Strona 1 z 2
Grubości spoin pachwinowych
: 07 mar 2010, 17:04
autor: jup
Czy mógłby ktos przyblizyc grubosci spoin.Sposób układania.Tzn.wiem narazie tyle ze do siódemki są to pojedyncze spoiny a od ósemki juz sie układa jeden na drugi.Dzieki za pomoc
: 07 mar 2010, 20:18
autor: Marian1234
Od 7 są łącznie 3 ściegi pierwszy na niego 2 masz takie 2 paski jak potem chcesz 10 to na te 2 paski nakładasz 3 itd

tak to powinno mniej więcej wyglądać ale tego sie generalnie nie stosuje do cienkich blach tylko gdy spawasz "konkrety" .
: 10 lip 2010, 00:18
autor: hugh_h
to może tutaj zapytam, niech mi ktoś podpowie ... spawać MMA uczyłem się sam najpierw metoda prób i błędów później trochę zajrzałem do literatury i poszło lepiej. ale
mam problem ze spoinami pachwinowymi, raz wychodzą a raz nie i nie mogę znaleźć prawidłowości co zmienić. Chodzi o to że w efekcie zamiast jednej spoiny po jednym przejściu mam w zasadzie dwie na każdej ściance, albo kawałek dobrej i kawałek z "dziurą po środku". próbowałem rożne ściegi, kąty elektrody, szybkości i nadal niewiele wiem proszę o podpowiedź na co zwrócić uwagę.
a może ktoś ma linka do czegoś wartego przeczytania.
: 10 lip 2010, 05:53
autor: vv3k70r
Idz do szkoly a pozniej na produkcje.
Oszczedzisz czas, nerwy i pieniadze (elektrody i prad darmo nie sa).
Kurs internetowy to raczej na YouTube. Bo to zobacyzc trzeba, z opisu zrozumeisz tylko jesli juz umiesz

: 10 lip 2010, 08:33
autor: hugh_h
dzięki za pomoc...
spawam tak duuuzo że faktycznie kurs wyjdzie taniej pewnie niż paczka elektrod...
liczyłem na podpowiedź a nie na kurs przez internet, wydawało mi się że materiał jest nie dogrzany i dlatego tak się dzieje.
: 10 lip 2010, 13:38
autor: vv3k70r
Jesli nie spawasz duzo, to sie nie nauczysz.
To jest rzemioslo oparte o cwiczenie reki. Ciagle i bez przerwy. Tak samo jak rysunek czy rzezba.
: 10 lip 2010, 15:34
autor: hugh_h
najpierw piszesz ze po co spawam, teraz że za mało,
nie spawam zawodowo, tylko przy do mu co mi potrzeba, kawałek płotu, czy inne typowe naprawy w okół domu, dlatego kurs nie wchodzi w grę.
spawam od czasu do czasu z 10 lat, ale uczyłem się sam więc mam braki i nadal liczę na jakąś sugestię na co zwrócić uwagę w tym przypadku.
: 10 lip 2010, 15:40
autor: lukadyop
hugh_h pisze:Chodzi o to że w efekcie zamiast jednej spoiny po jednym przejściu mam w zasadzie dwie na każdej ściance, albo kawałek dobrej i kawałek z "dziurą po środku". próbowałem rożne ściegi, kąty elektrody, szybkości i nadal niewiele wiem proszę o podpowiedź na co zwrócić uwagę.
Popróbuj z podwyższeniem prądu spawania, potrenyj na naprawdę grubych blachach min 8 mm układaj spoine lekkimi zakosami, spróbuj też cofać elektrodę na spoine takimi lekkimi krokami a najważniejsze staraj się trzymać elektrodę pod kątem około 45 st.
: 10 lip 2010, 20:34
autor: vv3k70r
"nie spawam zawodowo, tylko przy do mu co mi potrzeba"
Nie mozna byc troche w ciazy, To jest trudne do opanowania narzedzie. Albo sie to robi zawodowo, albo szkoda pradu i elektrod.
Popros jakiegos kolege-spawacza, zeby przyszedl i Ci pokazal.
To naprawde da Ci wiecej niz stukanie na forum. Bo to trzeba zobaczyc.
Zobaczysz i bedziesz wiedzial CO cwiczyc.
A popisane jak masz w setkach ksiazek i na setkach stron o spawaniu. I wszystko to o kant jak nie zobaczysz ze to dziala.
Moja baba miala hcyba korespondencyjny kurs gotowania, bo jadam na miescie.
: 14 lip 2010, 11:57
autor: Agent0700
vv3k70r pisze:" Albo sie to robi zawodowo, albo szkoda pradu i elektrod.
Czyli dowiedziałeś się, że masz zmienić zawód
Pozdrawiam
Jacek