Haas VF1 uszkodzona oś Z
: 09 sie 2018, 19:49
W niespełna 3 letniej frezarce VF1 zaczęła nagle hałasować oś Z. Telefonicznie servis diagnozował, że najczęściej podają łożyska. Łożyska przyszły już po 2 tygodniach od zgłoszenia. Po kolejnym tygodniu pojawił się servis.
W czasie wyjmowania łożysk, wykręciła się pod własnym ciężarem śruba kulowa (po zdjęciu dolnego a potem górnego łożyska) i jak łatwo się domyślić kulki poszły się ......
Servisant pozbierał rozsypane kulki i znalazł 1 podzieloną na 2 części, więc trzeba zamówić nową śrubę z nakrętką, na którą trzeba poczekać kolejny tydzień. W sumie od zgłoszenia awarii do, mam nadzieję finalnej naprawy, minie ponad miesiąc.
I tu miałbym kilka pytań:
1. Czy to normalne, że we frezarce pracującej na 1 zmianę w narzędziowni po niespełna 3 latach pada nakrętka? Koszt wymiany wyjdzie ponad 7000zł netto
Podobny przypadek w 2 maszynach był w zaprzyjaźnionej firmie, tyle, że w VF3.
2. Czy haasy mają jakąś seryjną wadę tych osi?
3. Ponoć sprawna śruba nie wykręci się pod własnym ciężarem z nakrętki, niesprawna bez problemu. Czy to prawda? Nie patrzyłem servisantowi na ręce i nie wiem czy przypadkiem kulek nie podłożył by chronić tyłek i śrubę robić na mój koszt, ale to tylko moje gdybanie, nikogo nie oskarżam.
4. Czy servis Haas'a zawsze po gwarancji tak delikatnie mówiąc "kulawo" działa, że na prostą naprawę trzeba czekać miesiąc? Maszyna od tygodnia stoi zupełnie wyłączona z eksploatacji, wcześniej pracowaliśmy na szybkich posuwach skręconych na 25%
W czasie wyjmowania łożysk, wykręciła się pod własnym ciężarem śruba kulowa (po zdjęciu dolnego a potem górnego łożyska) i jak łatwo się domyślić kulki poszły się ......
Servisant pozbierał rozsypane kulki i znalazł 1 podzieloną na 2 części, więc trzeba zamówić nową śrubę z nakrętką, na którą trzeba poczekać kolejny tydzień. W sumie od zgłoszenia awarii do, mam nadzieję finalnej naprawy, minie ponad miesiąc.
I tu miałbym kilka pytań:
1. Czy to normalne, że we frezarce pracującej na 1 zmianę w narzędziowni po niespełna 3 latach pada nakrętka? Koszt wymiany wyjdzie ponad 7000zł netto
Podobny przypadek w 2 maszynach był w zaprzyjaźnionej firmie, tyle, że w VF3.
2. Czy haasy mają jakąś seryjną wadę tych osi?
3. Ponoć sprawna śruba nie wykręci się pod własnym ciężarem z nakrętki, niesprawna bez problemu. Czy to prawda? Nie patrzyłem servisantowi na ręce i nie wiem czy przypadkiem kulek nie podłożył by chronić tyłek i śrubę robić na mój koszt, ale to tylko moje gdybanie, nikogo nie oskarżam.
4. Czy servis Haas'a zawsze po gwarancji tak delikatnie mówiąc "kulawo" działa, że na prostą naprawę trzeba czekać miesiąc? Maszyna od tygodnia stoi zupełnie wyłączona z eksploatacji, wcześniej pracowaliśmy na szybkich posuwach skręconych na 25%