TIG przepala cienką blachę
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 57
- Rejestracja: 21 lut 2009, 12:47
- Lokalizacja: TG
Kazdy uklad wydechowy nawet do 4 suwa konstruje sie tak zeby nastepowaly zjawiska falowe czyli potocznie mowiac "odbicie", stad czesto popelniany blad ze montuje sie w wolnossacych autach przelotowe uklady wydechowe ktore czesto pogarszaja osiagi, jedynym wyjatkiem sa silniki z turbodoladowaniem w ktorych zalezy nam na jak najluzniejszym wydechu.
Dudi1203 sproboj tak jak mowilem, szmaty + tasma lub sama tasma. Moze byc tez cokolwiek innego co masz pod reka, da to tak samo dobry efekt jak te balony. Paste raczej odpusc.
I jescze pytanie jak sie sprawuje to JLT, bo bardzo sie mocno zastanawiam nad zakupem.
Dudi1203 sproboj tak jak mowilem, szmaty + tasma lub sama tasma. Moze byc tez cokolwiek innego co masz pod reka, da to tak samo dobry efekt jak te balony. Paste raczej odpusc.
I jescze pytanie jak sie sprawuje to JLT, bo bardzo sie mocno zastanawiam nad zakupem.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Troche słaby cykl pracy, ale przy palniku chłodzonym gazem i tak predzej palnik przegrzejesz niż spawarkę. Ja mam z cieczą palnik to juz brakuje tego cyklu czasem.
Drugi bład to umieszczenie włacznika, mala rzecz no ale co za idiota go zrobił z tylu spawarki...
A tak poza tym to duzy plus ma u mnie sprzęt za grube przewody, dobry zacisk masowy, obsługa panelu też nie jest trudna i pozwala na precyzyjna regulacje włącznie z ksztaltem fali w AC o czym kolega na poprzedniej stronie mówil (sinus/trapez/prostokąt). Pokrętła są impulsowe a nie potencjometry i regulować można w zasadzie wszystko co możliwe.
Osobiscie jak komus zalezy na jakosci a nie mocy spawarki to polece JLT, jesli moc i cykl pracy to jednak magnum i modlitwa o to, żeby sie nie trafił felerny egzemplarz. Kolega od poczatku roku wiózł do serwisu już siódmy raz ostatnio.
Drugi bład to umieszczenie włacznika, mala rzecz no ale co za idiota go zrobił z tylu spawarki...
A tak poza tym to duzy plus ma u mnie sprzęt za grube przewody, dobry zacisk masowy, obsługa panelu też nie jest trudna i pozwala na precyzyjna regulacje włącznie z ksztaltem fali w AC o czym kolega na poprzedniej stronie mówil (sinus/trapez/prostokąt). Pokrętła są impulsowe a nie potencjometry i regulować można w zasadzie wszystko co możliwe.
Osobiscie jak komus zalezy na jakosci a nie mocy spawarki to polece JLT, jesli moc i cykl pracy to jednak magnum i modlitwa o to, żeby sie nie trafił felerny egzemplarz. Kolega od poczatku roku wiózł do serwisu już siódmy raz ostatnio.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 210
- Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
- Lokalizacja: Warszawa
wybacz myślałem że mówimy o 4-suwach...
JLT jest faktycznie chyba jedynym chińczykiem który nie kłamie, jak dzwoniłem do dystrybutora gdy się nim interesowałem powiedzieli że startuje co prawda od 10A ale mogą programem obniżyć do 5A ale wtedy będzie miał troszkę mniej mocy.
a żeby nie mieć pumeksu od środka to tylko spawanie z gazem od środka albo nie przetapiamy materiału.
JLT jest faktycznie chyba jedynym chińczykiem który nie kłamie, jak dzwoniłem do dystrybutora gdy się nim interesowałem powiedzieli że startuje co prawda od 10A ale mogą programem obniżyć do 5A ale wtedy będzie miał troszkę mniej mocy.
a żeby nie mieć pumeksu od środka to tylko spawanie z gazem od środka albo nie przetapiamy materiału.
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 57
- Rejestracja: 21 lut 2009, 12:47
- Lokalizacja: TG
Mialem wlasnie kiedys pozyczonego magnuma byl to moj pierwszy kontakt z metoda TIG i tak mnie to zrazilo ze dalem sobie spokoj ze spawaniem na dluzszy czas. Takze napewno magnum nie wchodzi w gre.
Co do wlacznika z tylu to chyba wiekszosc spawarek tam ma moj migatronic tak ma castoliny czyli froniusy ktore mamy na uczelni tak samo i maly uczelniany esab tez tak ma. Mnie to w kazdym razie nie przeszkadza.
Ja bede bral chyba 250 tam cykle pracy sa juz znosne, takze chyba sie zdecyduje.Dzieki za info.
Co do wlacznika z tylu to chyba wiekszosc spawarek tam ma moj migatronic tak ma castoliny czyli froniusy ktore mamy na uczelni tak samo i maly uczelniany esab tez tak ma. Mnie to w kazdym razie nie przeszkadza.
Ja bede bral chyba 250 tam cykle pracy sa juz znosne, takze chyba sie zdecyduje.Dzieki za info.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Testy na poduszce gazowej przeprowadzone. Z jednej strony wydechu wprowadzilem rurke od butli, z drugiej zatkałem szmatą i dałem rurke 5mm zeby był przewiew przez całość. Szmatki byly zwiniete w "tampon", zeby siedzialy ciasno. Odkrecilem mocno reduktor na 20s zeby przedmuchało wnętrze i zaczałem spawac. Efekt co najmniej rewelacyjny. Jest pełny przetop a od wewnątrz gładko i bez syfu. Będe to od dziś stosowal do każdego wydechu.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Rzeczywiście z kemppi nie ma takich problemów a jakie przyjemne jest zczepianie prądem ok 80 A przy czasie trwania ok 40 - 80ms (0,04-0,08s) zczep jest lśniący, srebrny bez mocnych przebarwień po drugiej stronie lub w ogóle bez przebarwień dla troszkę grubszych blach niż 1mm.
Żeby taki wydech długo pracował to nie wyobrażam sobie spawania bez formowania grani bo inaczej będzie karb a ta cienka puszka działać będzie jak nacięty balon. Do formowania grani wzdłuż można użyć płaskownika miedzianego z frezowanym rowkiem i otworkami do doprowadzenia gazu. Prostsza wersja to profil kwadratowy aluminiowy frezowany i nawiercone otworki pośrodku jednego boku, zaślepka z jednej rurka gazem z drugiej strony. Do spawania na około tektura taśma alu i dużo zabawy tyle dobrze że spawając od jednej strony do drugiej zmieniamy tylko jedną stronę. Można by się pokusić o zczepienie całości zalepienie prawie wszystkich szczelin i stopniowe ich odkrywanie do spawania te pospawane będą szczelne. To by przyniosło oszczędności gazu bo mimo wypełnienia całego wydechu robi się to tylko raz a nie każdy fragment oddzielnie. Jak się spawa duże średnice rur to oprócz korków zalepia się taśmą nie spawaną w danej chwili część rury żeby przeciągu nie było.
Pochwal się efektem końcowym.
Żeby taki wydech długo pracował to nie wyobrażam sobie spawania bez formowania grani bo inaczej będzie karb a ta cienka puszka działać będzie jak nacięty balon. Do formowania grani wzdłuż można użyć płaskownika miedzianego z frezowanym rowkiem i otworkami do doprowadzenia gazu. Prostsza wersja to profil kwadratowy aluminiowy frezowany i nawiercone otworki pośrodku jednego boku, zaślepka z jednej rurka gazem z drugiej strony. Do spawania na około tektura taśma alu i dużo zabawy tyle dobrze że spawając od jednej strony do drugiej zmieniamy tylko jedną stronę. Można by się pokusić o zczepienie całości zalepienie prawie wszystkich szczelin i stopniowe ich odkrywanie do spawania te pospawane będą szczelne. To by przyniosło oszczędności gazu bo mimo wypełnienia całego wydechu robi się to tylko raz a nie każdy fragment oddzielnie. Jak się spawa duże średnice rur to oprócz korków zalepia się taśmą nie spawaną w danej chwili część rury żeby przeciągu nie było.
Pochwal się efektem końcowym.