Wybór spawarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Ja kupiłem parę dni temu taki palnik. Jakość licha, np nie da się propanu całkiem zakręcić przy palniku i przez to nie da się go zgasić ( po prostu chińszczyzna ). Ma on niby 5 dysz ale jakoś nie widzę róznicy w mocy między dyszami. Taki sam płomień i moc osiąga się na wszystkich dyszach. Mimo to podczas pierwszych prób polutowałem dwa kątowniki - waląc o imadło nie dało sie tego popsuć, dopiero po wkręceniu w imadło złamałem spoinę wykrzywiając ją. Czyli wytrzymałoś niezła.lukien pisze:jora38, a spawy są tak samo wytrzymałe jak spawarką. Wątpię, żebym spawał coś grubszego niż 3mm.
Jaki gaz jest potrzebny do lutowania??
Czy taki palnik się nadaje?
Czy lut wytrzyma temperaturę przynajmniej 200C?
Ale czy ty czegoś takiego potrzebujesz - lutowanie jest dużo wolniejsze od spawania.
Nie daj się zwieść - tak naprawdę to potrzebujesz niedużego migomatu

-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 mar 2010, 21:03
- Lokalizacja: Łódź
Od migomatu odstrasza mnie cena
. Wydaje mi się, że lutowanie na twardo to jest to czego potrzebowałem
, koszt zakupu w miarę tani, spoiny wytrzymałe, i da rade łączyć stal 1mm, jak i płaskowniki grubsze. Tępo pracy może być wolne, mi to tak bardzo nie przeszkadza 
Czy do lutowania wystarczy zwykła butla turystyczna propan-butan?
Znalazłem jeszcze taki palnik. Co o nim sądzicie.
Który palnik byście wy polecili?



Czy do lutowania wystarczy zwykła butla turystyczna propan-butan?
Znalazłem jeszcze taki palnik. Co o nim sądzicie.
Który palnik byście wy polecili?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 cze 2008, 14:19
- Lokalizacja: Warszawa
Połączenie dwóch kawałków blachy stalowej za pomocą lutowania twardego, wytrzymuje temperaturę 200 stopni C. Lutowanie takie, zależnie jest od użytego lutu, wykonuje się je w temperaturze 600 – 800. Luty są różne są to stopy miedzi cynku i srebra.
Kiedyś nie było prądu elektrycznego i części uzbrojenia, np. stalowe pochwy szabel z okresu napoleońskiego lutowano, używając paleniska, mosiądzu i boraksu.
Używałem kilku rodzajów palników, nawet takich prostych kupowanych na bazarze. Od pewnego czasu używam palnika podobnego do tego i tej firmy.
http://www.allegro.pl/item963482232_pal ... 7_bcm.html
Używam też ich gazu, który daje, jak podają, temperaturę do 2000 stopni.
Teraz kiedy są dostępne różnego typu automaty spawalnicze, lutowanie twarde zostaje trochę zapomniane, stosuje się je głównie w złotnictwie, ale kiedyś dokonywano tak też blacharskich napraw.
Nie szukaj wszystkich odpowiedzi na tym forum, tu o palnikach nie wiele ludzie piszą. Poszperaj w starych poradnikach.
Kiedyś nie było prądu elektrycznego i części uzbrojenia, np. stalowe pochwy szabel z okresu napoleońskiego lutowano, używając paleniska, mosiądzu i boraksu.
Używałem kilku rodzajów palników, nawet takich prostych kupowanych na bazarze. Od pewnego czasu używam palnika podobnego do tego i tej firmy.
http://www.allegro.pl/item963482232_pal ... 7_bcm.html
Używam też ich gazu, który daje, jak podają, temperaturę do 2000 stopni.
Teraz kiedy są dostępne różnego typu automaty spawalnicze, lutowanie twarde zostaje trochę zapomniane, stosuje się je głównie w złotnictwie, ale kiedyś dokonywano tak też blacharskich napraw.
Nie szukaj wszystkich odpowiedzi na tym forum, tu o palnikach nie wiele ludzie piszą. Poszperaj w starych poradnikach.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
wystarczy ale do lutowania miękkiego - cynąlukien pisze:Nie wystarczy zwykła butla propan-butan ( taka turystyczna)?

ja piszę o palniku takim naprawdę do lutowania twardego czyli musi być tlen i gaz palny, ten palnik na wymienne butle to nie sądze żeby polutował np mosiądzem, ale to niech się inni wypowiedzą
Ja ci mówię - ty potrzebujesz migomatu - jakiegoś bestera używanego kupisz poniżej 1000 zł i takim sprzętem nie będziesz miał problemów z cienkimi blachami jakimi są np 1 czy 1,6 mm. Oczywiście do migomatu też potrzebujesz butlę z gazem i reduktorem- przynajmniej co2 albo mieszankę ale może w zestawie będzie.
A jak nie to ja zrobiłem tak jak nie miałem kasy na migomat - pojechałem do castoramy i wziołem na raty Bestera 1800. Jego zakup zwrócił mi się w miesiąc, a do tej pory zdążył zarobić na wiele innych maszyn.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2010, 21:46 przez Mariuszczs, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 cze 2008, 14:19
- Lokalizacja: Warszawa
Dobre palniki na propan butan, poradzą sobie, a te na mapp gas bez problemu. Lutować należy tak aby ciepło nie uciekało, więc w szamotowej rynience. Nie lutuje się tez lutem mosiężnym taki jak jest używany do palników acetylenowo-tlenowych, bo tu rzeczywiście lut mosiężny fi 2,5, można grzać długo i namiętnie, tylko lutami o niższej temperaturze topienia (większej zawartości srebra) np.
http://www.allegro.pl/item979413839_lut ... 0_szt.html
lub taki typowo jubilerski do delikatnych prac
http://www.allegro.pl/item979413839_lut ... 0_szt.html
Do lutowania twardego, można też użyć palnika, do którego dodatkowo dodaje się butlę z tlenem.
Jak zrozumiałem,kolega, który zaczął ten szuka czegoś małego i prostego w użyciu, a nie wielkiej maszyny z butlami.
Dlatego jest mu raczej potrzebny mały zestaw z dobrym palnikiem i wymiennymi butlami, a rodzaje lutu musi sam dobrać.
Ja mam taki zestaw:

Sprawdza się w lutowaniu stalowej blachy max do 3mm i mosiężnych kształtownikach o grubości do 8mm.
Mogę go używać w kuchni, czy na balkonie, oczywiście stanowisko musi być przygotowane.
[ Dodano: 2010-03-31, 08:52 ]
przepraszam liki pomyliłem, ten jubilerski lut to oczywiście to:
http://www.allegro.pl/item979467163_lut ... _6_mm.html
http://www.allegro.pl/item979413839_lut ... 0_szt.html
lub taki typowo jubilerski do delikatnych prac
http://www.allegro.pl/item979413839_lut ... 0_szt.html
Do lutowania twardego, można też użyć palnika, do którego dodatkowo dodaje się butlę z tlenem.
Jak zrozumiałem,kolega, który zaczął ten szuka czegoś małego i prostego w użyciu, a nie wielkiej maszyny z butlami.
Dlatego jest mu raczej potrzebny mały zestaw z dobrym palnikiem i wymiennymi butlami, a rodzaje lutu musi sam dobrać.
Ja mam taki zestaw:

Sprawdza się w lutowaniu stalowej blachy max do 3mm i mosiężnych kształtownikach o grubości do 8mm.
Mogę go używać w kuchni, czy na balkonie, oczywiście stanowisko musi być przygotowane.
[ Dodano: 2010-03-31, 08:52 ]
przepraszam liki pomyliłem, ten jubilerski lut to oczywiście to:
http://www.allegro.pl/item979467163_lut ... _6_mm.html