywiście poszerzenie wycinanego miejsca. Doczytałem, że prawdopodobnie pomoże nadmuch (chociaż zdania są podzielone, ale jak to przemyślałem to jestem w stanie zaryzykować, bo powinno pomóc). Niestety chwilowo nie mam jak testować, a chciałbym sobie zamówić wszystko co mi będzie potrzebne, żeby to 'naprawić'.
Myślałem nad wężykiem ciśnieniowym z normalnego kompresora - najcieńszy 'sprężynowy' 5/8mm.
Ale obawiam się, że jest on zwinięty zbyt grubo i ta 'sprężyna' ma za dużą średnicę, żeby się zmieścić w maszynie (jestem tego niemal pewien).
coś w takim stylu:

Czy można gdzieś dostać taki wężyk, ale odpowiednio krótszy i węższy (bardziej zwinięty)?
Drugie pytanko - jak silny musi być nadmuch? Czy wystarczy pompka do materaca (150W, nie wiem jaka wydajność w l/min), przenośny kompresor samochodowy 12V czy dopiero duży, stacjonarny kompresor pomoże?
Może i głupiutkie pytania, może to każdy wie lub wiedzieć powinien, ale od czegoś trzeba zacząć
