Spawanie w trudnej pozycji
: 26 lut 2016, 17:32
Witam,
W wykonaniu pewnego aparatu laboratoryjnego popełniono błąd wykonawczy. Należy to naprawić doraźnie, jednak nie jestem pewien, czy jest to technologicznie możliwe. W sprawach spawalnictwa współpracuje ze mną pewna firma i ludzie ci znają się na swojej pracy, czasem jednak ściemniają, na czym kilka razy ich przyłapałem mimo że jestem laikiem w tych sprawach. Dlatego teraz wolę poprosić o zdanie szersze forum.
W uproszczeniu:
W rurze długości 210mm i średnicy 144mm zaślepionej z jednego końca zaślepką z blachy grubości 3mm łączonej do rury na zewnętrznym rancie spawem wykonanym metodą MAG należy położyć spaw na WEWNĘTRZNYM rancie metodą TIG.
Czy jest to wykonalne?
Sprawa jest bardzo istotna, mimo że przedmiot mały. Ta pierdułka to reaktor laboratoryjny. Spawano dno reaktora metodą MAG bez wykonania fazy na końcu rury, czyli wewnętrznego płaszcza reaktora (zewnętrzny jest odsadzony w stosunku do podstawy o jakieś 20mm i nie ma co się martwić, że medium grzejno-chłodzące dostanie się do mieszaniny reakcyjnej). Istnieje podejrzenie o za małym przetopie. Istnieje też podejrzenie, że czasowo musiało odebrać rozum nadzorcy tych prac (czyli mi), że zgodził się na spawanie elektrodą.
Teraz z tego niedotopienia wypływają syfy - i z żużla prawdopodobnie tam pozostałego i z pozostałości poprzednich reakcji prowadzonych w aparacie, których nie da się domyć powszechnymi i normalnymi sposobami stosowanymi w tej branży.
Mam składać nowy sprzęt, czy jednak da się to zreanimować?
Będę wdzięczny za sugestie.
W wykonaniu pewnego aparatu laboratoryjnego popełniono błąd wykonawczy. Należy to naprawić doraźnie, jednak nie jestem pewien, czy jest to technologicznie możliwe. W sprawach spawalnictwa współpracuje ze mną pewna firma i ludzie ci znają się na swojej pracy, czasem jednak ściemniają, na czym kilka razy ich przyłapałem mimo że jestem laikiem w tych sprawach. Dlatego teraz wolę poprosić o zdanie szersze forum.
W uproszczeniu:
W rurze długości 210mm i średnicy 144mm zaślepionej z jednego końca zaślepką z blachy grubości 3mm łączonej do rury na zewnętrznym rancie spawem wykonanym metodą MAG należy położyć spaw na WEWNĘTRZNYM rancie metodą TIG.
Czy jest to wykonalne?
Sprawa jest bardzo istotna, mimo że przedmiot mały. Ta pierdułka to reaktor laboratoryjny. Spawano dno reaktora metodą MAG bez wykonania fazy na końcu rury, czyli wewnętrznego płaszcza reaktora (zewnętrzny jest odsadzony w stosunku do podstawy o jakieś 20mm i nie ma co się martwić, że medium grzejno-chłodzące dostanie się do mieszaniny reakcyjnej). Istnieje podejrzenie o za małym przetopie. Istnieje też podejrzenie, że czasowo musiało odebrać rozum nadzorcy tych prac (czyli mi), że zgodził się na spawanie elektrodą.
Teraz z tego niedotopienia wypływają syfy - i z żużla prawdopodobnie tam pozostałego i z pozostałości poprzednich reakcji prowadzonych w aparacie, których nie da się domyć powszechnymi i normalnymi sposobami stosowanymi w tej branży.
Mam składać nowy sprzęt, czy jednak da się to zreanimować?
Będę wdzięczny za sugestie.