cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,

Tak się przymierzam do Tiga AC/DC. 250A. 3 fazy. Elektroniczne sterowanie. Chłodzony uchwyt.

No i to taki typowy golas.

Muszę kupić m.in. butlę, gaz, reduktor, elektrody, ceramikę i pewnie jeszcze pizdryczki, które służą do przenoszenia ładunku z przewodu na elektrodę (łącznik prądowy?).

Na pierwsze zlecenie planuję mieć (A) spawanie kwasiaka rzędu 1mm. A potem (B) alu płaskowniki do grubości 4-5mm i pewnie dość częste zastosowanie (C) z profili z S235 chcę wyspawać sobie wózek, żeby od 25kg klocka i butli garba nie dostać. W planach statyw na WS-15 i pewnie jeszcze jakiś półek tuzin

1. Czy lepiej zainwestować w złote elektrody, które są do wszystkich gatunków stali + aluminium, czy zestaw zielonych pod alu i szarych pod kwasiaka?

2. Jaki kaliber elektrod będzie optymalny pod zastosowanie (A) a jaki do (B) i (C). Czy da się to pogodzić np. rozmiarem 3,2mm?

3. Reduktor chcę kupić ze wskaźnikiem przepływu - rotametrem. Jakieś sugestie co do tego urządzenia, czy działa na tej samej zasadzie i nie ma co inwestować za dużo w takie ekstrawagancje.
Na jednym z filmów instruktażowych opowiadacz zachwalał zawór do butli z 3 wyjściami. Czy to się faktycznie używa, czy to po prostu 'specjalista' był i do 90% zastosowań wystarcza tradycyjny jeden siurek gazowy do uchwytu?

Reduktor z rotametrem to nie majątek, http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... lla-search , a konkretny dla danej maszyny/operacji przepływ w czasie spawania to nie to samo co ciśnienie. Poza tym argon nie jest tak tani jak CO2 czy sprężone powietrze, i określenie precyzyjnie przepływu pozwoli uniknąć nadmiernego kosztu.

Zienek pisze: chcę wyspawać sobie wózek, żeby od 25kg klocka i butli garba nie dostać.

do swojego amatorskiego 3w1 montuje właśnie wózek (a'207 zł http://allegro.pl/wozek-warsztatowy-nar ... 92230.html ) z dorobionym pomostem dla 8L butli i trójdrożnym zaworem (powietrze do plazmy/argon do TIG), żeby ciągle nie przekładać, półkami na kable, maskę, elektrody, tubą na druty, i różne inne takie akcesoria..


nie mam AC więc które elektrody lepsze do alu nie powiem, choć czytałem, że jednak dedykowane lepiej się sprawdzają. Ale pewnie zdania będą różne, zależy jakie kto ma doświadczenia..

Dzięks serdecznie za pomoc.

ROTAMETR
Z tego co jest na allegro to są albo chinki za 80zł, albo perun za 200zł.
http://allegro.pl/reduktor-perun-argon- ... 80203.html

Znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4161594462

On wstępnie redukuje ciśnienie do jakiegoś stałego poziomu i wtedy przepływ reguluje się tym pokrętłem na wylocie. Przemawia do mnie bardziej niż taki "RomanowyJ4", bo jest mosiężny, a nie stalowy, malowany. Już chińskich stalowych malowanych rdzewiejących na półkach się naoglądałem w Castoramie

Jakaś kontra na taki reduktor bez regulacji redukcji ciśnienia?

WÓZEK

Chyba zakup to lepszy pomysł niż robienie od początku samemu w momencie, kiedy bardzo ceni się czas.

Moja spawarka będzie z chłodnicą, więc będzie nieco wyższa. Jakieś 60cm.
Dlatego się zastanawiam, czy taki wózek nie byłby lepszy.
http://allegro.pl/polski-wozek-warsztat ... 31232.html

+ Waży 19 a nie 13 kg więc jest solidniejszy.
+ I ma kółka 100mm, więc jak dobrze widzę - nieco większe niż w tych tańszych wózkach (80mm?)
+ Elementy malowane proszkowo można zamówić w dowolnym kolorze. A ja chciałbym żółty wózek
+ ma jedną płytę czołową "pełną" z dziurkami na wieszaki, więc łatwiej będzie ogarniać przewody spawalnicze.

- nitowanie półek zamiast śrub za mną nie przemawia. Ale to łatwo przerobić.

Edit:
Tylko jak zamawiają nową partię to mogę zamówić konkretny kolor. Na razie są niebieskie...
Chyba znalazłem producenta.
http://www.wozkinarzedziowe.com.pl/opis.html

jeśli chcesz spawać rury nierdzewne z wypełnieniame gazem do środka to jedynie reduktor z dwoma rotametrami
ja do wszystkiego używam elektrod lantanowych niebieskich WL-20

Zienek pisze:Jakaś kontra na taki reduktor bez regulacji redukcji ciśnienia?

Jak regulujesz przepływ rotametrem, to po co Ci pokrętło w reduktorze? Ma działać, i działa.

Zienek pisze:chińskich stalowych malowanych rdzewiejących na półkach się naoglądałem w Castoramie

Mój jest niklowany(lub chrom), mam go już ze 3 lata, i jeszcze nigdzie nie zardzewiał.. najważniejsze że działa bez zarzutu, a czy będzie za 60 czy 300 to już rzecz wyboru (nie mówić tego żonie )

Zienek pisze:się zastanawiam, czy taki wózek nie byłby lepszy.

pewnie że robić nie warto, same kółka to już ze stówa, a jak potrzebujesz solidniejszy to bierz, chociaż i ten mój nie taki wiotki..

nitowanie półek zamiast śrub za mną nie przemawia. Ale to łatwo przerobić.

u mnie są śruby zamkowe M8 z szerokimi nakrętkami i podkładkami.
Jedyne co, to jak masz mało miejsca w pomieszczeniu, to warto zmienić stale kółka przednie na kierowane. Przerobiłem tak w tym czerwonym (na zdjęciu) i jest dużo wygodniej manewrować w ciasnocie.

Skontaktowałem się z www.wozkinarzedziowe.com.pl.
Maluje na czerwono lub niebiesko.
A mi na żółtym zależy

Wysokość środkowej półki też do przerobienia.

Dogadaliśmy się, że na spokojnie na jutro ma pomyśleć ile wziąć za same półki z wkładkami.

- Półki - myślę, że za 120zł sprzeda. Za 150 już będę się zastanawiał.
- Ramę zrobię sobie sam od razu z półeczką na butlę i wieszakami na kable. Parę kątowników mam, parę będzie trzeba dobrać na złomie.
- Malowanie proszkowe to jakieś pewnie 30zł (niestety na drugiej stronie miasta). Ew sam wymaluję - wtedy tylko czas.
- Kółka 50zł http://allegro.pl/kola-kolka-kolo-obrot ... 71640.html

myślę, że w 250 zł się zmieszczę.

No i pięknie, trzymam kciuki...

Pochwalę się.

Udało mi się nabyć za 1100zł Esaba Aristotig LTN 255.
3 fazy.
Chłodzenie uchwytu.
AC/DC.

Dodatkowo:
- reduktor Perun 70zł
- podwójny chiński badziewny rotametr 50zł
- wężyk do połączenia robiony na zamówienie 90zł.

Rotametr ma dziwny gwint dlatego przestrzegam.
Po wykręceniu króćca z dziwnym gwintem na szczęście moim oczom ukazał się standardowy m10x1 i było do czego kręcić.

Czeka mnie jeszcze zakup butli, pierdół do uchwytu i drutów - materiału do spawania.

Za bardzo nie wiem, co to za typ uchwytu.
Jest na nim napisane DWP-20.

Po obrazkach na allegro pasuje mi tu typ SR 9-20. Jest jeszcze oznaczenie 45V43 lub 45V45, które nie wiem co oznacza. Czy to różne modele w zależności od średnicy elektrody?

No i gdzie w sensownej cenie kupię na początek mniejsze ilości drutów spawalniczych, żeby się nie zamagazynować i nie splajtować, bo nie planuję, żeby spawanie TIG było dla mnie podstawowym profilem działalności.