Strona 1 z 1

Chińskie bomby reduktorowe

: 09 maja 2013, 19:24
autor: miron91
:razz:

Mój reduktor nie dał rady w końcu coś strzeliło w środku i po nim. Jaki reduktor teraz wybrać może perun za 200 zł pod co2 ?. Co lepiej zresztą wybrać za gaz co2 czy mix głównie chodzi mi o dobry przetop pod zwykła stal.

: 09 maja 2013, 19:53
autor: Mat3ys
Perun dobra firma. Ja ostatnio ożywiłem swój mini za 50zł i jest jak na razie ok. Do tlenu i propanu też mam chińskie i działają. Co do gazu polecam MIX.

: 09 maja 2013, 20:45
autor: miron91
Jeszcze zamiast stanąć z boku butli i odkręcać to miałem twarz na przeciwko reduktora dobrze że go nie rozerwało całego. A może jeszcze jakaś inna firma reduktora ?

: 28 maja 2013, 10:00
autor: c64club
Sprzęt niemal klasyczny w amatorskim spawaniu, czyli Harris 601. Za 180 złotych nabędziesz. Przy kupnie półautomatu dostałem go za chyba 165. Na razie przechuchałem przez niego jakieś 10 kg CO2 i trochę argomiksu 82/18, więc szczególnie wiele powiedzieć o nim nie mogę, ale podobno trwały i jak gość od bojlerów policzył swoje przygody z chiństwem za 60 złotych, to mu się Harris w 2 lata zwrócił - tamten gość flaszkę 40l CO2 to miesięcznie w firmie wydmucha, a czasem i dwie.

Przy okazji - bardzo ważny dla zdrowia reduktora jest podgrzewacz gazu. Żeby reduktor się nie przeziębił ani tym bardziej nie zamarzł, bo grozi mu złom.Oczywiście można nabyć taki łaczony w szereg z reduktorem, 300 złotych i 80W, ale przy amatorskim spawaniu to dużo i Za radą z podręcznika pana Leona Mistura, ktory zaleca podwiesić na drucie rozgrzaną cegłę :mrgreen: , postanowiłem uczynić sobie nieco bardziej cywilizowany podgrzewacz samemu. Wykonany ze starej żarówki samochodowej 45/45, włókna połączone w szereg, podpięte pod trafo 15V. Jakieś 20W, dla mnie starcza. Żarówka podwieszona tuż przed reduktorem, do tego trochę folii alu i przy mojej częstotliwości pracreduktor utrzymuje temperaturę w okolicach pokojowej. Wcześniej robił się niepokojąco chłodny. No i podgrzewacz z żarówki sam przypomina o swoim istnieniu, rzucając fajne wzorki na ścianę warszattu, kiedy wychodzę i gaszę światło.

Można też wziąć przedłużkę 10cm wstawić przed reduktor, owinąć ją szklano-silikonową matą izolacyjną i drutem oporowym lub użyć grzałki foliowej. Koszta na pewno zamknie się znaaacznie poniżej 300 złotych. Transformator 12 lub 24V albo gdzieś masz, albo masz trafo bezpieczeństwa, albo wydłubiesz z UPS (w zasadzie możesz UPS pozostawić jako obudowę)

[ Dodano: 2013-05-28, 10:02 ]
A co do gazu - zalezy od migomatu. Mój przy CO2 rzadko kiedy pryśnie. Dużo mniej niż u kumpla transformatorowy przy miksie 82/18. Z resztą to mi mówili ci, którzy spawają sporo - przy dobrej maszynie inwertorowej i stabilnym łuku, w zasadzie nie pryska.

: 30 maja 2013, 22:29
autor: miron91
reduktor już dawno naprawiony

mębrana pękła z mojej winy bo za mocno dokręciłem bezpiecznik z wypustem dostałem nową za darmo wszystko na razie gra

: 06 cze 2013, 11:52
autor: Agent0700
Witam

Skąd membrana? Kupiłeś czy dorobiłeś?

J

: 06 cze 2013, 12:36
autor: megal
Normalnie można takie membrany dokupić, szkoda że akurat nie mam bo mógłby Pan kupić na miejscu, jako że widzę że jesteśmy z tego samego miasta :)

: 06 cze 2013, 12:38
autor: Agent0700
No proszę, witam sąsiada.

Teraz nie potrzebuję, ale pytam tak na przyszłość.

Prowadzisz sklep? Zaszedłbym :-)

Pozdrawiam

Jacek