Spawanie żeliwa - nieduży element

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

Spawanie żeliwa - nieduży element

#1

Post napisał: ahabich » 30 wrz 2009, 19:25

Witam!
Mam do zespawania nieduzy element wykonany na 99% z żeliwa. Jest to jeden z mocowan dla śruby przy podstawie imadła. Wyglada tak (jutro wstawie dokladne zdjecia)
Obrazek
Czy takie mocowanie można przyspawać migomatem? Nie wiem jak ma się spawanie żeliwa zwykłym migiem, jest sens?
Pozdrawiam



Tagi:


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#2

Post napisał: rynio_di » 30 wrz 2009, 19:42

Nie jestem spawaczem ale odpowiem ,że nie Migomatem tego nie pospawasz, a może inaczej pospawasz lecz przy stuknięciu odpadnie. Kup sobie jedną szt. elektrody do spawania żeliwo-żeliwo ( bo są też żeliwo-stal ) chyba 12 zł sztuka i pospawasz to spawarką transformatorową a najładniejsze i najtrwalsze spawy wykonywałem spawarką wirową. Przed spawaniem dobrze oddtłuść, nie porobią się mikro pryszcze. Możliwe że są odpowiednie druty do miga do spawania żeliwa .


Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#3

Post napisał: ahabich » 30 wrz 2009, 19:49

Hej
Dzięki za odpowiedz. Pospawam to transformatorową, jednak gdzie (i jakie) kupić dobre elektrody na sztuki? LINK DO SKLEPU taka będzie odpowiednia?
Pozdrawiam


typhon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 187
Rejestracja: 03 paź 2007, 17:58
Lokalizacja: podlaskie

#4

Post napisał: typhon » 30 wrz 2009, 19:59

Nie byłbym pewny spawania żeliwa.Pospawasz w jednym miejscu,pęknie w drugim.Jeżeli już decydujesz się na spawanie żeliwa to musisz podgrzać a potem nie dopuścić do zbyt szybkiego ostygnięcia.Ja na twoim miejscu spróbowałbym pospawać migomatem ale nierdzewką.Spawałem w ten sposób części i trzymają już dużo lat.Co prawda nie każde żeliwo daje się pospawać drutem.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2009, 20:00 przez typhon, łącznie zmieniany 1 raz.


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#5

Post napisał: rynio_di » 30 wrz 2009, 20:00

Na to pytanie już ci nie odpowiem .Ja zawsze prosiłem sprzedawcę o ,, dobrą,, elektrodę i zdawało i się że płaciłem po 12 zł . ( w myśl słowa co dobre to i drogie) ostatnio spawałem konik do tokarki oraz wieniec w betoniarce.Patrząc na parametry to powinna być dobra.


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 869
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#6

Post napisał: Bbuli » 30 wrz 2009, 21:20

Witam.Kiedyś także spawałem imadło.Najpierw zrobiłem wielką fazkę,potem do pieca-nie pamiętam ile dokładnie ale myślę coś ponad 300 stopni.Potem w miarę szybkie spawanie besterem prądem stałym i spowrotem do pieca.Tam stygło 2-3 godziny.Udało się-ponad 10 lat a jeszcze parę osób na nim pracuje.A co do elektrody to nie pomogę-moje przynosił szwagier ze stoczni...otulinę mają taką grafitową...


zdzicho
Posty w temacie: 1

#7

Post napisał: zdzicho » 30 wrz 2009, 21:49

Zeliwo spawa się elektrodą żeliwną ,albo niklową.


Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#8

Post napisał: ahabich » 30 wrz 2009, 22:15

Mówiąc szczerze to nie wiem czy w ogóle montować imadło razem z podstawą obrotową . Same nieruchome szczęki myślę że będą wystarczające. Ale sprobowac zespawac nie zaszkodzi
Tak wyglada pęknięcie


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#9

Post napisał: rynio_di » 30 wrz 2009, 22:16

Metodą z rozgrzewaniem elementu spawanego ,to stara metoda i stosowana wtedy gdy do spawania używało się elektrody miedzianej w otulinie grafitowej . A w dzisiejszych czasach przy dobrych elektrodach do żeliwa spawanie to bajka. Tylko miły ssssssyk przy spawaniu.


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#10

Post napisał: lukadyop » 02 paź 2009, 13:16

ahabich pisze:Hej
Dzięki za odpowiedz. Pospawam to transformatorową, jednak gdzie (i jakie) kupić dobre elektrody na sztuki? LINK DO SKLEPU taka będzie odpowiednia?
Pozdrawiam

Spawarka nie dasz rady tą elektrodą pospawać, bo to elektroda zasadowa i potrzebny jest + i - w w transformatorowej masz prąd zmienny czyli taki ~ .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”