Strona 1 z 1
spawanie tulejka - tulejka - ciezki orzech
: 23 sie 2011, 21:23
autor: makero
Witam,
czy kto z Was miałby pomysł jak tanim kosztem łaczyć wałek wyjściowy przekładni z tuleją wielowypustu. Dodam, tanio tzn nie rozbieramy przekladni na cześci. Wałek wystaje jedynie 1 mm ponad krawedź kołnierza.
Połączenie ma oczywiście przenosić moment obrotowy. Nie pytajcie teraz jaki. Ma być sztywne połączenie.
Uprzedzając odpowiedzi> Oczywiście istnieją połączenia kształtowe, ale kosztują.
Rysunki poniżej

: 24 sie 2011, 02:09
autor: mariuszbroda
Wykonane we własnym zakresie połączenie rozprężne,wprowadzone do tulejki.
Druga strona wielowypust dopasowany do pokazanego na rysunku wielowypustu.
Połączenie może przenosić znaczne obciążenia.Najważniejsze jest absolutnie osiowe wykonanie.
: 24 sie 2011, 12:19
autor: makero
Problem w tym ze to ma byc polaczone tylko doczolowo, poniewaz w ten wielowypust bedzie wchodzil walek zabierajacy , a musi byc demontowalne
[ Dodano: 2011-08-24, 12:30 ]
jest jeszcze opcja - spawania tarciowego (obrotowo),ALE
1. Walek przekladni wystaje tylko 1mm ponad kolnierz
2. Zrobi sie wyplywka wewnatrz wielowypustu
co mowi teoria na temat zbgrzewania tarciowego?
ile naddatku potrzeba na zgrzanie?
np. 2 walki po 10cm - ile beddzie wymiar calkowity (dlugosc) po zgrzaniu?
Wielowypust St 52.3
walek przekladni dokladnie nie wiem - ale stal nierdzewna na pewno
[ Dodano: 2011-08-24, 12:34 ]
a no jeszcze jedno pytanie, czy zgrzewanie tarciowe da sie wykonac na tokarce?
potrzebny jest koncowy docisk
: 25 sie 2011, 02:08
autor: mariuszbroda
Da i nie da- zgrzewanie na tokarce nieprzystosowanej,da się dwa slupki do ogrodzenia,nie da się w Twoim przypadku,sztuka jest pojedyńcza odpada metoda doświadczalna momentu uwolnienia elementu dogrzewanego.
Za dużo kombinacji z Twojej strony,które prowadzą do niepewnego efektu.
Trzeba wykonać połączenie mechaniczne,rozbieralne.
Albo po prostu wykonać inaczej wyjście- to bez wielowypustu.
[ Dodano: 2011-08-25, 02:16 ]
albo podwoić długość z wielowypustem i zrobić pół na pół do czoła....