Co ci na płucach spawaczu leży.

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

Co ci na płucach spawaczu leży.

#1

Post napisał: Mariuszczs » 05 lut 2014, 14:01

Dziś nadszedł czas na doczyszczenie filtra spawalniczego bo już słabo ciągnie.
Postanowiłem się podzielić obrazem co się odkłada w takim prostym filtrze dymów. Gazów on nie izoluje !!!




Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#2

Post napisał: noel20 » 05 lut 2014, 15:27

Pracowałem jako spawacz. To co na filmie to nic. To tylko pył.
To czym spawacz oddycha to cała mieszanka najgorszego świństwa.
Gazy i dym to masakra. Gile w nosie czarne jak węgiel robią się po 30min ciągłego spawania. Brrrr......


Autor tematu
Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#3

Post napisał: Mariuszczs » 05 lut 2014, 15:38

No to jest osad z dymu przecież - być może mniejsze cząstki też przez filtr przechodzą. O gazach wspomniałem że przepuszcza. Uświadamiam jakie to są ilości . Dawno filtra nie czyściłem ale też mało u siebie spawam.

Coś mam problemy z załadowaniem zdjęcia ale próbuje znowu.
Załączniki
wyciąg pefo patronowy.jpg


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1687
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#4

Post napisał: InzSpawalnik » 05 lut 2014, 16:04

To co tutaj pokazujesz jest NICZYM w porownaniu do calej masy substancji ktore ludzie pracujacy przy spawaniu wdychaja ! To co widzisz to duze czastki ktore zostaja wydalone ze sluzem z drog oddechowych, najgorsze sa te male niewidoczne golym okiem w skali nano
Zeby wymienic tylko kilka substancji toksycznych:
- Radioaktywny i rakotworczy pierwiastek TOR z czerwonych i zoltych ( nie zlotych ) elektrod wolframowych do TIGA ( w postaci pylu ze szlifowanej elektrody i oparow w trakcie zwarcia elektrody w czasie spawania ),
- Drobne pyly zelaza, manganu i innych pierwiastkow w postaci dymow spawalniczych przy spawaniu elektroda otulona i drutem proszkowym,
- 6-scio wartosciowy chrom ze spawania kazdej stali nierdzewnej,
- KADM, ze spawania elementow ktore wygladaja jak ocynkowane ( nie roznia sie niczym od ocynkowanuch ktore swoja droga tez sa toksyczne ),
- olow ktory dodawany jest do stali na obrobke mechaniczna a ktore to elementy laduja od czasu na stole spawalniczym.

Oprocz tego cala gama promieniowania z luku elektrycznego lacznie z Gamma...
Pyly krzemu z tarcz szlifierskich, opary kwasiw uzywanych do trawienia nuerdzewek, pole magnetyczne z przewodow pradowyvh, farby z olowiem na elementach, wlokna szklane i azbestowe w matach spawalniajacych chlodzenie


Autor tematu
Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#5

Post napisał: Mariuszczs » 05 lut 2014, 22:14

Skala porównawcza w takim razie jest. Ten filtr trzeba dmuchać koło godziny żeby w miarę z niego przestało wylatywać. Czyszczę go rzadko ale też mało w domu spawam. Trzeba pomyśleć o wydmuchiwaniu powietrza na zewnątrz znad palnika .

Jak w takim razie powinno wyglądać stanowisko spawalnicze i kto spotkał w zakładzie gdzie spawają a kto widział takie warunki że na hali nic nie widać. Ja pracowałem na małej hali - duża plazma robot spawalniczy na 4 palniki i ponad 20 spawarek ( dokładnie nie pamiętam ) . Zimą wszystko pozamykane żeby jako tako przetrwać a powietrze jak w mgle. Po 8 godzinach przebywania tam ból głowy i tylko spanie zero życia. Czasem nie było widać linii traserskich na materiale .

Awatar użytkownika

c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#6

Post napisał: c64club » 07 lut 2014, 17:05

Ja mam chamski stanowiskowy wyciąg na zewnątrz. 1050m3/h wprost znad palnika/uchwytu. Po wypaleniu kilku elektrod nie czuć w powietrzu charakterystycznego aromatu. Zimą powietrze uzupełniające (w miarę ciepłe) biorę z klatki schodowej budynku, w pozostałym okresie z podwórza. Ale u mnie na dniówkę jest spawania 20-30x po 3 minuty. Do ciągłej pracy musiałbym jakiś wymiennik ciepła zrobić, żeby się powietrze o komin grzało.

Widziałem fajny stół z kratownicą, wyciąg 1500m3/h na zewnątrz. Goście na tym spawali ławki itp. Ciąg taki, że aż spoiny studziło :) Filtry tam były dla picu (czytaj dla PIPu).


Marian1234
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 262
Rejestracja: 07 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Rybnik

#7

Post napisał: Marian1234 » 08 lut 2014, 21:15

Tak na halach siwo od dymu i pyłu to się da wszystko zrobić ale koszta koszta nikogo nie obchodzi że będziemy przez to zdychać zamiast pracować i płacić podatki...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”