Strona 1 z 3

TIG co ja robie źle

: 13 sie 2017, 09:22
autor: bubels
Panowie jestem amatorem.

Swoją przygodę zaczynałem od mma i siermiężnego transformatora.
Później życie stało się leprze za sprawą mig-a.

Aż pewnego razu uruchamiając na hali maszynę dorwałem się do TIG-a. Spawali kwasówk-ę.
Szło bajecznie. Zakochałem się w tej metodzie.
Od Żony na urodziny dostałem takie chinskie cudo -TIG/MMA/PLAZMA.
I MMA działa. Plazma też ale na TIG-u poległem.

Zanabyłem butlę z czystym jak spirytus argonem. Elektroda wolframowa czerwona i drut (brak danych).

Elektroda naostrzona gaz na reduktor z niego 10l/min.
Stal Czarna konstrukcyjna.

I spawy są fatalne. Wewnątrz jak by wrzały o strukturze pumeksu. Bardziej przyklejone niż wspawane. Tzn mogę przy użyciu odpowiedniej siły zmęczeniowo rozerwać spaw.

Jedyne co mi przychodzi do głowy po studiowaniu internetów to ten gaz.
Czy nie powinienem jechać na jakiejś mieszance ARGONA + CO2 ?

: 13 sie 2017, 10:31
autor: Steryd
zacznij od spawanie nierdzewki. Tigiem czarną stal się źle spawa i trzeba mieć porządny drut.
Mieszanki to nie do Tiga.

: 13 sie 2017, 10:36
autor: upanie
Czy nie powinienem jechać na jakiejś mieszance ARGONA + CO2 ?
Nie. Argon ma być tak czysty jak się da.

Czy miejsca spawane są dobrze oczyszczone?
Ja nie jestem żadnym fachowcem a totalnym amatorem ale TIG-iem Welder Fantasy pospawałem już trochę rzeczy i zazwyczaj wychodziło co najmniej przyzwoicie.
Słabo wychodziło jak miałem niedoczyszczone elementy.
No jeszcze jak jest dziwna pozycja do spawania to wychodzi mi dziadowsko bo nie umiem tak poprowadzić palnika w trudnych warunkach żeby ładnie wyszło.
Nie mniej nigdy nie pospawałem tak żeby dało się to rozerwać.

A jak wygląda łuk jak spawasz? Jest ładnie skupiony czy lata jak wariat?

: 13 sie 2017, 10:48
autor: kamil_rc
U siebie miałem podobny problem drutem do czarnej stali tak jakby wyżarzało spoine. Użyłem drutu do nierdzewki i spawa sie znakomicie:)

: 13 sie 2017, 10:58
autor: upanie
Tigiem czarną stal się źle spawa i trzeba mieć porządny drut.
Ja spawałem jak do tej pory tylko czarną i takich kłopotów nie miałem.

Czy to sprawa drutu czy nie to łatwo sprawdzić spawając bez drutu.

: 13 sie 2017, 11:03
autor: bubels
Stal dokładnie oczyszczona.

Gdy spawam drutem do nierdzewki spawy są jeszcze słabsze.

Zastanawia mnie ten łuk. Gdy spawałem nierdzewkę profesjonalnym sprzętem. Podkreślę że nie wiem dokładnie jakim bo spawacz oddał mi palnik w trakcie pracy i pozwolił się "pobawić"
W każdym razie łuk miał charakter skupionej igiełki. Dokładnie widziałem gdzie grzeje.
W moim przypadku widzę wypływ plazmy jasnozielony ale nie widzę skupienia punktowego.

Podpowiedzcie jeszcze koledzy odległość elektrody od jeziorka?


Spróbuję to nagrać.

: 13 sie 2017, 11:38
autor: upanie
Może źle naostrzona elektroda. Łuk musi być skupiony.
Ostrzyłeś wzdłuż czy w poprzek elektrody?
Spróbuj sapwnąć bez drutu.

Odległość od jeziorka, hmm.... Nigdy się nad tym nie rozwodziłem. Im dalej od jeziorka tym gorzej i to widać po tym jak się zachowuje łuk. Jak się spawa to na oko widać czy jest dobrze czy źle.

Jeśli dioda dobrze zaostrzona i to może ten Twój argon jest jakiś nieargonowaty ew. wiatr wieje. Spawasz na zewnątrz?
A co się dzieje z samą elektrodą? Topi się czy pozostaje nienaruszona?

: 13 sie 2017, 11:42
autor: lukasz.radomski
uchwyt spawalniczy masz podłączony do + czy do - na spawarce?

: 13 sie 2017, 11:44
autor: upanie
Raczej ma do minusa bo na pewno by zauważył topiącą się elektrodę.

: 13 sie 2017, 11:54
autor: bubels
Spawam w garażu zamkniętym.

Elektroda ostrzona wzdłuż. Wkładam ją we wkętarke by wprowadzić w ruch obrotowy i do kamienia. Wychodzi szpilka.

Elektroda raczej się nie topi.
Sporo odprysków idzie w ceramiczkę bo aż się na niej odkłada.

Mam do minusa bo inaczej nie mogę podłączyć.
Ceramiczka o niewielkiej średnicy wew. - nie mieżyłem ale pewnie 8 - 10mm.