Jaką kupić spawarkę inwertorową

[Dudi1203]

aluminium

astosowanie przemysłowe

powyżej 200 A

500 - 1500 zł

Ten budżet to chyba na butle i reduktor a spawarka jak coś odlożysz.

Możliwe jest spawanie alu na DC+ elektroda mocno cierpi, palnik sie grzeje, kulka na elektrodzie robi sie za duża w stosuku do grubości materiału spawanego. Praktycznego zastosowania to w zasadzie nie ma.

Przy alu ciecz przydaje sie juz od jakis 100A, bo po dluzszym spawaniu palnik zrobi sie gorący.

Jak chcesz spawać alu to taki zestaw startowy minimum (z nowki) to jest
-magnum 235 (3100zl)
-palnik na ciecz (300zł)
-chlodnica samorobka albo wężyk pod kran
-przyłbica (licze 300, ale to zdecydowanie za malo na dobrą)
-reduktor, wezyki, zlaczki (kup ten lepszy, nie najtansze chinole) (100zł)
-zestaw startowy drutow, elektrod itp (200zł)
-butla (350zł)
Wyszlo 4350. I uwierz, że to jest zestaw minimum, mocno oszczędnościowy.

[bartodziej]

Witam, znowu ja muszę wybrać jedną z tych dwóch spawarek i już mam mętlik w głowie. Jedna to ta: http://allegro.pl/spawarka-inwertorowa- ... 35107.html (osobiście bym ją wybrał bo jest tańsza niby ma 2 lata gwarancji i mam dosyć blisko)
Druga: http://allegro.pl/spawarka-inwertorowa- ... 77744.html (tylko rok gwarancji, trochę droższa)
Nie znam kraju pochodzenia tych spawarek. Obie mają identyczny cykl pracy, czy to świadczy o tym że to wszystko produkowane pod jedno kopyto, tylko obudową się różnią. Proszę o waszą pomoc, którą wy byście wybrali. Jeżeli są tutaj osoby które serwisują te spawarki lub sprzedają proszę o odpowiedź

[rc36]

Nie znam kraju pochodzenia tych spawarek[/quot

Kraj pochodzenia tych spawarek to oczywiście chiny.

[bartodziej]

Czyli wybiorę tą pierwszą bo 2 lata gw, taniej i co najważniejsze dosyć blisko mam. Dzięki za odpowiedź.

rc36, A ta którą Ty kupiłeś to też chińczyk?

[rc36]

Też chińczyk.

[bartodziej]

Witam ponownie. Nie kupiłem spawarki którą chciałem z różnych powodów. Szperałem jeszcze po Allegro i znalazłem spawarkę firmy "sherman" słyszałem kilka dobrych słów, ale również byli Ci co nazywali ją "szajsem", jak wyżej wspomniałem spawarka będzie do nauki,ale jak już podłapię chciałbym jakieś "konstrukcje" tworzyć.
Czy ktoś miał styczność ze spawarką Sherman arc 200 i czy będzie ona wytrzymalsza od tej .
Czy w spawarkach inwertorowych funkcje arc force, anti stick i hot start są standardem i czy sherman arc 200(190A) je posiada, bo nie jest opisane w aukcji?
Według mnie ten sherman będzie lepszy, ponieważ jest już kilka lat na rynku i jakieś opinie o tych spawarkach są(nie koniecznie o tym modelu), a po drugie w sklepach gdzie sa sprzedawane shermany są również esaby lincolny i kemppi, a tam gdzie jest ta druga spawarka jest wszystko jakiś nieznanych firm. Czy mam rację?

Którą wy byście wybrali?
Czy ktoś ma którąś z tych spawarek i zechciałby się pochwalić(lub nie) jak się sprawuje?
Kolejny post praktycznie o tym samym, ale cóż taki jestem pół internetu przegrzebię zanim coś kupię. Liczę na wasze odpowiedzi i dziękuje za wyrozumiałość

[sajgon]

Generalnie to jest zawsze loteria, ale jak bym miał brać to tą drugą ( na IGBT ) jest tochę mniej do psucia się tym przypadku.

Szerman jest na tranzystorach mosfet ( zapewne kilku lub kilkunastu sztukach) jak poleci jeden to trzeba wymieniać wszystkie bo muszą być dobierane pod względem czasów otwarcia/zamknięcia... Zabieg kosztowny i w większości przypadków nieopłacalny.
W necie można trafić na tematy z opisem napraw spawarek na mosfetach , gdzie radość z uruchomienia trwała krótko

A po za tym czerwone są najszybsze

[bartodziej]

Dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję że te 250 amperów będzie na prawdę, a nie 250 a w rzeczywistości poniżej 200(chociaż i tak rzadko kiedy bede taki prad używał). Ale im większy zapas tym mniej się będzie grzała co wpłynie na jej żywotność.
Czy 250 amperów uciągnie elektrodę 5? W aukcji jest napisane że max to 4. Przy kupnie chciałbym sprawdzić ją na max prądzie, kilka elektrod 4/5mm aby dowiedzieć sie czy nie wyłączy mi się po jednej czy dwóch elektrodach.
Mam nadzieję że to ostatnie pytanie i w piątek raczej zamówie, jak przyjdzie i sprawdze to zdam relację.

[michelson]

Trochę trudno mi uwierzyć w te 250A z jednej fazy, ale i tak raczej nikt "koło domu" takich prądów nie używa. Ale wiadomo, im więcej, tym lepiej . Elektrodę fi5 powinna spokojnie uciągnąć jak ma 250 amper. Trochę krótkie te przewody robocze, można trochę przedłużyć. Jak ją zakupisz, to zamieść jakąś relację.

[bartodziej]

Wiem, bo patrząc po samym allegro sporo się tego sprzedaje, a nawet jednej opinii nie znalazłem. Jeżeli było by faktycznie 250 to byłoby git. W piątek będę raczej zamawiał, jak przyjdzie to dam znać co i jak. Co do przewodów to pewnie 1,5m