wymienić na nowe lub skleić.
co znaczy , bardzo cienkie
w rurce płynęła woda , czy płyn jak płyn to należy się liczyć ze sporymi problemami przy spawaniu. Alu jest chonne a płyn nie ułatwia spawania.
Jest jeszcze druga opcji.
Castorama , palnik gazowy , lut do alu i zlutować. Ciśnienia nie masz dużego pewnie w układzie więc jest szansa że się uda.
: 14 sty 2012, 15:26
autor: adam Fx
no ale chyba nie będzie spawać z zapełnionym układem ... no chyba ze to normalka
ja raczej bym chłodnice wymontował... jak wiadomo trzeba dobrze oczyści i odtłuści wymyć z glikolu i zapewne wypadało by do środka także w czasie spawania podawać gaz
na pewno "papier"da się spawać
chociaż też skłaniał bym się na lutowanie
: 14 sty 2012, 17:06
autor: cnccad
oczywiście że z płynem.
: 14 sty 2012, 20:07
autor: blasterpl
Chłodnica oczywiście wymontowana i pusta ,filmik widziałem fajny.No ale co z tymi ustawieniami ??
: 14 sty 2012, 20:18
autor: cnccad
nikt Ci nie poda prądu , parametrów. To trzeba widzieć , wiedzieć na co stać urządzenie do spawania. No , może wyjściowe parametry.
Zakładam że nie spawasz , bo pytasz o parametry wiec co to da że ktoś Ci coś poda
polutuj i tyle
: 14 sty 2012, 22:56
autor: blasterpl
Spawam,nie zawodowo ale spawam.Nie chodzi mi o konkretne ustawienia ale o jak napisał cnccad parametry wyjściowe.Spawam chłodnice dość często ale zawsze były połamane te elementy z grubszego materiału ok. 1 mm i z tym nie mam problemu.Teraz trafiła się chłodnica z uszkodzeniem na jednej z tych cienkich rurek i wole spytać kogoś kto wie lepiej ode mnie niż wypalić dziurę na 1 cm.
: 14 sty 2012, 23:07
autor: jacek-1210
Nietrudno się domyślić, że do spawania takich puszek ustawiamy prąd na minimalny.
ja ustawiam jeszcze balans tak, żeby większość ciepła szła w elektrodę -ale nie na tyle żeby elektroda się topiła- i częstotliwość w dół żeby rozproszenie łuku/ciepła było szersze, dochodzi kwestia odpowiedniego zaostrzenia elektrody, ale... jeśli nigdy tego nie robiłeś, to kup najpierw skrzynkę puszek zanim ostatecznie zepsujesz tę chłodnicę . Do spawania używam drutu AlMgMn którym spawa mi się trochę łatwiej niż AlMgSi, choć spoina jest chyba trochę słabsza. Miejsce spawania musisz BAAARDZO dokładnie oczyścić - aluminium nie wybacza błędów, szczególnie mało wprawnej ręce. Tak samo drut musi być czyściutki. Drut podkładasz tak, żeby większość ciepła z łuku szła na drut a nie na materiał - dzięki temu nie wypalisz dziury w tak cienkiej blaszce. jak już przyheftujesz taką większą kroplę, to ona zwiększa pojemność cieplną tego miejsca, dzięki czemu trudniej wypalić dziurę i dalej już jest trochę łatwiej. Na zdjęciu puszki są wstępnie połapane, żeby było porządnie i szczelnie trzebaby to jeszcze obspawać ciągłym szwem który pójdzie już łatwiej. dzięki temu że spawane było po trochu, na raty, spaw -choć nie był w żaden sposób czyszczony- jest czysty, błyszczący, nie ma takich przykopceń jak na filmie w youtubie.
Jeśli nigdy tego nie robiłeś, to najmniejszym ryzykiem będzie lutowanie, oczywiście do tego też trzeba dobrze oczyścić uszkodzone miejsce
: 14 sty 2012, 23:20
autor: blasterpl
jacek-1210 pisze:Nietrudno się domyślić, że do spawania takich puszek ustawiamy prąd na minimalny.
O nareszcie jakies konkrety Prad minimalny czyli raczej 5A czy20A,a jaka srednica elektrody?
: 14 sty 2012, 23:49
autor: jacek-1210
U mnie w AC nie da się zejść poniżej 20A. Elektrodę dajesz taką, jaką spawa Ci się najlepiej . Teoretycznie im grubsza, tym więcej ciepła możesz na nią przerzucić. Tu spawałem 1.6 przeszlifowaną na 1.0, bo trzeba ją głęboko włożyć i przy grubszej elektrodzie łuk miał tendencję do przeskakiwania z miejsca spawania na denko-ścianki puszek
[ Dodano: 2012-01-14, 23:51 ]
.Puszki są z blachy 0.25, w chłodnicy powinieneś mieć chyba ok. 0.5mm więc powinno być trochę łatwiej, tyle że najlepiej spawa się to co wyjechało prosto z fabryki . Taka przegryziona płynem chłodniczym rurka może być trudna do spawania