Witam, mam do Was pytanie, co myślicie o takim laserze ?
http://www.lasery.biz/produkty/laser-do ... etali.html
Potrzebuje ciąć blachy do 2mm ze stali czarnej i nierdzewnej.
Nie potrzebuje dużych prędkości, nie zamierzam ciąć usługowo.
Aktualnie wycinam bardzo często - małe serie małych detali, po przekalkulowaniu taki laser byłby jak znalazł.
Tylko jak podane parametry mają się do rzeczywistości ? Ma ktoś doświadczenie z takimi urządzeniami ?
Laser CO2 do cienkich blach
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 695
- Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
- Lokalizacja: Miasteczko
Daj spokój, to lipa aż boli.
Chiński pomysł jak przy użyciu tlenu wspomagającego i lasera szklanego przeciąć blachę.
Laser pracuje na 100% mocy i kończy swój żywot bardzo szybko a jakość cięcia to katastrofa.
Synrad podaje, że do cięcia blachy najmniejsza możliwa do zastosowania moc to 240W i to nie z chińskiego szajsu a z prawdziwego lasera amerykańskiego.
Poniżej to nie jest cięcie tylko smarkanie z jakością porównywalną do cięcia dobrą plazmą.
A to już lepiej kupić plazmę.
Chiński pomysł jak przy użyciu tlenu wspomagającego i lasera szklanego przeciąć blachę.
Laser pracuje na 100% mocy i kończy swój żywot bardzo szybko a jakość cięcia to katastrofa.
Synrad podaje, że do cięcia blachy najmniejsza możliwa do zastosowania moc to 240W i to nie z chińskiego szajsu a z prawdziwego lasera amerykańskiego.
Poniżej to nie jest cięcie tylko smarkanie z jakością porównywalną do cięcia dobrą plazmą.
A to już lepiej kupić plazmę.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 277
- Rejestracja: 14 lip 2011, 21:42
- Lokalizacja: Z daleka
To już wolałbym kupić używanego Synrada i zrobić do tego stół.
Przynajmniej miałoby to jakąś konkretną wartość w razie konieczności odsprzedania.
Synrada widziałem na Ebayu na 10k Euro. Stół powiedzmy 1,5m x 2m z prowadnicami, sterowaniem, silnikami jakieś 4-5k Euro. Nie wiem tylko ile głowica i czy musi być tak opuszczana jak w plaźmie.
W plaźmie to ma związek z zapalaniem łuku i wypalaniem elektrody. W laserze tego problemu nie ma.
Przynajmniej miałoby to jakąś konkretną wartość w razie konieczności odsprzedania.
Synrada widziałem na Ebayu na 10k Euro. Stół powiedzmy 1,5m x 2m z prowadnicami, sterowaniem, silnikami jakieś 4-5k Euro. Nie wiem tylko ile głowica i czy musi być tak opuszczana jak w plaźmie.
W plaźmie to ma związek z zapalaniem łuku i wypalaniem elektrody. W laserze tego problemu nie ma.