cnc.info.pl - FORUM CNC

Jest ktoś w stanie pokazać mi jak fazke (frezowanie) się robi w edgecamie, może być na sześcianie. Chodzi mi o zasadę. Proszę o opisanie jak dla tumana. pzdr

Ja robię w sposób przedstawiony mi przez dr na studiach

1. Robisz detal w Solidworksie albo w innym programie. Tak żebyś miał sześcian, albo rysujesz w EdgeCAMie i wyciągasz.

2. Wczytujesz plik z bryłą, ewentualnie przesuwasz zero na powierzchnię na której ma być fazka.

3. Znajdujesz cechy - w Twoim przypadku jest to profil kwadrat utworzony z krawędzi sześcianu.

4. Przechodzisz do modułu obróbki. wybierasz narzędzie z magazynu. Będzie to frez stożkowy. Następnie klikasz na frez prawym przyciskiem myszy i wybierasz "edytuj". W zakładce "ogólnie" zmieniasz średnicę freza( jeśli to konieczne) oraz kąt. Dla fazki 45 stopni kąt wynosi 90. W zakładce "więcej..." zmieniasz długość roboczą.

5. Klikasz po prawej stronie na pasku z rodzajem obróbka na ikonkę "rowki". Wskazujesz profil, ewentualnie głębokość i poziom. W zakładce "wejścia", w wierszu " długość wejścia" możesz wpisać taką wartość aby frez nie zaczynał pracować na obrotach w materiale.

W załączniku masz zdjęcia ponumerowane w odpowiedniej kolejności oraz plik EdgeCAMa 2010 R1

No i to chyba tyle. Może ktoś ma lepszy sposób No i dodam że w praktyce nie robiłem takich rzeczy. Całą znajomość EdgeCAMa opieram na zagadnieniach teoretycznych.

wojteo troche cudacznie pokazales fazke

aby ja zrobic bo jak zrobisz mocne przyblizenie w swoim przykladzie to Twoje narzedzie sie wgryzło i ciezko jest okreslic jaka to fazka, zalozmy masz zrobic fazke 45 stopni 0,25 mm, albo jak by byly rozne krztałty wowczas pojawiaja sie numery, jesli tylko chodzi o złamanie krawedzi aby tego nie robic pilnikiem to ja robie tak

jak mam model to sciagam sobie profil albo kazda krawedz odzielnie albo mozna profil zamkniety. wazne jest aby pamietac gdzie znajduje sie zero bo jak zle zdefiniujemy to wowczas bedzie brzydko wychodzic albo obrobka bedzie nie mozliwa.

przechodzimu nastepnie do obrobki, z mgazyny wybieramy fazownik u mnie to jest fi8, biore najzwyklejsze profilowanie i wskazuje mu te profile sciagniete podaje glebokosc np -1,5 i tutaj jest wazne steruje naddatkiem na "-" (minus) im wiekszy minus to wowczas fazka staje coraz wieksza, nalezy pamietac ze jak dalismy w osi Z -1,5 to wiecej niz 1,5 nie mozemy dac naddatku bo wowczas wetniemy sie wsciane pionowa a natym nam nie zalezy, to są takie male mankamenty

inaczej sie robi duze fazy ale to inna bajka juz

ja nacodzien programuje i fazki u mnie są wymogiem


pozdrawiam

Lisek

A możesz podpowiedzieć co trzeba wpisać aby zrobić fazkę 5x45 stopni na krawędzi kostki? coś mi wychodzi w edgecamie ale do ideału brakuje

O robieniu dużych fazek też możesz napisać. Komuś, np. mi, może się przydać.

wojteo dobrze kombinujesz ale sa małe błedy

a wiec pokolei

1. w modelowaniu sciagasz sobie geometria z krawedzi rzucasz ja na poziom zerowy aby to zrobic musisz miec aktywne 2D ale nie musisz tego robic przez profil z krawedzi czy tez profil z petli. (1.jpg)

2.przechodzisz do obrobki

3. z magazyny wybierasz fazownik albo to jest weglikowy zalezy jaki masz ale to jest wazne aby miec dobrze z definiowane narzedzie. tak jak masz zdefiniowane w EC to musisz miec w maszynie. im wieksza faza to trzeba miec wieksze narzedzie, wiadomo ze jak masz fobic faze 45x5 nie bedziesz robic fazownikiem ktroy moze robic fazke 2mm



jesli masz duzy fazownik (sekfencja 1)

zakladka ogolne zobacz ktorym naddatkiem sie steruje (XY) podajesz -5 bo taka potrzebujesz fazę (2.jpg), zakladka poziom uzupelniasz normalnie podajesz wszystko, ale wazna rzecza jest głebokość aby narzedzie sie nie wcieło musi ono zejsc nizej niz jest faza, ja zazwyczaj daje 1-2 mm nizej,

tutaj zrobimy faze na głebokosci -6 w dwóch przejsciach (3.jpg) i wazne jest to aby pamietac o zakladce scianka (4.jpg) tam podaje sie kat zejscia fazownika. bo zalozmy masz zrobic fazke 20x45 to przeciez nie bedziesz kupowac fazownika 22 aby zrobic taka faze wowczas podajesz na ostatniej karcie kat i juz wszystko sam przeliczy zobaczysz w przykladzie. wazny tez jest typ naroza tym sie pobaw to zobaczysz jaka jest roznica. no i oczywiscie musisz pamietac o wejsciach aby nie bylo kolizji.

w sekwencji2 masz pokazane inna metodą:

na samy poczatku zaznacasz ten mniejszy kwadrat u mnie jest to kolor niebieski (5.jpg), wowczas nie musisz podawac naddatku -5.

mozesz zwrocic uwage w sekwencji2 na zakladke laczenia ze wybralem linie wowczas narzedzie laczy sie przechdzac rownoczesnie w 3 osiach XYZ

pamietaj kazda metoda jest dobra liczy sie efekt koncowy,

ale ja juz gdzies mialem poruszony ten temat, tez nie umialem kiedys tego. w podobny sposob sie robi fazy na krzywych, lukach okregach i roznych krawedziach

dlatego jak ja mam model to zawsze usuwam fazy w solidworks i pozniej steruje naddatkiem (XY) i robie faze jaka chce.

w zalaczniku takze przyklad jak zrobic duza faze 20x45 jak nie masz duzego fazownika oraz faza 35 stopni

mam nadzieje ze pomogłem i przedstawiłem jasno jeśli coś nie zrozumiale to pisz dalej.

pozdrawiam

Lisek

Pewnie że pomogłeś

Nie ma to jak pomoc i doświadczenie osoby z przemysłu. Na uczelni bym się tego nie dowiedział niestety.

Popatrzę w Twoje pliki ale najpierw chciałbym wiedzieć jakiego EC masz? Ja mam EC 2010 R1 i mi Twoich plików nie odczytuje. Pewnie masz nowszą wersję. Możesz napisać jaką?

W sumie to mam pytanie ale temat w którym piszemy traktuje o czym innym. Na PW Ci je zadam żeby nie śmiecić koledze w temacie

Pozdrawiam!

Wojtek.

wojteo

ja mam najnowsza pelna wersje programu 2012 R2 ale taka mozesz sobie pobrac ze strony producenta.

pisz jak bede wstanie to pomoge jesli nie bede dawał rady podesle do odpowiednich osob na forum

pozdro

Lisek