Dzis spawałem Migiem stal s355 krótkimi odcinkami , na początku wszystko ok. po pewnym czasie nagle w spoinie zaczęły powstawać takie kraterki (wyglądało to tak jak by z wnętrza spoiny wydostawała się banieczka jakiegoś gazu) . Nie zmieniałem nic w ustawieniach , co może być przyczyna
A ja obstawiam na kompletnie zla technike prowadzenia palnika.
Ta spoina wyglada bardziej jak z elektrody otulonej niz Migo
Atu !
Jesli zciagnales wiekszosc rdzy z powierzchni to przy odpowiednich parametrach i dobrej technice wciaz powinienes uzyskac dobra spoine.
Spoina w pozycji PB powinna byc niemal perfekcyjna a to co na zdjeciu jest tragiczne.
InzSpawalnik pisze:A ja obstawiam na kompletnie zla technike prowadzenia palnika.
to co na zdjeciu jest tragiczne.
Dzieki za dobre słowo . Na płytach tych jest jakaś dość twarda , cienka warstwa czegoś nie wiem czego . Szczotka na kątówce tego nie bierze , dopiero (ale dość opornie) schodzi toto grubym papierem ściernym (ściernica listkowa) , co to jest