Strona 1 z 2

Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 11:00
autor: maras_cnc
Cześć,

od kliku dni bez powodzenia próbuję polutować blaszkę stalową o grubości 1 mm z siatką stalową 0.6 mm. Element ten to filtr oleju do pojazdu zabytkowego. Fabrycznie stosowano tam własnie lut.

Elementy wyczyściłem szczotką stalową, kolejno papierem ściernym i wytrawiłem kwasem solnym. Do lutowania - w drodze prób - zastosowałem:
- cynę bezołowiową (Cynel Sn99/Cu1),
- cynę z topnikiem (Cynel Sn60/Pb40),
- laskę cyny do lutowania rynien.
Jako element grzewczy użyłem stację lutowniczą. Temperatura na grocie to 480 stopni. Element lutowany nieco podgrzałem (nie cało się go chwycić bez rękawiczki).

Problem jest następujący: nie jestem w stanie połączyć tych dwóch elementów ze sobą, cyna nie chwyta powierzchni ani siatki stalowej, ani blaszki. Nie wiem, czy jest to błąd w sztuce z mojej stronie, czy może brakuje jeszcze jakiegoś specyfiku, który by tutaj pomógł. W tej kwestii liczę na Waszą pomoc :D

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 11:09
autor: TOP67
Podgrzewać trzeba element lutowany i to najlepiej lutownicą gazową. Do tak małych elementów sa lutownice Dremel.
A lut należy tylko przyłożyć, żeby sam się roztopił.
Stal lutuje się miedzią lub srebrem, ale to już wyższe temperatury.
Z tych trzech, to cyna do rynien. Ale nie wiem czy ona nie łapie tylko ocynku, a nie samej stali.

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 11:16
autor: pitsky
Błąd w sztuce, musisz użyć czegoś większej mocy (kolba, transformatorówka z grubym grotem). Stacja ma za małą pojemność cieplną grota, mimo ustawienia wysokiej temperatury nie dostarczysz do lutowanego elementu odpowiedniej energii. Możesz podgrzać dodatkowo palnikiem gazowym i wtedy lutuj. ktoś mnie uprzedził... Lut z topnikiem lub pasta lutownicza obowiązkowo!

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 11:42
autor: Jans
Nic nie piszesz jakiego topnika używasz ? Nie wiem jaki najlepszy byłby do stali. Boraks ? Bez topnika nic nie zdziałasz. Pozdrawiam JS.

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 12:12
autor: karol789
Pasta WSN do pobielania i cynowania ja tym wypełniałem blachy w motocyklu zamiast szpachli super trzyma
trzeba kupic tez cynę LC-25 i zwykly palnik propan butan tylko nie wiem jak działa na ocynk

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 13:07
autor: tuxcnc
maras_cnc pisze:
21 lis 2020, 11:00
i wytrawiłem kwasem solnym
Kwasem solnym się nie trawi, tylko używa go jako topnika - moczysz kwasem i lutujesz.
Można użyć też salmiaku (chlorek cynku).
Do stali nierdzewnej używa się kwasu fosforowego.
Jak wspomniano, są gotowe topniki dostępne w handlu.
Topniki do miedzi nie nadają się do lutowania stali.
Nie wdychaj oparów topnika, bo zdrowe nie są.

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 13:53
autor: maras_cnc
Na wstępie chciałbym wszystkim podziękować za odpowiedzi. Nie spodziewałem się, aż takiego odzewu - to cieszy! :D
pitsky pisze:
21 lis 2020, 11:16
Błąd w sztuce, musisz użyć czegoś większej mocy (kolba, transformatorówka z grubym grotem).
Czy lutownica kolbowa, taka jak do rynien, się tutaj sprawdzi?
Jans pisze:
21 lis 2020, 11:42
Nic nie piszesz jakiego topnika używasz ?
Flux 223, ale sądząc po odpowiedziach, to też nie był trafiony pomysł.
karol789 pisze:
21 lis 2020, 12:12
Pasta WSN do pobielania i cynowania ja tym wypełniałem blachy w motocyklu zamiast szpachli super trzyma trzeba kupic tez cynę LC-25 i zwykly palnik propan butan tylko nie wiem jak działa na ocynk
W moim przypadku stal jest bez powłoki. Czyli pastą WSN do pobielenia, a później cyna LC-25 do lutowania właściwego, tak?
tuxcnc pisze:
21 lis 2020, 13:07
maras_cnc pisze:
21 lis 2020, 11:00
i wytrawiłem kwasem solnym
Kwasem solnym się nie trawi, tylko używa go jako topnika - moczysz kwasem i lutujesz.
Czy mógłbym prosić o jakieś dodatkowe informacje w tym temacie? Rozumiem to tak, że np. pędzelkiem rozprowadzam kwas na lutowanym elemencie i na to nanoszę warstwę cyny, tak?

Nawiązując jeszcze ogólnie do odpowiedz, to czy cyny wymienione przeze mnie w ogóle nadają się do tego zadania, czy lepiej pójść np. w kierunku sugerowanej cyny LC-25?

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 14:29
autor: cubit
Kilka materiałów o cynowaniu było na polskim porche. Jak rozgrzewać i jakie cyny stosować i jaki podkład.
No i raczej palnik.
Tutaj jeden z nich.


W sumie w tym odcinku masz większość wiedzy o cynie.

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 16:16
autor: pavyan
tuxcnc pisze:Można użyć też salmiaku (chlorek cynku).

Salmiak (NH4Cl) to nie jest chlorek cynku (ZnCl2), ale właśnie chlorku cynku nawet nie "można" użyć, a trzeba użyć :wink:
W zasadzie do zwykłej, węglowej stali używa się jako topnika roztworu chlorku cynku w wodzie - ale nie samego kwasu solnego.
Jeśli nie masz chlorku cynku, to prehistoryczną metodą na jego otrzymanie jest roztworzenie cynku w stężonym kwasie: wrzucasz cynk do stężonego kwasu solnego (ma najwyżej 36%), i dokładasz go aż przestanie się roztwarzać (i przestanie gazować, wydziela się wodór), a na dnie pozostaną kawałeczki cynku.
Ten topnik określano kiedyś zwyczajowo "kwasem gotowanym", ale otrzymasz właśnie roztwór chlorku cynku w wodzie, kwasu już tam nie będzie. Jeśli jest trudność z dostępem do cynku, rozpruj zwykłe baterie węglowo-cynkowe 1,5V (Leclanché, nie alkaliczne!) - "minus" czyli obudowa jest z cynku.
Przy lutowaniu pocynuj siatkę, pocynuj blachę, zetknij, dociśnij, i grzej dodając lutu. Najpierw popunktuj, potem zalej przerwy. Gdyby gdzieś lut nie łapał, usuń szczotką stalową nalot, zwilż miejsce topnikiem i znowu cynuj.

PS: Salmiaku kiedyś używano (i nadal można :wink: ) do pobielania miedzianego grotu lutownicy, jest to b. dobry - ale agresywny, ponieważ wydziela chlor - topnik do miedzi i stopów. Ja wolę kwas ortofosforowy, na zimno jest "łagodny", dopiero gorący pokazuje pazur - a jest dobry do miedzi, jej stopów i do niklu, a więc nadaje się również do stali KO.
Nadaje się, ale jednak gdy zależy na maksymalnej jakości połączenia, lepsze wyniki (lepsza dyfuzja) dadzą topniki dedykowane do stali kwasoodpornej - istnieją takie.

Re: Trwałe lutowanie stali

: 21 lis 2020, 17:16
autor: cubit
Ale po co tak kombinować jak są gotowe pasty do tego.
Kopalnię cynku może jeszcze otworzyć.

Każdy krok i surowiec jest opisany na tym filmie. Pytanie tylko czy nadaje się do elementów które ma zlutować autor.
Są tam informacje żeby nie stosować też kwasów nieorganicznych a organiczne dokładnie usuwać i stosować tylko raz.
Nie zaleca też cyny dekarskiej.