Dzień dobry wszystkim
Chciałem się pochwalić moim najnowszym "dziełem"
Komora piecyka to ceramiczna rurka średnicy zewn. 25mm, wewnętrznej 17 i długości 120mm "odzyskana" z uszkodzonego rezystora drutowego dużej mocy, spirala grzejna z drutu chromonikielinowego 0.5mm zabezpieczony przed rozwinięciem kitem piecowym i tkaniną szklaną. Całość obudowana lekkimi cegłami żaroodpornymi - przyciętymi na wymiar piłą do drewna (obrabia się naprawdę łatwo - tylko strasznie pyli).
Pierwsze próby - sprężyny płaskie za stali CK45 (wiem że nie jest to stal sprężynowa - jeśli będą jako tako działały kupię pewnie polecaną przez melonmelona nz3).
Sprężyne hartowane w 830 stopni, odpuszczone w 270. Pierwsze testy - po naciągiem 10kG odchylają się o jakieś 30 stopni i po zdjęciu obciążenia wracają do linii prostej.
Pozdrawiam
Grzesiek
brzydactwo - czyli malutki piecyk oporowy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7879
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: brzydactwo - czyli malutki piecyk oporowy
Szkło całkiem dobrze przewodzi prąd, oczywiście w wysokich temperaturach.grg12 pisze:spirala grzejna z drutu chromonikielinowego 0.5mm zabezpieczony przed rozwinięciem kitem piecowym i tkaniną szklaną.
Na dodatek chromonikielina łatwo się w stopionym szkle rozpuszcza ...
Oczywiście jeśli nie przekroczysz temperatury krytycznej to wszystko będzie OK.
.