Mig/mag inwertorowy do 6k

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
PsycheTurbo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 01 sie 2016, 19:59
Lokalizacja: Slask

Mig/mag inwertorowy do 6k

#1

Post napisał: PsycheTurbo » 01 sie 2016, 20:01

Witam, otwieram maly warsztat, mam uprawnienia spawalnicze mig/mag, tig. Chcialem zakupic cos na poczatek do pospawania bram i pozniejszego uzytkowania przy samochodach. Blacharka raczej sie nei zajmuje ale kto wie, raczej wydechy. Z tego co sie zorietowalem nie warto chyba ladowac sie w 3w 1 ? (jesli tak poprawcie mnie) chociaz wpadla mi w oko spawarka Pulsemig. Spawacz ze mnie raczej srednio zaawansowany, a ostatnio to nawet amator. Moje doswiadczenie to moze nie caly rok pracy na produkcji przy kotlach. Do rzeczy, dotychczas pracowalem na spwarkach transformatorowych ale naczytalem sie wiele dobrego o inwertorowych. Chyba jednak bede trzymac sie tego ze TIGa kupie pozniej osobno a teraz chcialbym cos mig/mag +mma najchetniej. Mozna dostac cos dobrego w tych pieniadzach, co sadzicie o Welder Fantasy? sa jakies Esaby w tej cenie albo Kemppi?


p.s moze jednak lepiej polautomat?

aha jeszcze jedno mam 3 fazy 30kW przylacze czy tam 25 nie pamietam, w sumie grubej blachy spawac nie bede, duzo wiecej pradu zuzyje mi taka inwertorowa na 230 niz normalna na 400? czy moze sa inwertery na 400 czy to zbedne?
sory jesli pytanie jest laickie.


pozdrawiam Łukasz


Wstepnie sie porozgladalem i tak, Magnum MIG 200 MMA/TIG DIGITAL, PULSEMIG 250 250A, POLMIG 250 MIG 285 IGBT/MMA MAGNUM, Speedtec 200C 230V 4w1 TIG/MIG/MMA LincolnElectric Co byscie brali i dlaczego? Moglbym pokusic sie tez o takiego giganta, ale powiedzcie Mi w czym sa lepsze te duze spawarki po za tym ze nadaja sie do ciaglej pracy i pospawaja grubsza blache, maja lepsze programy ale robia lepsze spoiny? nie wydaje mi sie. Pulsemig jak na taka mala moze spawac 250 A co itak jest dla mnie za duzo myse ze max co wykorzystam to 180-200. Jest sens brac duza spawarke do osobowek? Nie zajmujac sie typowo blacharka ?

Dorzucam jeszcze to Sherman MTM251

Ktos mial doczynienia, cos powie na ten temat, pracowal na ktoryms z w/w sprzetow ewentualnie WF trio?



Tagi:


greg_lbn
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 29 sty 2013, 01:38
Lokalizacja: Lublin

#2

Post napisał: greg_lbn » 03 sie 2016, 12:07

Na olx ktoś sprzedaje kempact 3000 pulse za 4tys z nie działającym podajnikiem. Myślę że za 3tys by oddał. Warto podzwonić po serwisach kemppi i zapytać się co to może być i jak sprawdzić kod błędu. Namiary są na stronie kemppi. Chyba kody błędów i menu setup setup jest podane w instrukcji do ściągnięcia..


Autor tematu
PsycheTurbo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 01 sie 2016, 19:59
Lokalizacja: Slask

#3

Post napisał: PsycheTurbo » 03 sie 2016, 15:20

Szczerze wole nagiac budzet niz tak kombinowac, tylko nowe maszyny mnie interesuja. Ale dziekuje za odzew. Najchetniej bralbym cos z wbudowana synergia i pulsem chociaz z tym drugim w takim budzecie moze byc problem...


greg_lbn
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 29 sty 2013, 01:38
Lokalizacja: Lublin

#4

Post napisał: greg_lbn » 03 sie 2016, 19:43



Autor tematu
PsycheTurbo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 01 sie 2016, 19:59
Lokalizacja: Slask

#5

Post napisał: PsycheTurbo » 04 sie 2016, 08:33

Wybor padl na maly migomacik telwin electromig 210. Jak potestuje napisze wrazenia. Chce jeszcze kupic tiga z mma i to chyba bedzie najrozsadniejsze rozwiazanie.


same222
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 76
Rejestracja: 20 sty 2014, 22:57
Lokalizacja: Nowe Kramsko

#6

Post napisał: same222 » 04 wrz 2016, 13:20

zasilanie 3 fazowe jest zdecydowanie lepsze nawet w spawarkach inwertorowych, wystarczy spojrzeć na spawarki z górnej półki za kilkanaście czy kilkadziesiąt tys zł i tam wszystko jest na 3 fazy

mówisz, że chcesz spawarkę na firmę czyli będziesz często spawał, a w te małe spawarki nie wsadzisz rolki 15kg drutu co wiąże się z większymi kosztami

bardzo dobrze, że nie kupowałeś 3 w 1, w przemyśle zasada jest prosta- 1 maszyna do 1 pracy

trochę się zdziwiłem, bo pisałeś, że zastanawiasz się nad kemppi esab, a kupiłeś chinola, oby się sprawdzał, czekamy na informację


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#7

Post napisał: InzSpawalnik » 05 wrz 2016, 22:10

Do spawania cienbkich elementow wystarczy ci 200 Amp. Ale jesli chcesz juz spawac jakis nieco grubszy element - o co wbrew pozorom wcale nie trudno jak otworzysz warsztat to predzej czy pozniej pojawi sie klient z blacha 10 albo nmawet 16mm i bedzie to gdluzszy kawalem a twoj 200 Amp polautomat poprostu nie bedzie sie do tego nadawal. Bedzie za slaby.

Jeszcze inna sprawa jesli 200 Amp to nie mysl ze ta maszyna bedzie w stanie przez pare minut faktycznie spawac tym maksymalnym pradem. Po paru minuitach sie przegrzeje i tyle.

Lepiej jest miec zapas pradu na wszelki wypadek. W pracach spawalniczych jest tak ze bramki i ogrodzenia to kazdy laik bedzie w stanie pospawac, im gdubsze elementy ( czytaj spawane wiekszymi pradami ) tym wieksze pieniadze. A jak raz nie bedziesz w stanie wziasc pracy to ten klient juzdrugi raz nie zapuka do twych drzwi.

Porzadne marki to Lorch, Lincoln, Cebora, Kestra, Kempi, Fronius, Oerlikon, Muller, popatrz tez za JASIC - zrobiona przez chinczykow ale jakoscia bije europejskie.

Dodatkowo, nie kazdy invertor to invertor. Byly spawarki transformatorowe - pierwszy poziom i nic z nimi nie jest nie tak. Bardzo dobrze spawaja i maja jedna zalete ktora przebijaja wszystie invertory - sa proste w budowie jak cep - niewiele moze sie tam zepsuc. Ich minusem jest koniecznosc "dostrojenia" pradu poprzez regulacje dwoch parametrow - natezenia oraz napiecia ( predkosc podawania drutu ).
Drugi krok to spawarki oparte na technologii "krojenia" pradu - tzw "chopery" - to wciaz nie sa invertory. Oferuja wiele z zalet invertorow przy nizszej cenie.
I na koniec masz spawarki invertorowe w ktorych prad zasilajacy poddany jest zwiekszeniu czestotliwosci w celu zminimalizowania wielkosci transformatora odpowiadajacego za przemiane napiecia. Dodatkowymi zaletami sa roznego rodzaju programy, pamieci i tp. Ale na koniec jest to tylko i wylacznie zrodlo pradu nic wiecej.
Jesli nie masz dobrej reki i doswiadczenia to chociazby z najlepszym invertorem nie polozysz spawu lepszego od doswiadczonego dobrego spawacza na najgorszej spawarce.


piotrp
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 38
Rejestracja: 24 lip 2012, 23:52
Lokalizacja: Łódź

#8

Post napisał: piotrp » 09 wrz 2016, 06:57

Cześć

Zależnie co chcesz robić i na co będziesz miał zbyt.
Grubsze złącza to grubsza kasa dla Ciebie.
A jeśli chodzi o sprzęt to lepiej mieć naddatek prądowy.
Co do sprzętu to taki że Ci nie padnie jak dasz te 80% jego parametrów
przy pracy ciągłej. Firmy już Ci Kolega wymienił i ja tu nic nie dodam.
Praktyka przede wszystkim pamiętaj spawanie to proces specjalny.
Lepiej poćwicz sobie na próbkach - żeby nie sknocić roboty dla klienta.

Pozdrawiam
Piotr


A tak na marginesie właśnie wczoraj zdałem egzamin na IWI-C
Dyplom PL/ IWE 1849 obroniłem w maju 2015 roku
A żeby było śmieszniej to spawam MMA; TIG; MIG/MAG już kilkanaście lat
i nie mam uprawnień ale dla moich amatorskich kaprysów to wystarczy.

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#9

Post napisał: Mat3ys » 09 wrz 2016, 07:26

Chciałeś fajną spawarkę i miałeś fajny budżet a kupiłeś moim zdaniem słabizne i jeszcze ta sprawność 15 czy 20%...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”