Strona 1 z 3

Naświetlenie oczu

: 17 cze 2011, 21:44
autor: spawacz21
Jak wy sobie z tym radzicie? Krople czy ziemniaki. Wiem, że to nie forum medyczne. Jak długo to trwa ?
dzięki i pozdrawiam

: 17 cze 2011, 21:49
autor: webserver
Zastanów się jak temu zapobiegać a nie leczyć !!! oczy masz tylko jedne !
Proponuje zainwestować w dobrą przyłbice o szybkiej reakcji i nie będziesz miał takich problemów w przyszłości. :???:

: 17 cze 2011, 21:49
autor: ciekavy
Osobiście robiłem okłady z rumianku, ok 4 dni trwało.

: 17 cze 2011, 21:55
autor: spawacz21
Spawałem sporo tigiem na niby 001 amper na wyświetlaczu chińską spawarką inwertorową. Bęben od praliki . Robie grilla i na ostre krawedzie naspawywałem drut 2,4. Tragicznie wygląda bo paliło. Ale zamykałem oczy. Mam tylko maskę tecmena z podnoszoną szybą.. Co robić? Na razie tylko trochę pieką...

: 17 cze 2011, 23:03
autor: lukadyop
Chłopak jak ścianka od bębna jest cienka poniżej 0,8 więc i drut cienki 2,4 za gruby a jeżeli chodzi o naswietlenie to niestety będzie bolało nad ranem, odejdź od komputera, a jak będzie bolało nad ranem to nic nie zrobisz, koledzy doradzają ale i tak nie ominiesz bólu, wiesz dlaczego spawacze maja rzadziej naświetlone oczy niż amatorzy? a dlatego że spawają rzadko, a niestety częste, ciagłe spawanie zapobiega ziawisku naświetlania, co niestety nie jest szkodliwe.

: 17 cze 2011, 23:30
autor: piotr3
To fakt. Za zawodowca w spawaniu w żadnym wypadku się nie uważam, ale naświetlanie oczu to przypadłość amatorów. Jak kiedyś spawałem sporadycznie to się zdarzało, nawet ziemniaczki po omacku w nocy tarłem, bo jakby nie patrzeć trochę łagodzą, a zamiast rumianku lepsza jest zwykła herbata, bo tak nie wysusza.
Od kiedy spawam częściej, to jakoś zapomniałem o tym problemie.

: 18 cze 2011, 08:24
autor: cnccad
webserver pisze:Zastanów się jak temu zapobiegać a nie leczyć !!! oczy masz tylko jedne !
Proponuje zainwestować w dobrą przyłbice o szybkiej reakcji i nie będziesz miał takich problemów w przyszłości. :???:
i to jest pozytywne podejście :!:

tak samo jak się to ma do awarii ( nie sztuka usunąć awarię ale odszukać jej przyczynę ) to tak samo się to ma do zdrowia.
ja swoje wycierpiałem już i to na własne życzenie. Obecnie pilnuję się przed każdym nawet odbitym światłem łuku.

: 18 cze 2011, 09:16
autor: spawacz21
Dzięki Panowie, obeszło się tylko na podświetleniu i tylko trochę oczy szczypią ale to nie jest poważne.

: 18 cze 2011, 09:32
autor: numerek
w aptece jest preparat 'świetlik" taki niebieski
zakropić i ulga natychmiastowa - polecam

: 30 mar 2013, 12:27
autor: InzSpawalnik
Najgorsze dla oczu jest polaczenie swiatla z luku spawalniczego, dymu z elektrod i temperatury. Najlatwiej o " biale noce" po spawaniu migiem w oslonie czystego argonu albo helu ( bardzo waski luk i duzo promieniowania ), podobnie przy spawaniu elektrodami otulonymi nierdzewki albo przy spawaniu duzymi natezeniami pradu ( ponad 300 amp ) migiem. W nocy szybko pomaga recznik zwilzony zimna woda. Maski spawalnicze powinny mic jak najmniejsze opoNienie, i trzeba zwrocic uwage ze czasami swiatlo wpada " tylem " np. Przy spawaniu od srodka zbiornikow w nierdzewce.