Strona 1 z 2

spawanie aluminium elektrodą otuloną

: 19 kwie 2011, 20:18
autor: rykun
Rzadko się zdarza że muszę spawać aluminium a jak już to zlecam to i spaw wykonywany jest metoda TIG. Czasami zdarza się jakiś doraźny wypadek że trzeba pospawać coś w trudno dostępnym miejscu bez wyjmowania zespołu. Mam do dyspozycji spawarkę transformatorową i gazy. Są dostępne na rynku elektrody np. esab do spawania odlewów jaki i alu przerobionego plastycznie. Jak myślicie jaka jest jakość spoiny i wytrzymałość tą metodą? Jakie macie doświadczenia i ewentualne uwagi i czego sie spodziewać? Na dniach będę miał kilkanaście takich elektrod i będę się tym bawił. Rozmawiałem z kilkoma osobami na ten temat i w zamierzchłych czasach spawało sie tak lub gazowo łatwo spawalne stopy.

: 19 kwie 2011, 20:42
autor: spawacz21
ja kupiłem kilka tych elektrod i miałem blachę alu. Spawa się tragicznie, klei jak cholera, na 3 cm gównianej spoiny schodzi 7 cm elektrody, a spaw sam pęka... Nie polecam.

: 19 kwie 2011, 21:23
autor: Tech4art
spawacz21 pisze:ja kupiłem kilka tych elektrod i miałem blachę alu. Spawa się tragicznie, klei jak cholera, na 3 cm gównianej spoiny schodzi 7 cm elektrody, a spaw sam pęka... Nie polecam.
tak sie dzieje jak sie spawa nieumiejętnie :)

: 19 kwie 2011, 23:28
autor: ALZ
Kilkanaście lat wstecz bardzo fajne elektrody otulone robili w Instytucie Spawalnictwa w Gliwicach. Mozna było nimi spawać nawet dural. Większość elektrod jest do czystego aluminium, ale ostatnio miałem kilkanaście elektrod Castolin (nie znam dokładnego symbolu) ale całkiem nieżle się nimi spawało.

: 19 kwie 2011, 23:44
autor: adam Fx
Tech4art, tak wiec jak się spawa umiejętnie?? co trzeba robić innego niz przy elektrodzie do stali - wiem że ważne by były dobrze wysuszone a powierzchnia czysta i faktycznie spawało mi się ścieżko ale łączyłem element odlewany z tuleja toczona z wałka i w momencie nakładania spawu na tuleje było nieźle ale z chwilą przechodzenia na ten odlew działy się cuda i strasznie porowało więc kilka razy trzeba było szlifować i na nowo spawać . tu pokazywałem zdjęcia https://www.cnc.info.pl/topics92/pomoc- ... 1&start=10

: 20 kwie 2011, 07:23
autor: spawacz21
Jak mam spawać inaczej?. Robię to samo jak elektrodą do stali a na stali spoiny kladę ładne. Na te alu to niższy prąd czy wyższy. Spawałem blachę 3,5mm na 80 amperach. Coś źle? Bez zadnych ruchów prosty scieg. A przy okazji. Robiłem sobie mini kowadełko do klepania blachy. Jest to kawał blachy z dospawanym plaskownikiem. Spawane el. zasadową i po odpukaniu szlaki spoina jest pęknięta... Co to może być?

: 20 kwie 2011, 09:49
autor: Tech4art
może były mokre, może były zle dobrane do stopu alu którego robiłes, natomiast to nie jest wina elektrod żeby mówić ze są słabe i tylko oto mi chodzi :wink:

: 20 kwie 2011, 10:32
autor: cnccad
alu ogólnie się ciężko spawa. Nie mówię że się nie da i że zawsze wychodzą wady ale jest to specyficzny materiał.
Ja spawałem spawarką własnej roboty bez prostownika i szło rewelacyjnie.
Pryskało , ale spoina była do przyjęcia. Nie pamiętam co to były za elektrody , ale tez jakieś z ESAB-a
Obecnie jak sa jakieś pierdoły do zrobienia z ALU , to po prostu lutuję.

Odlewy , tu się może tak zdarzyć że się nie uda pospawać lub polutować.

: 20 kwie 2011, 21:34
autor: IMPULS3
cnccad pisze:Obecnie jak sa jakieś pierdoły do zrobienia z ALU , to po prostu lutuję.
A czym jeżeli można wiedzieć?

: 20 kwie 2011, 21:44
autor: cnccad
są luty do alu.
castorama , to najbliższy chyba punkt.
Lub odwiedź sklep z artykułami do lutowania alu. Polecą coś na pewno.
najpopularniejsze to chyba alu8000 ...chyba tak się to nazywało.
Nie Chcę Cie wprowadzać w błąd. Sprawdź na google.
Ja kupowałem na sztuki. Lutuję propanem w temperaturze ok 350 - 450 C
A wtopienie mozna osiągnąć dobre. Rurkę polutowałem podobnie jak spaw po palniku gazowym.