Spawanie metodą TIG

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
mariuszl
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 09 maja 2012, 13:15
Lokalizacja: Warszawa

Spawanie metodą TIG

#1

Post napisał: mariuszl » 12 maja 2012, 19:35

Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na tym forum :) Zajmuje się hobbystycznie tuningiem swojego auta. W chwili obecnej mam układ wydechowy 2,5 cala, a chciałbym pospawać 3 cale z kwasówki :) (wydech dość prosty od downpipe do końca na jednym lub dwóch tłumikach)

Tyle tytułem wstępu. W związku z powyższym mam kilka pytań . Posiadam spawarkę inwertorową Stel MAX dp 171C , dokupiłem do tego butlę z argonem reduktor z dwoma manometrami i przewód do spawania z zaworkiem, z elektrodą 1,6 (złotą).

1. czy z takim sprzętem jest sens się za to zabierać
2. czy ma znaczenie czym obrabiana jest stal, tzn. czy muszą być do tego specjalne tarcze do cięcia, szlifierskie itd. czy można ciąć tarczami do zwykłej stali i


Wykonywałem już kilka próbnych spawów rur z kwasówki i czasami wychodzi to ładnie, a czasami słabo. Występuje takie zjawisko, że przy spawaniu bez materiału dodatkowego metal się topi, ale nie chce się ze sobą łączyć. Poniżej fotka tego udanego spawania rura
3 cale bez materiału dodatkowego do oceny ;)
Pozdrawiam, Mariusz :)
Załączniki
Kwasiak.jpg
Kwasiak.jpg (260.83 KiB) Przejrzano 6356 razy



Tagi:


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#2

Post napisał: Dudi1203 » 12 maja 2012, 19:48

Kilka rad z praktyki:
-spawanie wydechów do aut tylko i wyłącznie z materiałem dodatkowym
-to, że krawędzie sie nie chcą ze sobą stopić znaczy że elementy nie są dobrze spasowane, nie ma sie czym stresować, po to dajesz drut zeby sie zeszły ze sobą
-obowiązkowo złącze elastyczne za miską olejową
-sprzet do spawania kwasu Ci wystarczy, wazniejszy jest operator.
-do kwasowki masz specjalne papiery i tarcze tnace, nie używaj innych bo inne sie będą bardzo szybko zuzywać (a tym samym wychodzi to drozej niz kupic odpowiednie) i w miejscach uzytkowania zabrudzonych tarcz mogą sie pojawiac plamki rdzy
-ideałem byłoby dać jeszcze osłone argonową od wewnątrz rury, spaw jest wyraźnie mocniejszy a przepływ w srodku nie jest zakłócony. No ale to wymaga drugiego reduktora/reduktora z 2 wyjsciami.

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#3

Post napisał: Yogi_ » 12 maja 2012, 22:26

mariuszl pisze:czy ma znaczenie czym obrabiana jest stal, tzn. czy muszą być do tego specjalne tarcze do cięcia, szlifierskie itd. czy można ciąć tarczami do zwykłej stali
Tarcze z napisem"inox", lamelki z włókniny, lamelki papierowe -w osobnym pudełku - tylko do nierdzewki. Zresztą, z resztą narzędzi w miarę finansów tak samo - osobny komplet.
Pozdrawiam
Krzysiek


spawacz21
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 627
Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
Lokalizacja: rypin

#4

Post napisał: spawacz21 » 13 maja 2012, 09:07

Najpierw dobrze oczyść materiał. Nie spiesz się przy spawaniu ale rób to płynnie. Nie zostawiaj na końcu spoiny krateru, czyli takiej małej dziurki, bo wtedy jest nieszczelnie.
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21


Autor tematu
mariuszl
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 09 maja 2012, 13:15
Lokalizacja: Warszawa

#5

Post napisał: mariuszl » 13 maja 2012, 11:02

Dziękuję za rady :) Mam jeszcze jedno pytanie, właśnie mi się przypomniało ;) , czasami podczas spawania łuk zanika, zajarzę go dotykowo(bo tylko taką mam możliwość) i za chwilę znowu zanika. W spawarce jest możliwość ustawienia czasu prądu opadania w zakresie 0,1-10 sek.(można też wyłączyć) i nie mam pojęcia jak to ustawić i co to daje:roll: (czy właśnie przez złe ustawienie może łuk zanikać ?)
I jeszcze mam pytanie jaką wartość przepływu gazu ustawić i czy dysza 7 jest odpowiednia?
Przepraszam za tak banalne dla Was pytania, ale proszę o wyrozumiałość jestem zupełnie zielony w tej dziedzinie :neutral:

Pozdrawiam, Mariusz.


Marian1234
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 262
Rejestracja: 07 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Rybnik

#6

Post napisał: Marian1234 » 13 maja 2012, 14:46

Opadanie jest po to żeby ci się na końcu dziurka nie zrobiła masz czas na dodanie materiału kiedy ten łuk staje się coraz słabszy. Łuk będzie zanikać jak za daleko oddalisz elektrodę od materiału i nie zajarzy się ponownie bo nie masz HF. Dysza taka żeby dobrze chroniła spawany materiał jak ci się nie robią takie porowate struktury to jest dobrze, przepływ to samo jak masz chiński reduktor to i tak doświadczalnie musisz podejść bo tam zegar swoje a natura swoje....


kermit64
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 9
Rejestracja: 11 lip 2010, 16:06
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: kermit64 » 27 lut 2013, 21:21

Witam.
Skorzystam z tematu by nie zakładać nowego.
Mam pytanie do spawaczy. Próbuję spawać tigiem, jakoś to idzie. Jednak z braku doświadczenia korzystam tylko z funkcji auto przy której można regulować tylko amperaż.
I moje pytanie, jakie ustawić parametry do spawania KO 2-3mm. Funkcji spawarka ma dużo, nie wiem czy wszystkie potrzebne, ale może po odpowiednim ustawieniu będzie trochę lepiej. Narastanie, opadanie, prąd początkowy.....Trudno eksperymentować jak nie wiadomo od czego zacząć. Jakieś orientacyjne wskazówki ?


shalashaska
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 28 paź 2012, 09:12
Lokalizacja: malopolska

#8

Post napisał: shalashaska » 28 lut 2013, 18:43

kermit64 pisze:Witam.
Skorzystam z tematu by nie zakładać nowego.
Mam pytanie do spawaczy. Próbuję spawać tigiem, jakoś to idzie. Jednak z braku doświadczenia korzystam tylko z funkcji auto przy której można regulować tylko amperaż.
I moje pytanie, jakie ustawić parametry do spawania KO 2-3mm. Funkcji spawarka ma dużo, nie wiem czy wszystkie potrzebne, ale może po odpowiednim ustawieniu będzie trochę lepiej. Narastanie, opadanie, prąd początkowy.....Trudno eksperymentować jak nie wiadomo od czego zacząć. Jakieś orientacyjne wskazówki ?
Najlepiej jest eksperymentować i np pooglądać filmiki na yt. Warto też zaopatrzyć się w soczewkę która np w przypadku spawania alu daje u mnie świetne efekty.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#9

Post napisał: InzSpawalnik » 29 mar 2013, 03:15

Ciekawy temat wiec sie wtrace.

Sprzet spawalniczy do nierdzewki w takim zakresie jak ta praca nie jest najwazniejszy. Tzw. " scratch start " czyli zajarzenie luku przez potarcie o material nie jest moze najbardziej elegancka metoda ale nie przeszkadza. Wazne zeby urzadzenie stabilnie utrzymywalo parametry.

Czas narastania, czas opadania sa to parametry pomagajace zaczynac i konczyc cykl spawania, zwlaszcza jesli chodzi o wypelnienie krateru na koniec. Dobrze jest tez ustawic przeplyw gazu zeby chronil metal juz po wylaczeniu luku przez kilka sekund kiedy jest goracy metal i dochodzi do szybkiego utleniania.

Wazna sprawa jest gaz oslonowy do tiga , zalecalvym czysty argon techn 99,995 .

Kolejna sprawa to przygotowanie krawedzi. Mozna spawac nierdzewke na styk ( wciaz bedziesz potrzebowal troche materialu dodatkowego bo krawedzie na poczatek beda sie "rozchodzic" i w trakcie spawania pewnie od czasu do czasu tez ). A wiec jak najbardziej dopasowane do siebie krawedzie. Zadnych ostrych brzegow - metal w tych miejscach najszybiej sie stopi, rowne i lekko zaokraglone brzegi. Wszystko czyste ze smarow, plynow do ciecia itp.

Do obrobki mech mozna stosowac rozne materialy pod warunkiem ze nie uzywano ich wczesniej do stali czarnej. Jesli byly wczesniej do niej uzywane to wprowadza zanieczyszczenia i mozna spodziewac sie korozji. Producenci maja specjalne produkty do ciecia , 0,9 mm tarcze itp.

Jesli chodzi o czyszczenie spawu po spawaniu to mozna uzyc dowolnego papieru , szlifierki itp. Najlepsze sa jednak sciernice listkowe. Istnieja inne niz mechaniczne sposoby czyszczenia rowniez, ale to juz nie w przypadku jednej czy dwoch rurek.

Co do samego spawania, jesli chodzi o nierdzewke to najwazniejsze jest nie przesadzic z cieplem. Jak cos nie idzie to nie ma co dalej grzac i starac sie "nadbudowywac". Lepiej jest potrenowac na jakims kawalku i zaczac od nowa. Im wiecej bedziesz grzal tym bardziej sie zacznie wtginac, ciezej wyczyscic a o wierceniu w tym miejscu lepiej zapomniec.

Jesli chodzi owypelnienie gazem od srodka rur, w nie odpowiedzialnych konstrukcjach mozna to pominac, jesli z jakiegos powodu chcesz miec idealna powierzchbie tez w srodku to trzeba wdmuchiwac gaz od srodka tez, zakleja sie otwory i rurka wprowadza gaz zaczynajac od kilkunastu sekund przed spawaniem do momentu zamkniecia spawu. Na koniec trzeba zrobic otwor przez ktory gaz bedzie uciekal, w przeciwnym razie bedzie chcial przebic krater na koncu spawu.

Przy nierdzewce trzeba przestrzegac zasad BHP. Odpowiednio wentylowane pomieszczenia, wyciagi spawalnicze, tak samo maski na pyl przy szlifowaniu i cieciu no i oczywiscie okulary ochronne, wiekszosc nierdzewek jet niemagnetyczna i ciezko jest sie pozbyc opilkow np z oka. Mnostwo materialow na ten temat jest na necie i trzeba sie zapoznac z nimi zanim zacznie sie majsterkowac.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”