migomat ESAB Origo Mig C250

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

migomat ESAB Origo Mig C250

#1

Post napisał: margor » 25 sie 2010, 22:03

Witam. Od pewnego czasu posługuję się "migomatem" ESAB Origo Mig C250. Ogólnie można powiedzieć, że spawa. Niestety łuk jest jakiś taki nie stabilny, czasem jest ok a za chwilę zaczyna strzelać i tak na przemian. Nie mam doświadczenia z innymi urządzeniami tego typu, ale z tym moim to chyba jest coś nie tak. Czy ktoś ma podobne doświadczenia z takim sprzętem?

Marek.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2010, 09:15 przez margor, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: Tech4art » 25 sie 2010, 23:59

po pierwsze pobaw sie ustawieniami (zmniejsz prąd lub zwiększ prędkość drutu, potem sprawdz mase, czy mocowanie nie jest uszkodzone, przyłącz mase możliwie blisko.
jak nic sie nie zmieni to może prowadnice sie zacinają w spawarce lub są za ciasno ustawione? jak nie to może prowadnica do uchwytu ma jakies załamanie i czasem blokuje drut? możliwości jest dużo :)
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#3

Post napisał: lukadyop » 30 sie 2010, 20:08

Witam ja na twoim miejscu sprawdził bym drut, czy masz nawój precyzyjny przy dwu rolkowych podajnikach to może być problem, druga sprawa ustaw odpowiednie parametry, jeszcze uważaj przy spawaniu czy nie wyjeżdżasz drutem z jeziorka i nie uderzasz w zimną stal i stąd te przerywanie spawu.


Autor tematu
margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: margor » 30 sie 2010, 21:20

Teraz jest nieco lepiej. Wymieniłem drut z 1,2 na 0,8, ale i tak mi jakoś nie pasuje. Tym 1.2 to spawało się najlepiej blachy 15mm - wychodziło super. Niestety do blach 1,5mm to tak różnie. Na drucie 0,8mm jest "jakieś" ustawienie przy którym spoina wychodzi ładna. Nie mniej jednak trzeba spawać "zygzakiem".
A jaki max. prąd może przenieść drucik 0,8mm ?


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#5

Post napisał: lukadyop » 31 sie 2010, 15:43

Drutem 0,8 można spawać do 200A tak cienki materiał jak 1,5 to musisz parametry ustawić na prawdę dobrze, jak masz możliwość to spawaj w mieszance i jak można to z góry na dół.


misterbit
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 13 lis 2010, 09:39
Lokalizacja: otwock

#6

Post napisał: misterbit » 21 lis 2010, 13:28

przyczyna może być też inna lecz rzadko spotykana sprawdź połączenia na wyjściach z trafa
Pozdrawiam Mbit


szamann1
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 42
Rejestracja: 04 paź 2010, 14:25
Lokalizacja: Ryglice

#7

Post napisał: szamann1 » 23 lis 2010, 18:32

Na blaszce 1.5 mm z drutem 0.8 powinieneś uzyskać ładną spoinę bez żadnych "zygzaków". Dopasuj precyzyjnie parametry(możesz ustawić mniej więcej prąd, a drut podreguluj podczas spawania na jakimś kawałku blachy, odejmiesz, dodasz i zobaczysz czy jest lepiej), przedmuchaj lub wymień pancerz prowadzący drut w uchwycie, oczywiście wskazana nowa końcówka prądowa. Unikaj też załamywania przewodu pod dużym kątem.

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#8

Post napisał: cnccad » 23 lis 2010, 18:50

sprawdź rolki , jak jest nawinięty drut w co raczej wątpię żeby było coś nie "hallo" , w ciemno wymień wkład w pakecie spawalniczym oraz sprawdź końcówkę naprowadzająca drut na rolki podajnika oraz tak jak pisze kolega misterbit , wyjścia z trafa lub same przełączniki.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


bam
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 29 kwie 2007, 19:21
Lokalizacja: lubelskie

#9

Post napisał: bam » 19 gru 2010, 18:09

odświeżam trochę temat
i jak się spawa tą spawarką i czy jest warta swojej ceny?
Mam zamiar sobie taką kupić, ale ostatnio naczytałem się trochę o sprzęcie tej firmy
a teraz mam obawy. A mianowicie chodzi mi o uzwojenia transformatora, że firma szuka oszczędności i są one wykonane z aluminium?!
A może szukać coś innego w tej cenie?


Autor tematu
margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

#10

Post napisał: margor » 19 gru 2010, 20:38

Powiem krótko. Ten sprzęt nie jest wart swojej ceny. Spawałem jakimś nie markowym za mniejsze pieniądze, różnica była ogromna. Ta spawarka, jak pisałem poprzednio, jakoś spawa, ale trafić właściwe ustawienia to sztuka. Tak więc zanim kolega coś kupi, to polecam sobie coś pospawać tak "na spokojnie". Wspomnę też o podajniku, szukaj czterorolkowego, tak na wszelki przypadek, gdy będziesz spawać aluminium. Mój ma podajnik dwurolkowy i pracuje poprawnie dopiero z drutem 1,2mm. Drut alu 1mm zawijał się blokował podajnik. Oczywiście wkład był wymieniony na teflonowy. Muszę jednak przyznać, że udało mi się ustawić spawarkę do spawania alu i to naprawdę pracowało znakomicie. Kilkukrotnie naprawiałem korpusy silników autobusowych i wyszło super. Warunek - takie elementy spawa się ładnie o ile są wstępnie mocno nagrzane.

Ale to tylko moja opinia i nie gram w reklamie :)

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”