Strona 1 z 6
Jaki olej do hartowania
: 22 maja 2017, 11:43
autor: einstein
Czy jest różnica przy hartowaniu gdy hartuje się w oleju specjalnym do hartowania, a hartowaniu w przechodzonym oleju silnikowym z samochodu?
Czy olej traci właściwości po wielu hartowaniach i czy trzeba go wymieniać, czy tylko dolewać jak ubędzie?
: 22 maja 2017, 13:50
autor: kolec7
1) Tak. Jest różnica podstawowa - różne prędkości chłodzenia oraz syf, który wiąże się z zendrą.
2) Trzeba wymieniać, ponieważ z czasem zmienia się liczba kwasowa, zmienia się prędkość chłodzenia, obniża się punkt zapłonu, ubytek związków przeciwpiennych i dodatków zwiększających własności samogaszenia.....itd...
Jeszcze gorzej jest w układach z cyrkulacją oleju hartowniczego, bo zatyka filtry, zwiększają się opory przepływu i zmienia się prędkość cyrkulacji...
: 22 maja 2017, 14:04
autor: RomanJ4
Jak to kolega przeczyta(nawet pobieżnie), to zorientuje się, że aby uzyskać zamierzone właściwości materiału po obróbce cieplnej określone są warunki hartowania dla tegoż konkretnego materiału (np szybkość schłodzenia w °C/s ) zależne od właściwości danego ośrodka(np oleju), stopnia jego starzenia, itd..
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... Q3siQp2Tpg
http://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/P ... X_70S.aspx
: 22 maja 2017, 15:16
autor: kolec7
....no i może od trochę innej strony....
Co kolega chce hartować? Jakie duże? Z jakiego materiału? Jak często? Itd.....
Re: Jaki olej do hartowania
: 22 maja 2017, 15:46
autor: WZÓR
einstein pisze:Czy jest różnica przy hartowaniu gdy hartuje się w oleju specjalnym do hartowania, a hartowaniu w przechodzonym oleju silnikowym z samochodu?
Czy olej traci właściwości po wielu hartowaniach i czy trzeba go wymieniać, czy tylko dolewać jak ubędzie?
Kup sobie olej rzepakowy w Biedronce ... , też będzie dobry.
Mariusz.
: 22 maja 2017, 16:28
autor: einstein
Hartowania jest bardzo mało, wychodzi 2 małe piece miesięcznie.
Ale hartować chciałbym porządnie.
Detale są małe większe niż 150x100x50 nie będą.
: 22 maja 2017, 19:19
autor: WZÓR
einstein pisze: ... Ale hartować chciałbym porządnie. .....
To nie zmienia faktu , że olej z Biedronki się nie nadaje.
Mariusz.
: 22 maja 2017, 19:58
autor: kamar
WZÓR pisze:
To nie zmienia faktu , że olej z Biedronki się nie nadaje.
Mariusz.
To może posolona woda będzie lepsza

: 22 maja 2017, 20:43
autor: WZÓR
kamar pisze:WZÓR pisze:
To nie zmienia faktu , że olej z Biedronki się nie nadaje.
Mariusz.
To może posolona woda będzie lepsza

.... , nie próbowałem.
Mariusz.
: 22 maja 2017, 22:17
autor: kolec7
WZÓR pisze:einstein pisze: ... Ale hartować chciałbym porządnie. .....
To nie zmienia faktu , że olej z Biedronki się nie nadaje.
Mariusz.
Dlaczego? Sprawdzałeś? Robiłeś jakiś zgład i wykres rozkładu twardości w przekroju poprzecznym np. Vickersem? Albo porównanie krzywej hartowności od czoła ze wzorcem wg normy dla danego gatunku stali?
Nie wykonałem nie wiadomo ilu takich zgłądów, ale dla NC10 i NC11LV nie było znaczących różnic pomiędzy OH-70 i rzepakowym (marka nieistotna). Ponadto temperatura zapłonu świeżego rzepakowego na pewno leży powyżej 220°C. Na więcej frytkownice nie pozwalają. Na dodatek zdymiony rzepakowy śmierdzi frytkami i raczej nie jest szkodliwy dla zdrowia.
Wada - do celów hartowniczych nadaje się tylko świeży, klarowny, czyli bez "smarków" pływających na dnie. Świeżość niestety zachowuje stosunkowo krótko w porównaniu do OH-70. No i to jest podstawowa wada. Ale.....można go wylać po prostu do kanału na ulicy.
O ile w firmie używam OH-70 i hartenolu, to w domu do eksperymentów i zabawy amatorskiej polecam jadalny, najtańszy w opakowaniu 5 litrów.