Spawanie TIG od czego zacząć???
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 sty 2009, 15:53
- Lokalizacja: Gdynia
spróbuj najpierw mniejszym prądem i pamiętaj o dobrze naostrzonej elektrodzie- najlepiej przyjrzeć się dokładnie jak zachowuje się topiący się materiał- bardzo pomaga przy ustawianiu kąta elektrody do spawania. Niestety TIG wymaga praktyki (mamy w firmie około 50 spawaczy i wszystko widać jak na dłoni). A twoje spoinki wyglądają nieproporcjonalnie dobrze jak do czasu nauki:)
i jeszcze jedna rada w stosunku do filmu (choć patrząc na spoiny to i tak działasz dobrze) - wykonuj ruch posuwisto-zwrotny elektrodą- nie będziesz potrzebował tak dużego prądu i uzyskasz ładniejszą spoinę
i jeszcze jedna rada w stosunku do filmu (choć patrząc na spoiny to i tak działasz dobrze) - wykonuj ruch posuwisto-zwrotny elektrodą- nie będziesz potrzebował tak dużego prądu i uzyskasz ładniejszą spoinę
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 gru 2008, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
witam ponownie.
dziękuję za rady ..które się przydały ...spoinki blach to w zasadzie juz nie umiem zepsuć ...opanowałem za t ospaw pachwinowy ...jutro postaram się przesąłć zdjęcia do oceny ..nie wychodza jeszcze tak ładnie jak te na blaszkach ale myślę że z czasem będzie coraz lepiej. faktycznie pomogło troszkę większe wysunięcie elektrody ..co do jej ostrzenia przestałem to robić w momencie kiedy zauważyłem że i tak robi mi się ulka zanim cokolwiek się stopi (praktycznie od razu po rozpoczęciu spawania ..i to niezależnie od prądu). Teraz największym problemem który mnie nurtuje to dokładanie dodatkowego materiału (tylko przyspawie pachwinowym, na blachach nie mam tego problemu) ..mianowicie często przy próbie wsunięcie drutu do "źródełka" ...stapia się on wczesniej i powstaje ciemnopopielata kluska która za ni cholerę się nie chce roztipić i zlać. zauważyłem też że duużo łatwiej się spawa jak materiał jest już bardzo rozgrzany od samego spawania ...jak rurki są zimne to wogóle się nie chcą zlewać.
[edit]
Przepraszam za brak zdjęć ..ale ostatnio jestem tak zabiegany że nie miałe czasu ich zrobić ..dziś udało mi się praktycznie ukończyć pierwszy maszt (potrzebuję 3) ...w zasdzie mogę już z czystym sumieniem powiedzieć że nauczyłem się spawac aluminium
...maszt składa się z 4 elementów ...2 jednakowe dwu metrowej długości, mocowanie do ściany oraz korona na anteny, zostało mi dokończenie mocowania oraz korona, potem już tylko kosmetyka (czyszczenei polerowanie) ..więc poczekam ze zdjęciami do efektu końcowego.
mocowanie masztu jest jedynym elementem gdzie spawam ze sobą rurki fi35 ..w pozostałych elementach łącze fi35 z fi16 ...i jednoznacznie stwierdzam że spawanie tych większych jest o niebo łatwiejsze
.
Mam natomiast jedno pytanie ...bo w zasadzie nauczyłem się spawac do siebie te rurki w dwojaki sposób ..albo w taki że nadtapiam krawedź rurki i powstałą szczelinę wypełniam drutem lub po prostu topię powierzchnie rurek i powstaje spaw o przekroju trójkąta ...wiadomo ten pierwszy wygląda estetyczniej ..ale czy jest równie wytrzymaly jak ten drugi ?
dziękuję za rady ..które się przydały ...spoinki blach to w zasadzie juz nie umiem zepsuć ...opanowałem za t ospaw pachwinowy ...jutro postaram się przesąłć zdjęcia do oceny ..nie wychodza jeszcze tak ładnie jak te na blaszkach ale myślę że z czasem będzie coraz lepiej. faktycznie pomogło troszkę większe wysunięcie elektrody ..co do jej ostrzenia przestałem to robić w momencie kiedy zauważyłem że i tak robi mi się ulka zanim cokolwiek się stopi (praktycznie od razu po rozpoczęciu spawania ..i to niezależnie od prądu). Teraz największym problemem który mnie nurtuje to dokładanie dodatkowego materiału (tylko przyspawie pachwinowym, na blachach nie mam tego problemu) ..mianowicie często przy próbie wsunięcie drutu do "źródełka" ...stapia się on wczesniej i powstaje ciemnopopielata kluska która za ni cholerę się nie chce roztipić i zlać. zauważyłem też że duużo łatwiej się spawa jak materiał jest już bardzo rozgrzany od samego spawania ...jak rurki są zimne to wogóle się nie chcą zlewać.
[edit]
Przepraszam za brak zdjęć ..ale ostatnio jestem tak zabiegany że nie miałe czasu ich zrobić ..dziś udało mi się praktycznie ukończyć pierwszy maszt (potrzebuję 3) ...w zasdzie mogę już z czystym sumieniem powiedzieć że nauczyłem się spawac aluminium

mocowanie masztu jest jedynym elementem gdzie spawam ze sobą rurki fi35 ..w pozostałych elementach łącze fi35 z fi16 ...i jednoznacznie stwierdzam że spawanie tych większych jest o niebo łatwiejsze

Mam natomiast jedno pytanie ...bo w zasadzie nauczyłem się spawac do siebie te rurki w dwojaki sposób ..albo w taki że nadtapiam krawedź rurki i powstałą szczelinę wypełniam drutem lub po prostu topię powierzchnie rurek i powstaje spaw o przekroju trójkąta ...wiadomo ten pierwszy wygląda estetyczniej ..ale czy jest równie wytrzymaly jak ten drugi ?
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 gru 2011, 18:46
- Lokalizacja: net
Kazioo pisze:spróbuj najpierw mniejszym prądem i pamiętaj o dobrze naostrzonej elektrodzie- najlepiej przyjrzeć się dokładnie jak zachowuje się topiący się materiał- bardzo pomaga przy ustawianiu kąta elektrody do spawania. Niestety TIG wymaga praktyki (mamy w firmie około 50 spawaczy i wszystko widać jak na dłoni). A twoje spoinki wyglądają nieproporcjonalnie dobrze jak do czasu nauki:)
i jeszcze jedna rada w stosunku do filmu (choć patrząc na spoiny to i tak działasz dobrze) - wykonuj ruch posuwisto-zwrotny elektrodą- nie będziesz potrzebował tak dużego prądu i uzyskasz ładniejszą spoinę
z tym ostrzeniem elektrody do spawania aluminium to bzdura
-
- Posty w temacie: 1
Elektrodę do TIGa zawsze trzeba ostrzyć!!! I to też trzeba wiedzieć jak, bo źle zaostrzona nic nie da (a nawet utrudni spawanie). To jest oczywiste ale jakoś nie mogłem zostawić powyższego wpisu bez komentarza.
Generalnie spoina powinna być lekko wypukła (chyba że wymagana jest wklęsła). Żadnych podtopień, tym bardziej celowych. Trochę się obawiam o wytrzymałość takiej konstrukcji. Dodatkowo spawaj łukami w poprzek - wyjdzie coś na kształt "łuski". Ciężko to opisać. Odpowiednie parametry i trochę wprawy potrzeba. Zwłaszcza w TIGu i na dodatek aluminium.
Generalnie spoina powinna być lekko wypukła (chyba że wymagana jest wklęsła). Żadnych podtopień, tym bardziej celowych. Trochę się obawiam o wytrzymałość takiej konstrukcji. Dodatkowo spawaj łukami w poprzek - wyjdzie coś na kształt "łuski". Ciężko to opisać. Odpowiednie parametry i trochę wprawy potrzeba. Zwłaszcza w TIGu i na dodatek aluminium.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 gru 2018, 20:49
Re: Spawanie TIG od czego zacząć???
Ostrzyć elektrode przy spawaniu metoda tig to jak spawać pradem dodatnim 
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Spawanie TIG od czego zacząć???
No no Mariusz
Spróbuj pospawać 0.8mm nierdzewkę tępą elektrodą.

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 383
- Rejestracja: 16 lut 2011, 22:44
- Lokalizacja: Tarnogród
Re: Spawanie TIG od czego zacząć???
Wirusss
Jeżeli możesz podłączyć, to kup sterowanie nożne do spawarki, jest to szczególnie pomocne przy alu, bo na początku potrzeba większego prądu, a później jak już zauważyłeś mniejszego, do tego masz swobodniejszą dłoń trzymającą uchwyt, a to przekłada się na wygląd.
Spoiwem staraj się dotykać materiału, łuk będzie miał możliwość oczyścić tlenki na drucie.
Jeżeli kulka na elektrodzie robi się za duża i do tego drży to zmniejsz balans do 35/40 % i częstotliwość AC, nie trzeba więcej niż 80/120.
Powodzenia
Jeżeli możesz podłączyć, to kup sterowanie nożne do spawarki, jest to szczególnie pomocne przy alu, bo na początku potrzeba większego prądu, a później jak już zauważyłeś mniejszego, do tego masz swobodniejszą dłoń trzymającą uchwyt, a to przekłada się na wygląd.
Spoiwem staraj się dotykać materiału, łuk będzie miał możliwość oczyścić tlenki na drucie.
Jeżeli kulka na elektrodzie robi się za duża i do tego drży to zmniejsz balans do 35/40 % i częstotliwość AC, nie trzeba więcej niż 80/120.
Powodzenia
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 gru 2018, 20:49