cnc.info.pl - FORUM CNC

Planuję otworzyć działalność usługi spawalnicze ,dofinansowanie z UP.
Kwota 11tys ,obecnie robię kurs na TIG. W planach zakup spawarki TIG AC/DC oraz półautomat, oraz dodatkowy sprzęt potrzebny do prowadzenia działalności.
Większość prac będzie wykonywana w terenie, w jakie spawarki zainwestować?

wybur

11 koła starczy na dobry słownik ortograficzny, oraz na dodatkowy sprzęt. Na spawarki do działalności już nie, nawet na jedną.

Tomek,
Za 4-5tys PLN powinienes znalezc przyzwoitego TIG-a AC/DC z HF okolo 180Amp.
Powinno wystarczyc w zupelnosci do wszystkich prac.
Za kolejne 4-5 tys powinines znalezc uzywana 1-fazowa maszyne MIG/MAG z podajnikiem drutu do 1.0mm co tez powinno byc wiecej niz jest ci potrzebne.
Za kolejne 1-2tys przylbica samosciemniajaca, szlifierka 4calowa i kufer z podstawowymi narzedziami.

Napewno do prowadzenia dzialoalnosci przydaje sie jakis maly Van, Przyczepka, komputer z dostepem do internetu, drukarka, fax i telefon. Pewnie tez jakis maly warsztat ze stolem montazowym, pila tasmowa.
Pozdrawiam.

Kolejny ktoś, kto nic nie wie, nie ma doświadczenia i ma okazję wydać pieniądze podatników na coś na czym się nie zna.

Mógłby pójść przez urząd pracy na spawacza, żeby się trochę podszkolić, żeby wiedzieć, co z czym się je, ale widać, nikt w powiecie nie potrzebuje zwiększonych mocy przerobowych na takim stanowisku.

Ergo. Daję 90% szans, że pojawią się dwa aspekty takiego wydarzenia:
- za 13-14 miesięcy na allegro pojawi się ogłoszenie ze sprzętem spawalniczym za 1/2 ceny.
- pacjent przekona się, że eksperyment się udał, jego wynik jest negatywny.

Jak ktoś się zna to powinien wiedzieć ze te gówniane pieniądze na nic nie starczają.

Czy dopuszczają ci zakup sprzętu używanego, czy tylko nowy ?

Zienek pisze:Kolejny ktoś, kto nic nie wie, nie ma doświadczenia i ma okazję wydać pieniądze podatników na coś na czym się nie zna.

Mógłby pójść przez urząd pracy na spawacza, żeby się trochę podszkolić, żeby wiedzieć, co z czym się je, ale widać, nikt w powiecie nie potrzebuje zwiększonych mocy przerobowych na takim stanowisku.

Ergo. Daję 90% szans, że pojawią się dwa aspekty takiego wydarzenia:
- za 13-14 miesięcy na allegro pojawi się ogłoszenie ze sprzętem spawalniczym za 1/2 ceny.
- pacjent przekona się, że eksperyment się udał, jego wynik jest negatywny.

kurs robię prywatnie a nie za pieniądze podatników
sprzęt może być używany

Mariuszczs pisze:Jak ktoś się zna to powinien wiedzieć ze te gówniane pieniądze na nic nie starczają.

Niestety , ale to prawda , ale tomeksm nie zniechęcaj się, najgorzej to się poddać na starcie. Masz pomysł , masz niewielki fundusz, z czasem nabędziesz odpowiednią wiedzę.Potrzebujesz tylko samozaparcia i uporczywości w dążeniu do celu . Cztery lata temu byłem w tej samej sytuacji co ty , dostałem 20tys. z urzędu i szalej dusza hehe, starczyło wtedy na tokarkę i weź tu zacznij biznes. Dzisiaj już jest ok ,ale jakim kosztem to przetrwałem ..... Walcz jak się nie uda to dużo nie tracisz a doświadczenie zawsze zostanie.

Abyś opłacał zus przez rok, później nie trzeba nic oddawać. Wiem z własnego doświadczenia, bo 16tys na warsztat dostałem kilka lat temu Tylko na sprzęt musisz mieć faktury, przynajmniej ja tak musiałem mieć

bcgarage pisze:Abyś opłacał zus przez rok, później nie trzeba nic oddawać. Wiem z własnego doświadczenia, bo 16tys na warsztat dostałem kilka lat temu Tylko na sprzęt musisz mieć faktury, przynajmniej ja tak musiałem mieć

tak to wiem, interesuje mnie tylko jakie spawarki byście polecili na ten cel mam 11tys.
11tys przeznaczam na zakup auta (dotacja 22tys)+3tys moje na drobnice szlifierki itp.
Wiadomo kwota szału nie robi i ja o tym wiem, w planach nie mam spawania statków czy mostów.

Widziałem esaba 2200 ac/dc za 4 koła na aledrogo ale to są okazje , najlepsze jest to jak masz firmę i kupisz materiał ludzi zapłacisz wykonasz robotę wystawisz fakturę zapłacą ci za pół roku jeśli zapłacą a ty sam musisz kilka dni po wystawieniu faktury zapłacić podatek Sam się zastanawiam nad kwestią swojej działalności ale ta biurokracja pomieszana z głupotą mnie przeraża...