Bezpiecznik a spawarki

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

#21

Post napisał: miron91 » 21 kwie 2014, 21:06

Podłączę się od słupa w domu i pociągnę kabel ziemią do garażu tam zrobię drugi licznik.



Tagi:


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1330
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#22

Post napisał: trzasu » 21 kwie 2014, 21:28

miron91 pisze:Podłączę się od słupa w domu i pociągnę kabel ziemią do garażu tam zrobię drugi licznik.
Miron, nie rób jaja :smile:

Sam nie możesz się podłączyć do instalacji wcześniej jak za licznikiem który zlicza Ci ilość zużytej energii za która płacisz, jak chcesz się podpiąć do słupa przed licznikiem to może to zrobić tylko zakład energetyczny i w zależności od mocy przyłączeniowej są to koszty od 2 000 zł w górę.

p.s.

Sorki, ale z Twoją wiedzą to raczej odradzałbym Ci samodzielnie wykonywać takie instalacje, poszukaj jakiegoś znajomego który się na tym zna.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#23

Post napisał: Mariuszczs » 21 kwie 2014, 22:25

Tak swoją drogą to spadek napięcia na której części linii ? Może na słupach tak jak to u mnie jest ?


michelson
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 17
Rejestracja: 15 mar 2013, 22:00
Lokalizacja: kuj-pom

#24

Post napisał: michelson » 21 kwie 2014, 22:34

Miron, w skrajnym przypadku może być tak, że po prostu Twój dostawca energii, ze względu na budowę sieci (np. odległości od transformatora) nie jest w stanie zapewnić takiej jakości energii, żeby nie było spadków napięcia przy tak dużym obciążeniu sieci. I wtedy obojętnie jaki przekrój przewodu dasz za swoim licznikiem, to i tak będziesz miał spadki napięcia. I raczej nic z tą sytuacją nie zrobisz.
Nie jestem elektrykiem, ale na twoim miejscu sprawdził bym całą instalację od linii zasilającej do gniazd spawarek, zwracając uwagę na gniazda bezpieczników i wszelkie połączenia w puszkach, czy nie ma jakiś niepokojących oznak przegrzewania się styków połączeń.
Miałem kiedyś tak u siebie i niemal nie upalił się jeden przewód przy gnieździe bezpieczników. Ale ja mam instalację alu rocznik '76 :smile:
Z ciekawości mierzyłem kiedyś napięcie w gnieździe spawarki, podczas spawanie prądem ok.125A, i wynosiło ono ok.180V. Czyli spadek o 50V.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#25

Post napisał: ezbig » 22 kwie 2014, 14:48

miron91 pisze:Ale o jakiej spawarce aktualnie piszemy o tych inwentorowych czy transformatorze 400 amp ?

Do spawarek inwenterowych mam bezpośrednio gniazdko mam bezpiecznik 16 amp topnik przewody do licznika są bezpośrednio w ścianie mają przekrój 2,5 mm po drodze jest puszka lecz przewody nie zmniejszają się, długość pomiędzy instalacją a gniazdkiem do inwentorów to jakieś 4 metry.

Do spawarki 400 amp mam siłę na bezpiecznik 25-30 topnik ale nie znam grubości kabli długość pomiędzy gniazdem z siły a instalacją to jakieś 3 metry

Instalacja z 1991 roku,kable z tego samego roku. Wcześniej miałem transformator mma 200amp na 230V na 25 bezpieczniku na max prądzie był spadek jak cholera.

Więc jakie jest najlepsze wyjście ?
Szczerze mówiąc to lepiej weź sobie jakiegoś elektryka do pomocy, bo widzę, że nie potrafisz zinterpretować porad. Nieszczęście gotowe. Rozmawiamy o spawarce jednofazowej na 230V, bo chyba z nią masz problem, a ty pytasz czy chodzi o transformator 400A podłączony do 3 faz. Jeśli masz 3x30A to transformatorówka ma właściwe zasilanie, bo z tego możesz pociągnąć ponad 20kW.

Przewód 3x2,5mm2 pod tynkiem jest przewidziany dla prądu max 19A (bezpiecznik 16A). Teoretycznie możesz spawać ciągle na ok. 50% jej prądu, czyli do 90-100A, ale biorąc pod uwagę charakterystykę bezpiecznika, powinieneś dać radę pociągnąć na 80%(ok. 140A) przez godzinę (zanim spalisz bezpiecznik).

Przewód j.w. wiszący na ścianie wytrzyma 27A (bezpiecznik 25A). Dałby to 80% wydajności spawarki lub 100% przez jakiś czas. Warunkiem w obu przypadkach jest, wyłącznie spawarka na linii.

Jak widzisz w obu przypadkach przekraczasz parametry kabli. Powyższe 19A i 27A uwzględniają możliwość rozgrzania się drutów do 70st.C przy pracy ciągłej (w lato może być problem). Moim zdaniem nie masz wyjścia i musisz dać kabel 4mm2 i bezpiecznik 30-32A. Zgodnie ze sztuką, powinno być jeszcze gniazdo 32A, ale w sumie spawarka pracuje impulsowo, więc zwykłe (16A) ujdzie.

Inne rozwiązanie to przejściówka z gniazda siłowego na 230V. Tam masz bezpiecznik 30A na fazę więc teoretycznie kabel powinien mieć 4mm2. Możesz też na stałe wyprowadzić jedną fazę na gniazdko obok. Raczej nie spawasz dwiema spawarkami jednocześnie.

[ Dodano: 2014-04-22, 14:53 ]
miron91 pisze:Podłączę się od słupa w domu i pociągnę kabel ziemią do garażu tam zrobię drugi licznik.
Taka samowolka może kosztować od 5000 zł w górę ;) Lepiej tego nie rób.


Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

#26

Post napisał: miron91 » 22 kwie 2014, 20:18

Nie mam zamiaru nic robić samemu absolutnie. Elektryków rzecz.

To co ja mam robić ? . Kable co wystają z domu nie są grube...

Transformator jest 2 kilometry od mojego domu

Ogólnie rzecz biorąc jak sąsiad spawa na transformatorze albo ktoś kto ma dom kilka set metrów dalej to już światło miga w domu jak byk.

To jakie konkretne pomysły macie ?


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#27

Post napisał: ezbig » 22 kwie 2014, 20:36

miron91 pisze:To co ja mam robić ? . Kable co wystają z domu nie są grube...
Grube to kwestia względna. 4mm2 to raptem ok. 2,25mm średnicy.
miron91 pisze:Ogólnie rzecz biorąc jak sąsiad spawa na transformatorze albo ktoś kto ma dom kilka set metrów dalej to już światło miga w domu jak byk.
Na to nic nie poradzisz, na wiosce to normalka. Jedynie własny agregat. Niestety jakość usług energetycznych w małych skupiskach ludności pozostawia wiele do życzenia. Energetyka kasę bierze, ale sieci im się rozbudowywać nie chce. Jakie kable powinieneś mieć już pisałem. Możesz sobie wstawić tablicowy woltomierz i będziesz widział jaki jest aktualny stan sieci. Mam brata na wiosce i u niego pod wieczór napięcie spada czasem do 190-200V. Można reklamować, ale tu chyba niewiele daje.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#28

Post napisał: Mariuszczs » 22 kwie 2014, 20:57

Zależy od regionu. U mnie reklamacje nic nie dawały, w końcu jak udowodniłem że napięcie jest daleko poza normą to przyznali mi bonifikatę jakieś grosze. Zrobić linii nie chcieli to doprowadziłem do wydania rozbiórki słupów na moich działkach. W tym roku już będzie nowa linia na przewodach 240mm2 ( a jest 25 na kilometrowym odcinku ) i to pod ziemią w drodze.


Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

#29

Post napisał: miron91 » 22 kwie 2014, 21:54

U mnie slupy i kable wymienili az do elektrowni.Do elektrowni jest okolo 10 km.W kuchni jak wlacze mikrofale i piekarnik to woda w mikroweli nie chce zewrzec Agregat to koszt kilkunastu tysiecy ?. 400 amp mig to chyba z 20 kv bierze. Skoro elektrownia jest blisko i nowe kable sa to chyba wina mojej intalacji.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#30

Post napisał: Mariuszczs » 22 kwie 2014, 22:13

A no wystarczy pomierzyć napięcia i tu i tam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”