Spawarka inwertorowa czy migomat

Spawalnictwo i obróbka cieplna
Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#11

Post napisał: adam Fx » 30 gru 2016, 20:57

Jakość podoqjnika, max prąd czy trafo czy inwentor , co można regulować A V indukcyjność posuw drutu, czy ma zmianę biegunów ale myślę że wrto zobaczyć filmy podobne do mojego gdzie widać jak dany sprzęt działa i nawet napisać do gościa jak po czasie działa mu spawarka


sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Tagi:


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#12

Post napisał: szopenn » 01 sty 2017, 00:16

Jeśli masz wystarczająco pieniążków to zainteresuj się maszyną 3w1 ale pod takim warunkiem że w TIGu będziesz miał HF - zajarzenie bezstykowe.

W przypadku zakupu pierwszej spawarki najlepszy jest MIG, jest to najbardziej uniwersalny sprzęt a zarazem spawa się tym bardzo prosto. Ta funkcja TIG to dodatek, ale warto ją mieć - po dwóch latach będziesz w zasadzie już żałował, że nie skierowałeś swojego wyboru na spawarkę z funkcją TIG. Nie trzeba na to "mieć roboty" jak zostało zasugerowane, po prostu w pewnym momencie pod rękę same zaczynają nawijać się graty które wymagają TIGa, ja np niedawno regenerowałem sferę hamulcową ATE nabijaną azotem do 80bar. Fabrycznie zaślepiona, ale dorobiłem redukcje do zaworu citroena żeby można było ją nabijać (nowa sfera kosztuje 500 zł) i gdyby nie TIG, naprawa nie mogłaby być zrealizowana - mig nie zapewnia takiej szczelności. Jak pokazałem na forum to zaraz się klienci pozgłaszali ze sferami do skrzyń biegów DSG zeby im też na zawór przerobić :mrgreen: Zastosowanie TIG na pewnym etapie zaawansowania znajduje się po prostu same...

Jeśli chodzi o alu i kolorowe to musiałbyś mieć rozbudowanego TIGa, a więc w tym wypadku rozmawialibyśmy o dwóch spawarkach. Wydaje mi się, że na to w tym momencie nie jesteś gotowy, a jak przyjdzie ten moment to będziesz już wiedział co sobie dokupić.

Także według mnie...

Tylko inwerter - są stabilniejsze, lepiej pracują na słabszych źródłach prądu, mają zawsze korzystniejszy cykl spawania niż transformator, są lżejsze - mobilność w pewnych momentach zapewniam Ciebie że docenisz, lepiej pracują na przedłużaczach. Można powiedzieć tak.... transformator w cenie do 2500 zł nie będzie pracował tak jak inwerter chiński za 1200 zł - sprawdzone organoleptycznie.

Jeśli się uda to podajnik do migomatu 4x4, a jeśli 2x2 to żeby był na "dużych rolkach"

MIgomat - zejście z amperażem do 20amper - miło widziane, w zasadzie migomat który ma min amper typu 40 czy 45 - odpuść

Dużo regulacji prądów, albo regulacja bezstopniowa - nie patrz nawet w kierunku migomatów które mają 40-200 amper i 4 stopnie regulacji prądu - doprowadzi Cię to do szału bo skoki prądu są za duże.

Miła funkcja TIG z zajarzeniem bezstykowym, zajarzenie stykowe można zaakceptować, ale równie dobrze można taką maszynę olać, z drugiej strony lepszy TIG z zajarzeniem stykowym niż brak TIGa.

Żeby było złącze EURO - wtedy masz uchwyty na dzień dobry lepsze jakościowo, i możesz sobie dokupić uchwyt markowy co się nie rozpada zaledwie jak się na niego popatrzysz.

Zmiana polaryzacji jest Ci niepotrzebna, chyba że chcesz spawać drutami otulinowymi - nie widzę takiej potrzeby - spawa się tym zresztą okropnie, bądź wymyślisz sobie wysoko zaawansowane metody spawalnicze oparte o druty które zakupisz jedynie na zamówienie.

Spawanie migomatem alu - jest bez zaawansowanego miga tak mało powtarzalne, można założyć że w ogóle nie da się pospawać aluminium. Jeśli np wymagasz szczelności spawu - klima, płyny, powietrze - mig tego nie ogarnie zapomnij. Poza tym... zapomnij też o spawaniu jakiegokolwiek elementu migiem "odpowiedzialnego". Nawet jeśli uda Tobie się posmarkać np jakąś łapkę silnika, czy mocowanie alternatora to i tak pęknie, a jak taki element trafi do kogoś na TIGa później to już ciężko cokolwiek z tym zrobić bo zanieczyszczenia po MIGu są takie że praktycznie się to już nie klei kupy. Tania spawarka z podajnikiem dwurolkowym również nie zapewni odpowiedniego podawania druta, można sobie pomagać np spawając drutem 1.0/1.2, ale to jest wszystko irytujące. Ostatnio zaczęły się pojawiać chińskie spool guny, tu nie mam doświadczenia, ale to powinno sporą część problemów rozwiązać.
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... u-1-4-1026

To jest do takiej maszyny i powiem Ci że parametrowo oferuje bardzo dużo:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/migom ... 66896.html

Ogólnie to jest tak, że jak chcesz spawać MIgiem alu to od razu startuj do synergika z programem na alu, a to i tak będzie w ograniczonym przedziale materiałowym.

Na twoim miejscu celowałbym w zależności od zasobności portfela od góry w dół:

3w1 - gdzie TIG z zajarzeniem bezstykowym
3w1 - TIG zajarzenie stykowe
MIG - inwerterowy 4 rolki - lekki
MIG - inwerterowy 2 rolki - podajnik na dużych rolkach....
MIG - inwerterowy, z normalnym podajnikiem.

i raczej nic poniżej..

PS. analizuj jeszcze oferte cenową bo....
3w1 z bezstykowym zajarzeniem w TIG może kosztować tyle co dwie maszyny oddzielnie, z tymże przy dwóch oddzielnych maszynach może okazać się że TIG DC będzie oferował już opadanie/narastanie prądu i nawet być może jakiś prymitywny puls o stałej częstotliwości, może nawet regulacje prądu startu a to są bardzo przydatne rzeczy.

PS. post mój trochę bez sensu bo ty napisałeś że chcesz tanio a to może komuś innemu się przyda, w granicy kilkusetzłotych wymagasz w zasadzie żeby było to co za 2500... tak się nie da. Kup sobie podstawowego MIGa na inwerterze 180amper i będziesz zadowolony. Wyjdzie CIebie do 1000 zł

To wygląda bardzo rozsądnie:
http://allegro.pl/spawarka-mma-twinmig- ... 53795.html

Co za nim przemawia:
ma moc super - 200amper - realnie może mieć 180 w porywach - ale tyle CI wystarczy.
ma świetny cykl pracy - 60% w 200 amperach - nawet jeśli jest to wartość zawyżona to jeśli przyjmiesz 40% to i tak super
230v zasilanie (uwaga zabezpieczenie 16amp)
złącze euro
waga/rozmiar
podajnik 2 rolkowy ale typ "przemysłowy" na dużej rolce
płynna regulacja prądu
zejście do 30 amper

wady:
mała szpula - 5kg

To byłby mój wybór teraz na pierwszą spawarkę tanią. Welder Fantasy jest ok, rozprowadza to firma FACHOWIEC, mają bardzo dobry serwis, a to jest w przypadku chińczyka bardzo istotne, nie zawachłbym się tam kupić - mi wymieniali TIGa 4 razy do skutku aż trafił się taki co normalnie spawa do dziś :lol: Tylko kup bezpośrednio u nich a nie przez dystrybutora... I nie obawiaj się w przypadku MMA / MIG czy TIG DC chińczyki nie mają problemu.. gorzej z TIG AC...


Tyle z mojej pisaniny, wczoraj był Nowy Rok nie miałem co robić dzisiaj Ci skończyłem pisać..

Pozdrawiam


Masato
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 166
Rejestracja: 12 maja 2013, 22:38
Lokalizacja: Kalisz

#13

Post napisał: Masato » 01 sty 2017, 12:10

Kupno spawarki chińskiej 3w1 to poroniony pomysł. Taka spawarka 3w1, która nie psuje się kosztuje kilka tysięcy złotych. Żaden normalny spawacz co zajmuje się profesjonalnie spawaniem nie kupuje takiego badziewia.

Awatar użytkownika

wader13
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 135
Rejestracja: 19 lis 2016, 16:42
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

#14

Post napisał: wader13 » 01 sty 2017, 13:48

szopenn pisze:
To wygląda bardzo rozsądnie:
http://allegro.pl/spawarka-mma-twinmig- ... 53795.html

ma świetny cykl pracy - 60% w 200 amperach - nawet jeśli jest to wartość zawyżona to jeśli przyjmiesz 40% to i tak super
Wartość bardzo zawyżona.Trzeba uważać na te chińskie dane.
Wystarczy spojrzeć na produkty szanujących się firm tj: Kemppi/Esab.
Dla MinarcMig Evo 200 mamy cykl pracy 35% przy 200A
Esab Caddy 200i 25% przy 180A
Gdzie pierwsza kosztuje prawie 5000pln, a druga ponad 3000pln.

Kolaga ostatnio reklamował Shermana bo z deklarowanego max.300A było nieco ponad 200.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: szopenn » 01 sty 2017, 13:49

Masato pisze:Kupno spawarki chińskiej 3w1 to poroniony pomysł. Taka spawarka 3w1, która nie psuje się kosztuje kilka tysięcy złotych. Żaden normalny spawacz co zajmuje się profesjonalnie spawaniem nie kupuje takiego badziewia.
Wybacz ale się nie zgodzę, raz w życiu posłuchałem takich rad i kupiłem migomat za 5.5 tys markowy, inni pokupowali chińskie za 1500 zł, może moc nie jest porównywalna przy nastawie takiego samego amperażu, ale posuw druta jest stabilny, łuk też. Normalnie to spawa, ja nawet zawodowo nie spawam, bo moi koledzy z zawodu np blacharze i naprawdę dużo spawają i jadą na chińskich automigach aż miło od kiedy tylko weszły na rynek a to już będzie min 8 lat i te migi pracują non stop w punktowym spawaniu i zero usterek. Dwóch innych których znam spawają na okolicznym rynku bramy shermanami klockami 250amper, też już przeszło ponad 5 lat - zero usterek. Fakt, oni nie urastają do miana profesjonalnego spawacza, ale zapewniają tym maszynom bardzo dobre warunki testowe i potrafią naprawdę dobrze spawać.
Na stocznie czy do rurociągów nikt tu sprzętu nie kupuje zwróć uwagę, kolega chce dla siebie i też ma taki a nie inny budżet, to bedzie dla niego dobra maszyna, taka jest moja opinia ->
arczi1987 pisze:Witam, noszę się z zamiarem kupna spawarki, do sporadycznego użytku, czasami trzeba przyspawać śrubkę, czasami jakiś profil metalowy, a czasami fajnie jak by się udało aluminium,.
Więc jeśli ktoś ma chińczyka, którym niech mu będzie - niech spawa zarobkowo bramy - i udaje się - maszyna go nawet utrzymuje, to czy kolega z powyższym założeniem nie będzie miał zadowolenia z takiego sprzętu??

PS. Nie rozumiem co może być złego w tej maszynie 3w1 którą pokazałem, w TIG DC ma wszystko co do spawania nierdzewki praktycznie potrzeba, z luksusów brakuje jedynie pulsu. Jeśli spawa poprawnie w każdej z wymienionych metod (chińczyki mają problemy z AC ale nie spotkałem maszyny co DC miałaby kulawe), to czego można jeszcze od niej żądać? A ten twój tiger transformatorowy co niby wypluwa 200amper to ile waży? 45kg? :mrgreen: jedno trafo zasila całą spawarkę?? powodzenia...

[ Dodano: 2017-01-01, 13:51 ]
wader13 pisze: Kolaga ostatnio reklamował Shermana bo z deklarowanego max.300A było nieco ponad 200
Zgadza się, zwróciłem na to uwagę, ale on będzie zadowolony z tej maszyny, nigdzie nie pisze że będzie tym musiał przetopić ramę do pługa... niech ma 160amper, stabilne ze stabilnym podawaniem drutu, i już będzie to bardzo dobra maszyna w tej cenie. Dla przykładu kolego powiem, na wakacje u kolegi spawałem ramę do podnośnika kolumnowego kanałowego, musiałem to robić u znajomego bo robiłem pod gołym niebem a u siebie nie mam miejsca. Sprzęt kolegi to stary OZAS MINIMAG170, bez problemu sobie poradził, elementami konstrukcji były ceowniki 120mm, do nich odkosy i takie tam co mi się wymarzyło. Kolega spawa tym ozasem już bardzo długo, potencjometry rozklekotane, chiński inwerter to przy nim komfort pracy.

[ Dodano: 2017-01-01, 13:56 ]
Masato pisze:Żaden normalny spawacz co zajmuje się profesjonalnie spawaniem nie kupuje takiego badziewia.
Tu jeszcze taki argument, ty uważasz że Lorch czy kempii nie psują się po gwarancji? A no w takich kempii to lubią płytki sterownicze paść - 3 tys złotych sama płytka a gdzie serwis?... a maszyna np kosztowała 6tys.... ależ mi interes życia - wstydziłbym się samego siebie gdybym tak wpadł. Znam przypadki gdzie padnięty chiński TIG AC DC został pogwarancyjnie naprawiony z wymianą wszystkich komponentów na nowsze wersje za sumę nie przekraczającą 1000 zł... zdarza się -przypadek do wglądu na internecie. Absolutnie nie bronię na siłę chińskich sprzętów, sam jak napisałem, kupiłem welder fantasy TIG AC i wymieniałem w ciągu gwarancji 4 razy bo tracił stabilność w AC, pierwsza sztuka którą dostałem od razu nie spawała od pudełka, ale to było 4 lata temu i ostatni sprzęt który mi wysłali już pod koniec gwrancji to Pan mówił też że ten jest już na 3ciej czy 4tej wersji płyty głównej i ten będzie już chodził - no i chodzi (z tymże jak kupowałem to też mówili że nie mają żadnych reklamacji :mrgreen: ), ale ja nie żałuje, dałem za niego 3.3koła, to był bardzo dobry zakup, kempi musiałbym tak jak mówicie wywalić 12tys z takimi opcjami, mi ta spawarka spawa a reszta niech kupuje co uważa, ale kij ma dwa końce... proszę sobie przejrzeć ostatnie wpisy na forach spawalniczych gdzie ktoś chce kupić markowy migomat i okazuje się że w tych markowych sprzętach za 2500-3000 są transformatory nawinięte alu.... no to proszę Państwa, bądźmy poważni i sprawiedliwi...

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#16

Post napisał: adam Fx » 01 sty 2017, 21:49

wader13 pisze:Wartość bardzo zawyżona.Trzeba uważać na te chińskie dane.
Wystarczy spojrzeć na produkty szanujących się firm tj: Kemppi/Esab.
Dla MinarcMig Evo 200 mamy cykl pracy 35% przy 200A
Esab Caddy 200i 25% przy 180A
Gdzie pierwsza kosztuje prawie 5000pln, a druga ponad 3000pln.

Kolaga ostatnio reklamował Shermana bo z deklarowanego max.300A było nieco ponad 200.
O cyklu pracy spawarek jakie miałem tzn. ten migomat co na początku pisałem i Dedra 200 z TIG powiem tak żaden się nie sprawdził i to w pozytywny sposób gdyż np dedra MMA elektrody 4mm praktycznie bez przerwy (jedynie na obrócenie detalu lub oczyszczenie kawałka spoiny) spawałem przez tydzień po 5h dziennie i się nigdy nie wyłączyła a migomatem spawałem najazdy zeszło też ok. 5-8 h i żadna z nich mimo ustawień na MAX się nie wyłączyła
Za to faktycznie np. chińskie transformatorowe potwierdzam że tak mają - nawet spawając 2,5 po kilkunastu minutach trzeba było studzić (dodałem duży wentylator i wtedy czas miałem dłuższy na spawanie)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Masato
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 166
Rejestracja: 12 maja 2013, 22:38
Lokalizacja: Kalisz

#17

Post napisał: Masato » 02 sty 2017, 23:09

@szopenn nie wiem, ale to przyczepianie się ci nie wychodzi.
Raz, że zmieniasz mój sens wypowiedzi, przeinaczasz, a dwa, że w tym co napisałem mam 100% racje.
Żaden profesjonalny spawacz, który pracuje nie kupuje chińskiego badziewia.

U znajomego spawacza jest Miller za kilkanaście tysięcy złotych. Smarkanie płotów to nie jest spawanie.

Ale kit z tym. Do amatorki to można kupić 3w1, 10 w 1 i nawet 20 w 1.
Do profesjonalnego spawania nikt normalny nie kupi 3w1 bo przy narmalnej pracy kilka h dziennie płytki zaraz siądą i będzie latanie. Tak jak to jest z Welder fantsy 3w1. Płytki mają w kaliszu na stanie i od razu wiedzą co siadło, nie muszą w maszynę zaglądać. Przy MMA i np welder fantasy kabel masowy upalił się po 2h pracy na 3/4 amperaża. Co tu dywagować nad pierdołami. Nie ma kasy to kupuje się chińskie wydmuszki za 1500zł i testuje do bólu przez pierwszy miesiąc, aby zdążyć na gwarancji naprawić.

Co ma mój tiger do urządzenia 3w1? Spawam raz na tydzień i nawet 150 amper mi jest nie potrzebne, tylko niezawodność. Zresztą czego oczekiwać od urządzenia za 2700zł. Jak się nie psuje i w miarę dobrze spawa to jest już sukces.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#18

Post napisał: szopenn » 03 sty 2017, 09:58

Masato pisze:Żaden profesjonalny spawacz, który pracuje nie kupuje chińskiego badziewia.
Owszem, ale nie doradzamy tutaj profesjonalnemu spawaczowi...
Masato pisze:Smarkanie płotów to nie jest spawanie.
no dobrze, to nie jest spawanie, ale powiedz... czym różni się spawanie profesjonalne na prądzie 180 amper powiedzmy cały dzień, w wykonaniu profesjonalnym oraz przy pracy przy profilach czy czymkolwiek również cały dzień.

Jeżeli jeden z moich znajomych - rolnik w filcach, posiada schermana 250, i gdzieś kilka lat temu wykonywał dość duży piec na prasowane kostki słomy żeby ogrzać chlewnie/oborę. Robił to z z rur oraz blach o grubych przekrojach i upalał tym migomatem ze 3 dni pod rząd, tzn że spawał profesjonalnie czy nie? NIe, nie nagrywał filmów na YT, żeby ktoś mu dał like'y i żeby się popisać że chińska spawarka wytrzymała - a ilu takich jest mu podobnych??

Może on nie spawał profesjonalnie, ale maszyna pracowała w profesjonalnym cyklu pracy więc ja osobiście nie widzę różnicy, dla spawarki moc to moc, a cykl pracy to cykl pracy, jej bez różnicy kto spawa, i co spawa... więc trochę naginasz rzeczywistość. I nawet jeśli profesjonalny spawacz nie wybrałby schermana nawet mając pewność, że będzie bezawaryjny, to nie wybierze go z innych powodów, między innymi komfort pracy, przewidywalność, brak spadków napięcia, stabilność łuku i pewnie inne... tylko jak to się ma do "czasami chce nakrętkę przyspawać"... no to ja mówię... kup schermana, nawet piec 100kw czy więcej na prasowaną słomę tym wyspawasz... maszyna się zwróci po jednej robocie - sprawdź cenę gotowego pieca.
Nie ma kasy to kupuje się chińskie wydmuszki za 1500zł i testuje do bólu przez pierwszy miesiąc, aby zdążyć na gwarancji naprawić.
no i właśnie z tym się nie zgodzę i to "moje przyczepianie" trochę mi jednak wychodzi. Przeczytaj to co napisał adamfx... z jego wypowiedzi wnioskuje - spawa, nie psuje się.


PS. kolega i tak już nas nie czyta... więc dajmy na luz...

Pozdro...


Masato
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 166
Rejestracja: 12 maja 2013, 22:38
Lokalizacja: Kalisz

#19

Post napisał: Masato » 03 sty 2017, 19:00

Może i się nie zgadzasz, ale ja mam blisko do firmy Fachowiec, czyli dystrybutora Welder Fantasy i jak sprzedają spawarkę to od razu mówią, testować, a nie odkładać i czekać na lepsze czasy. Chinola trzeba dobrze i solidnie przetestować po zakupie i wtedy powinien już działać przez np rok dwa, przy okazjonalnym użytkowaniu. Na początku co się ma upalić to upali i oni wymienią :)
Biedny kupuje tylko raz a dobrze, a bogatego stać na tandetę, którą może wymieniać. Trzymać się tego i nie będzie problemów z zakupami.
Spawarka jest na 20 lat a nie na rok.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#20

Post napisał: szopenn » 03 sty 2017, 21:45

Napisałem dokładnie to samo co ty piszesz, 4 wymiany u nich, jestem zadowolony i ze sprzętu i z obsługi, spawam bardzo dużo nią już 4 lata. Nie wiem czy dzisiejszym kempi będziesz spawać 20 lat - nie będziesz - uwierz, widzę ile wpisów z problemami jest na migwelding.uk.

Zresztą po jaką cholere mamy się kłócić jak zainteresowany już i tak nie czyta :grin:
'
PS. posiadam powerteca 300c, nie jestem z niego zadowolony!!! Naprawdę można być niezadowolonym ze sprzętu za 5000tys zł... - w to też uwierz, to nie są lata 80/90te, dzisiaj kupujesz mercedesa i co? plastik i rdza...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”