cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Nie ma się kogo poradzić w takiej kwestii
Chcę zbudować generator pary wodne
rurke z miedzi fi 8 chcę nawinać na rure w miedzi fi 20, spirala będzie zespawana z rurką
w rurce fi 8 będzie podawana ciecz - woda - która ma za zadanie zamieniać sie w parę

Wszystko będzie zamontowane wpuszcze po katalizatorze
JAk patrzyłęm w internecie, w katalizatorze podobną są temperatury do 800 stopni
Mam pytanie
Czy miedz będzie dobrym materiałęm
Czy nie lepiej pomyśleć tu o spirali z kwasówki i po prosku nałożyc ciasno ją na rure miedzianą tak aby ja jeszcze usztywnic?

A ile ma być tej pary?
Bo ta cudowana konstrukcja nijak się ma do normalnego kotła parowego.
Jest znikomo mała powierzchnia wytwórcza pary.
I będą problemy z odprowadzaniem pary. Taka budowa sugeruje że chcesz jedną stroną wpuszczać wodę a z drugiej z tą samą prędkością odbierać parę. A to tak nie działa. Ilość pary powstająca z 1dm^2 wody to jakieś 1000dm^2. Czyli 1000 razy więcej (objętościowo i pod ciśnieniem atmosferycznym).
A więc przy nawet szybkim odbiorze pary z wyjścia woda na wejściu musiała by praktycznie stać. To akurat nie problem ale problem gdzie indziej. Stać by musiała i przy końcu rurki a para przecież powstawała by wszędzie. No i próbując uciec wypychała by wodę przez wylot.
Czyli generalnie żeby to miało jako takie szanse działać musowo znacznie zwiększyć powierzchnię wytwórczą.
A do tego zastosować grubsze rurki. Tak ze 20mm średnicy wewnętrznej to chyba minimum żeby para mogła swobodnie przepływać nie przepychając wody.
Na końcu rurki może być jednak mimo to konieczny zbiornik "odwadniający" ale zatrzymywać ewentualne kropelki wody porwane przez parę.
Jednak podstawa to sprecyzować go czego to ma być. Bo może jeszcze ma dawać ciśnienie?

Coś mi się zdaje, że kolega będzie eksperymentował z zasileniem silnika spalinowego mgłą wodną.

Kup czajnik z gwizdkiem, on w końcu służy do wytwarzania pary i gwizdania.

Kocioł ma mieć dyzą powierzchnie wymiany ciepła i przekroju (dużo krótkich rurek) a małą drogę, ty proponujesz mały przekrój długą drogą (jedna cienka, długa rurka).

Niech już będzie tak rurka tylko jako połączenie den sitowych, czyli przeciąć ją na kilka kawałków i jak już muszą być zwoje to niech będzie zwinięte kilka rurek.

Można by wkraplać wodę a nie pompować rozwiąże się troszkę problem porywanych kropli ale sprawność może spaść.

https://encrypted-tbn2.gstatic.com/imag ... c3Cn7LSP6Q

Niestety z czajnikiem podłączonym do 220 ciężko jeździć, ale juz mam za sobą ten eksperyment

Czy sugerujesz mi, para nie będzie się skraplać zanim dojdzie do układu ssącego?
Para nie ma dawać ciśnieni, może uciekać swobodnie

Mam zamiar podawać parę do układy ssącego silnika, tak jak kolego zauważył
Jak jest np w Karcher'ze?

Genesis1972 pisze:Czy sugerujesz mi, para nie będzie się skraplać zanim dojdzie do układu ssącego?

Ja sugeruję ,że zamiast pchać gdzieś to nie wiadomo gdzie to owiń sobie rurki miedziane wokoło kolektora wydechowego

A to musi być para wodna z generatora pary? Skoro nie musi być żadnego ciśnienia na wyjściu to po co sobie życie utrudniać?? zrobić mgłę ultradźwiękami.

Chodzi mi o odbiór traconego ciepla

Tylko dostanie sie do kolektora jest bardzo cieżcie. Wszystko jest zasłonięte.

A jeszcze generator ma za zadanie schładzać spaliny, czyli zmiejszyc ciśnienie w kładzie wydechowym

Czy na długości ok 1 metra rurki fi 8 miedzi (zaizolowanej) para sie będzie skraplać i w efekcie będę podawać wodę do układy ssace?

Nie wiem jakie temperatury panują w katalizatorze, ale z tego co znalazlem do 800 stopni

Niestety tak wysoka temperatura nic nie da przy tak śmiesznej powierzchni wymiany ciepła i utrudnionym odprowadzaniu pary.
Jeżeli chcesz zapobiec skraplaniu pary to tą rurkę 8mm możesz zastosować najwyżej jako rurkę przegrzewacza pary.
Ale oczywiście wpierw tą parę trzeba wytworzyć (w dużej ilości rurek np. fi 20 połączonych równolegle).

Konstrukcyjnie bardzo skomplikowane

Jaka część pary wodnej się kropli i przejdzie w wodę, czy to będzie 50 % czy więcej?