Mostek prostowniczy do migomatu
: 03 lis 2020, 09:57
Witam posiadam stary migomat kercomet 225e. Nie wiem czy te 225 to są ampery?
Uszkodził się mostek prostowniczy. Powykruszały się przewody od diod prostowniczych i jedną się spaliła.
Ogólnie wydaje mi się że jakiś czas spawałem na tych uszkodzonych przewodach diod i dopiero przy spaleniu tej jednej diody zaczął dziwnie spawać.
Tak czy inaczej naprawiłem ten mostek dość prymitywnie, czyli wymieniłem przewody na nowe i je polutowałem a spaloną diodę wywaliłem. Pomyślałem że skoro spawał jak nie były połączone wszystkie diody to będzie spawać bez tej jednej, lepiej że jej nie ma niż ma mi jakieś zwarcie robić. Ogólnie spawa, tylko mam na uwadze temperaturę mostka, dodam że migomat nie ma żadnego dodatkowego chłodzenia.
Kolejna rzecz to mostek był wcześniej naprawiany, gdyż część diod jest o oznaczeniu KYZ 74/35 M5, część o oznaczeniu SY 170/10 X9 a część jest jeszcze oryginalne ale nie wiem o jakim symbolu bo oryginalnie było wszystko zamalowane na zielono (dioda która się teraz spaliła i ja wywaliłem to była właśnie oryginalna).
Myślę że dobrze byłoby wymienić mostek na nowy (chyba że się mylę i wystarczy zamontować tą brakującą diodę)
Oryginalny mostek składa się z 6 płytek i w każdej płytce jest 2 razy po 3 diody. Mostek jest trójfazowy.
Teraz moje pytanie ilu amperowy mostek muszę kupić?
Uszkodził się mostek prostowniczy. Powykruszały się przewody od diod prostowniczych i jedną się spaliła.
Ogólnie wydaje mi się że jakiś czas spawałem na tych uszkodzonych przewodach diod i dopiero przy spaleniu tej jednej diody zaczął dziwnie spawać.
Tak czy inaczej naprawiłem ten mostek dość prymitywnie, czyli wymieniłem przewody na nowe i je polutowałem a spaloną diodę wywaliłem. Pomyślałem że skoro spawał jak nie były połączone wszystkie diody to będzie spawać bez tej jednej, lepiej że jej nie ma niż ma mi jakieś zwarcie robić. Ogólnie spawa, tylko mam na uwadze temperaturę mostka, dodam że migomat nie ma żadnego dodatkowego chłodzenia.
Kolejna rzecz to mostek był wcześniej naprawiany, gdyż część diod jest o oznaczeniu KYZ 74/35 M5, część o oznaczeniu SY 170/10 X9 a część jest jeszcze oryginalne ale nie wiem o jakim symbolu bo oryginalnie było wszystko zamalowane na zielono (dioda która się teraz spaliła i ja wywaliłem to była właśnie oryginalna).
Myślę że dobrze byłoby wymienić mostek na nowy (chyba że się mylę i wystarczy zamontować tą brakującą diodę)
Oryginalny mostek składa się z 6 płytek i w każdej płytce jest 2 razy po 3 diody. Mostek jest trójfazowy.
Teraz moje pytanie ilu amperowy mostek muszę kupić?