podkładki hartowanie - stal
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 paź 2010, 20:22
- Lokalizacja: Poznań
W 4 poście tematu napisałem że frezujemy tylko aluminium.
Co to neodymów, dzisiaj zamówiłem na próbę, jednak małe wielkości (6mm i 2 grubości) - wcale nie łapią jakoś bardzo mocno.
Chodzi mi właśnie o to aby nie wyciągać podkładek po obrobieniu każdej sztuki, tylko żeby po wyjęciu detalu i lekkim dmuchnięciu powietrzem można było od razu ładować, nie obawiając się że ów powietrze zdmuchnie mi podkłady.
Imadła mam bisona "IMADŁO PRECYZYJNE 6620-150-520-305-I" i szczęki z "rantem" są kosmicznie drugie. Wg wyceny z bisona prawie 1000zł. Razy 4 imadła to bym z torbami poszedł
. Samemu dorobić ciężko, są to podkłady z gumkami pod spodem, które przy dokręcaniu się domykają i nie ma konieczności dobijania detali.
Co do wyciągania i czyszczenia podkładek to nie mam dużego problemu bo prawie wszystkie wióry wypłukuje pompa chłodziwa (10 bar)
Przetestuję i dam znać.
Co to neodymów, dzisiaj zamówiłem na próbę, jednak małe wielkości (6mm i 2 grubości) - wcale nie łapią jakoś bardzo mocno.
Chodzi mi właśnie o to aby nie wyciągać podkładek po obrobieniu każdej sztuki, tylko żeby po wyjęciu detalu i lekkim dmuchnięciu powietrzem można było od razu ładować, nie obawiając się że ów powietrze zdmuchnie mi podkłady.
Imadła mam bisona "IMADŁO PRECYZYJNE 6620-150-520-305-I" i szczęki z "rantem" są kosmicznie drugie. Wg wyceny z bisona prawie 1000zł. Razy 4 imadła to bym z torbami poszedł

Co do wyciągania i czyszczenia podkładek to nie mam dużego problemu bo prawie wszystkie wióry wypłukuje pompa chłodziwa (10 bar)
Przetestuję i dam znać.