Buduje hobbistycznie ramy rowerowe, które są spawane metodą Tig. Pierwszy spawacz leciał po rurkach 1mm 70 amperami i robił istny grill zamiast spawów... Drugi też pomału zaczyna się śpieszyć a mi chodzi o jakość. Kupilem spawarkę i zaczynam sie uczyc spawac. Wyspawałem już może z 5-6 godzin i o to jakie uzyskałem efekty:
Z lewej spaw mojego fachowca z prawej mój. Ja się przyłożyłem



Czuję całkowitą kontrolę nad spawania. Kierunek spawania, jakość. Zacząłem bardziej sie przykładać i dla porównania mój jest 1 spaw a drugi fachowca z certyfikatem...


----------
Jakie mam pytania? Po czym rozpoznam, że spaw jest dobrze przetopiony? Mam możliwość zaglądnięcia w głąb rurki widzę widoczne slady i minimalne przetopy w materiale. Mój spawacz robi takie przetopy ,że wychodzą grudki po kilka mm, które trzeba później szlifować. Pozatym widzę po wielkości spawu i kolorze, że za bardzo nagrzewa. Jakieś porady dla mnie? Te dwie chude rurki wczoraj dospawałem.



Pozatym porcelanki - Jakie rozmiary wybierać, jaki one mają wpływ na spaw?
Pozdrawiam
