cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
Ostatnio zainteresowałem się wykonywaniem pomiarów sondą na frezarkach Haas. Zacząłem pisać dedykowane cykle pomiarowe dla konkretnych zastosowań. Programy dostarczane z sondą dają bardzo małe możliwości co do pomiarów otworów. Jest tylko pomiar otworu z 4 punktów, z którego środek otworu można odczytać z ustawionej bazy a średnicę ze zmiennej #188. Na tym właściwie kończą się możliwości. Myślałem o tym, żeby napisać program pomiarowy, który będzie potrafił zmierzyć średnicę otworu i położenie jego środka nie tylko z 4 punktów ale z dowolnej ich liczby rozmieszczonych co dowolny kąt. Można by wtedy mierzyć łuki oraz omijać przeszkody na drodze sondy. Chciałbym też zautomatyzować proces pomiaru większej liczby otworów rozmieszczonych w rządku, macierzy czy też dowolnie (znając przybliżone położenia). To rozwiązanie dałoby takie możliwości jakie są na sterowaniach Sinumerik i Haidenhein. Co myślicie o moim pomyśle? Proszę pisać wszelkie sugestie. Można dokończy zdanie: "Fajnie by było gdyby mój Haas potrafił zmierzyć...". Jestem otwarty na najdziwniejsze pomysły. W wolnych chwilach będę próbował zająć się tym tematem.

Michał Szaroleta

szaroleta pisze: Myślałem o tym, żeby napisać program pomiarowy, który będzie potrafił zmierzyć średnicę otworu i położenie jego środka nie tylko z 4 punktów ale z dowolnej ich liczby rozmieszczonych co dowolny kąt. Można by wtedy mierzyć łuki oraz omijać przeszkody na drodze sondy. Chciałbym też zautomatyzować proces pomiaru większej liczby otworów rozmieszczonych w rządku, macierzy czy też dowolnie (znając przybliżone położenia). To rozwiązanie dałoby takie możliwości jakie są na sterowaniach Sinumerik i Haidenhein. Co myślicie o moim pomyśle? Proszę pisać wszelkie sugestie.

Ja nie bardzo rozumiem co jest niezwykłego w tym pomyśle?

Witam,

Ja popieram pomysł jak najbardziej. Miałem problemy z pomiarem dokładnego otworu sondą. Pomiar jest niby z czterech punktów a tak naprawdę to tylko z dwóch. Pierwsze dwa punkty służą tylko do znalezienia środka pomiędzy nimi. Dopiero dwa kolejne punkty to pomiar. Pomiędzy maszyna współrzednościowa miałem często różnice w dokładności około setki dwóch. Dodatkowo wystarczy minimalnie spłaszczyć otwór imadłem i pomiar jest tylko z dłuższej cięciwy. Szkoda że nie mam zapasowej pałeczki w sądzie

pasierbo pisze:Witam,

Ja popieram pomysł jak najbardziej. Miałem problemy z pomiarem dokładnego otworu sondą. Pomiar jest niby z czterech punktów a tak naprawdę to tylko z dwóch. Pierwsze dwa punkty służą tylko do znalezienia środka pomiędzy nimi. Dopiero dwa kolejne punkty to pomiar. ...

Nie robiłem jeszcze takiego mixu ... , ale jak wrócę z urlopu to sprawdzę.
Przed pomiarem użyj G68 i za każdym razem zmieniaj wartość R w cyklu.
Jak dobrze myślę sonda powinna po tej zmianie pukać w innym miejscu.

Mariusz.

Cykl na pomiar otworu z 3 punktów jest już gotowy na maszynie, nie trzeba go pisać. Jedyne co trzeba zrobić aby działał to skalibrować sondę wektorowo a nie standardowo. Poniżej przykładowe programy.

%
O08002 (KALIBRACJA WEKTOROWA)

T24 M06
G43 H24


#15961= #5021
#15962= #5022
#15963= #5023 - #2024
G154 P99


M59 P1134
G04 P1000

G65 P9804 D30. (D-SREDNICA WZORCA)
M30
%



%
O08001 (POMIAR 3 PUNKTY)
#100= 45 (1 KAT)
#101= 110 (2 KAT)
#102= -45 (3 KAT)
#103= 33 (SREDNICA)
#104= 0 (Z)
#105= 0 (BEZPIECZENSTWO XY)
#106= 2 (BAZA)

T24 M06
G43 H24


#15961= #5021
#15962= #5022
#15963= #5023 - #2024
G154 P99


M59 P1134
G04 P1000

G65 P9823 A#100 B#101 C#102 D#103 S#106
M30
%

Witam,
napisałem cykl do pomiarów otworów w więcej niż 4 punktach na obwodzie, pod dowolnym kątem. Pomiar poprzedza kalibracja na pierścieniu wzorcowym z wybranym krokiem kątowym oraz zadaną prędkością posuwu podczas pomiaru. Współrzędne środka otworu oraz średnice są zapisywane pod zmiennymi na frezarce, które można wykorzystać np. do policzenia odległości między środkami otworów. Równocześnie wyniki pomiarów zapisywane są na karcie pamięci oraz wysyłane poprzez bluetooth na telefon lub komputer.

[youtube][/youtube]