Cześć.
Zmieniłem palnik na 9F czyli na jeden z mniejszych, z giętą szyją.
Znaczy złożyłem se sam z dostępnych komponentów. Główka, rączka, przewód , wtyczka, sterowanie kable zwykłe trzy żyły bez ekranu.
Główka chińska z widocznie cieńszą gumą niż oryginał n.17 jaki używam.
Zdarzyło mi się, ze dwa razy, że mnie siekło przez palnik podczas zajarzenia.
Oczywiście rękawice , długi rękaw i tak dalej. Nie kurtka spawalnicza tylko zwykła bluza.
Uziom co prawda do stołu nie do detalu. No może tam, przez chwilę miałem wyżej palnik niż 2 mm.
No ale żeby Pana swojego kąsać ?
Aż mam opory żeby ten palnik używać. A za darmo nie był. No i taki giętciejszy niż fabryka.
Mieliście kiedyś coś podobnie ?
TIG - przebicia HF na rękę
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1494
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: TIG - przebicia HF na rękę
No pewnie , nie raz i nie dwa mnie szczypnęło. Ale w innych okolicznościach przyrody . Kiedy także kombinowałem zrobić palnik jak najmniejszy ,dałem słabą izolację . A często jak elektrodę mi złapało do drutu który podawałem na spoinę i po podniesieniu nacisnąłem klawisz , od tamtej pory praca w rękawiczkach , W moim TIG-u jest coś takiego że jak nie przeskoczy iskra elektroda-detal bo odległość duża ,to wewnątrz spawarki słychać jak przeskakuje iskra , nie wiem jak to się nazywa ale tam trzeszczy .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: TIG - przebicia HF na rękę
HFka potrafi strzelic po paluszkach Wskazane cienkie skorzane rekawice i przestaje
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: TIG - przebicia HF na rękę
No właśnie. Nie bez powodu zapytałem.
Miałem i rękawice na obu dłoniach ( cienka kozia skóra ) i nigdzie nie dotknąłem gołym nadgarstkiem.
Lewą dłoń miałem swobodnie położoną na zmasowanym stole.
Wyładowanie poleciało przez korpus fajki, tam gdzie się gnie główka, przez rękawiczkę.
Ukłucia poczułem w obydwu dłoniach.
Dżizas ! jak skoczyłem pod sufit !
Bardziej się wystraszyłem niż zabolało, ale nic fajnego jednak.
Miałem i rękawice na obu dłoniach ( cienka kozia skóra ) i nigdzie nie dotknąłem gołym nadgarstkiem.
Lewą dłoń miałem swobodnie położoną na zmasowanym stole.
Wyładowanie poleciało przez korpus fajki, tam gdzie się gnie główka, przez rękawiczkę.
Ukłucia poczułem w obydwu dłoniach.
Dżizas ! jak skoczyłem pod sufit !
Bardziej się wystraszyłem niż zabolało, ale nic fajnego jednak.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: TIG - przebicia HF na rękę
Przeważnie tak się dzieje jak masz słabą masę i łuk masuje się przez Ciebie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: TIG - przebicia HF na rękę
Jak nawet lekko wilgotne to nie pomoże. W swoim przygotowywałem nowy przewód prądowo gazowy z możliwością łatwej wymiany fajki (ostatecznie została giętka) bez przewodu sterującego. Złącze miałem zakryte osłoną ze skóry + rękawice i nadal gryzło. Pomogła dopiero plastikowa rączkaPetroholic pisze: ↑21 paź 2019, 18:36HFka potrafi strzelic po paluszkach Wskazane cienkie skorzane rekawice i przestaje
osłaniająca złącze fajki, ale fakt izolacja samej fajki nie dostaje przebicia.