Strona 1 z 2

spawanie blachy (samochodu) - czy tylko migomat ?

: 11 sie 2009, 09:43
autor: hugh_h
Samochód już mi się sypie całkiem mocno i przydało by się wstawić reparaturki tu i ówdzie. Problem jest taki że mam warsztat pod chmurka. Z tego co mi wiadomo to blacharkę robi się albo gazem albo migiem. Z tym że mig bardziej uniwersalny i mniej problemów z nim jest. Problem u mnie zaczyna się w tym żebym kupił sobie jakiś migomat ale właśnie, każdorazowe targanie tego przed i po robocie do piwnicy po schodach by mnie wykończyło, jednak migomat z butla to tak co najmniej z 50..60kg narzędzia.

Pytanie w związku z tym, czy jest jakieś inne rozwiązanie dla mnie (poza oddaniem samochodu do blacharza) jakaś lżejsza bardziej poręczna alternatywa. Co prawda z konieczności ostatnio pospawałem spawarką transformatorową bo taką mam blachę 1mm elektrodami 1,6mm ale nie należało to do przyjemnych rzeczy ani efekt też nie był zachwycający. Są małe spawarki inverterowe z rożnymi opcjami ułatwiającymi spawanie i opcją TIG ale to chyba się tez nie za bardzo nadaje, a migomaty na drut samoosłonowy ? są mniejsze i dość tanie ale efekty ponoć prawie takie same jak po spawaniu elektrodą.
A może jest jakaś inna machina o której nie wiem, ograniczenie cenowe to niestety tak powiedzmy max ze 2000PLN.

Generalnie to najczęściej spawam elektrodą elementy o grubość 4..5mm, czasem max 8mm, wiec dobrze by było aby nowa spawarka tez na to pozwalała.

Czy niestety tylko migomat? jaki prąd max bym potrzebowął?

: 12 sie 2009, 08:05
autor: rynio_di
Miałem podobne problemy i rozwiązałem to tak. Kupiłem mały gabarytowo i lekki migomat 100A TIP. na drut 0,6-0,8 mm zasilany z 230V za jedyne 300 pln .Do tego gaśnica śniegowa ze złomu 2 kg , ale taką z zaworkiem bezpieczeństwa ,nabicie CO-2 cena 14 zł , reduktor z rotanetrem to medyczny regenerowany odrzut do kasacji. Całość zestawu to około 15 kg. Gdybyś mieszkał bliżej pożyczył bym ci go.

: 12 sie 2009, 08:49
autor: hugh_h
no pomysł dobry,
na ile drutu wystarcza taka butla ? nie sadziłem ze ktoś będzie chciał nabić taka butlą ze złomu? to chyba po znajomości,
niestety nie widzę żadnych tak tanich migów, po za tym mig jest mi i tak potrzebny do innych rzeczy, teraz jest tylko dodatkowy powód żeby go kupić. ale na dobrą sprawę to za 2k można kupić już samochód na chodzie ...

: 12 sie 2009, 09:03
autor: rynio_di
Nie odpowiem ci dokładnie ale dwie butle idzie mi na jeden krążek drutu ( ale nie taki z Obi) tam jest pewnie ze 20 dk. A w Suponie- tam nabijam ludzie też chcą żyć popatrzy na butlę na klienta i poleci aby nie wystawiać butli na działanie słońca. Mig-a swojego kupiłem na giełdzie samochodowej ,dołożyłem mu tylko wentylator dwubiegowy I- bieg stały II- podczas spawania. Konstrukcji tym nie pospawam ,blacharkę samochodową super, a mój sukces t blach 2mm z doskonałym przetopem.

: 12 sie 2009, 13:01
autor: Mariuszczs
Możesz kupić za ok 100 zł butlę 1,5 kg z CO2 legalizowaną i z nowym zaworem ( używają ich akwaryści ), ale się nie opłaca bo na złomie kupujesz kilka pełnych gaśnic 1,5 kg po ok 10 zł i spawania masz ile chcesz, tylko musisz mieć ją postawioną do góry nogami ( do spawów punktowych niekoniecznie bo raczej reduktor nie zamarznie ). Potem pustą oddajesz butlę spowrotem na złom i odzyskujesz część kasy :)

: 12 sie 2009, 13:23
autor: hugh_h
warto wiedzieć ale butla to akurat najmniejszy problem, bo najtańsza, gorzej z migiem.

: 12 sie 2009, 16:10
autor: adek
chcialbym was zapytac jak obliczyc ile litrow gazu mi nabili w butle co2. powiedzmy ze jest 6kg tego ale niewiem nawet pod jakim cisnieniem oni to sprezaja. a spawam powiedzmy 10l na minute to na ile minut taka butla starczy?

: 12 sie 2009, 17:48
autor: Mariuszczs
Dwutlenek powinien być sprężony do 50 bar, jest w postaci ciekłej w takiej butli.
Niewiem ile to litrów 6 kilo, ( 8 litrów pojemności ma butla 6 kilowa ) ale starcza na bardzo długo.

: 12 sie 2009, 18:01
autor: rynio_di
Nie pamiętam dokładnie ale mi się zdaję ,że CO-2 jest sprężane pod ciśnieniem 80 Atm. ( mogę jednak się mylić) nigdy po zakupie nie sprawdzam na zegarze. pomnożyć to przez 6 L wyjdzie ilość gazu . A tak dokładnie nie obliczysz bo 10 l na min ( moim zdaniem za dużo) to wyszło by ci spawanie ciągłe. Gaz w migach potrafi być uwalniany wcześniej i zamykany później jak rozpoczynasz spawanie. Zależy od ustawień w płytce sterującej.ja tak bez zastanawiania się wnioskuję na 8 godz. ciągłego spawania powinna ci taka butelka starczyć.

: 13 sie 2009, 05:39
autor: hugh_h
a jak to jest z gwintami na butlach i reduktorach czy są jakieś rożne standardy ?