Odbiór SL20 po serwisie

Dyskusje na temat maszyn HAAS
Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#21

Post napisał: viper » 18 lut 2016, 21:05

Darki pisze:Być może macie tam we Wrocławiu lepszych fachowców. U mnie tez był serwis abplnalb za dwa dni wzieli 5 tysi a co się okazało po jakimś czasie że nie zrobili tego dobrze trzeba było to poprawiać... Omijam z daleka takie serwisy
Powiem Wam że, jestem w szoku jak czytam takie wypowiedzi. 5000zł za 2 dni ? Dobrze że, sam potrafię wykonać 90% napraw i remontów bieżących mechaniki jak i elektroniki.

Polecałbym raczej znaleźć dobrego elektromechanika który za małe pieniądze zrobi więcej niż serwis.
Małe pieniądze mam na myśli nie więcej niż 30zł/godz + dojazd do klienta.
Za niewiedze niestety się płaci ;)

Aha no i jak z serwisu panowie Ci mówią żebyś sobie kupił nową maszynę a ta Twoja ma 8 lat to nie wiem nawet jak to podsumować... porażka..

Ja na 10-30 letnich maszynach toczę w H6,H7,H8 przy średnicach fi 14 i jeszcze w otworze.

Nawet jak Twoja jest mega wyklepana (co jest raczej mało prawdopodobne) to zawsze można ją postawić na nogi wymieniając np. śrubę w X, prowadnice liniowe oraz łożyska na wrzecionie.
Potrzeba tylko kogoś kto ma o tym pojęcie.



Tagi:


Darki
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 72
Rejestracja: 11 cze 2015, 12:15
Lokalizacja: Radom / Warszawa

#22

Post napisał: Darki » 19 lut 2016, 10:09

viper pisze:Powiem Wam że, jestem w szoku jak czytam takie wypowiedzi. 5000zł za 2 dni ? Dobrze że, sam potrafię wykonać 90% napraw i remontów bieżących mechaniki jak i elektroniki.

Polecałbym raczej znaleźć dobrego elektromechanika który za małe pieniądze zrobi więcej niż serwis.
Małe pieniądze mam na myśli nie więcej niż 30zł/godz + dojazd do klienta.
Za niewiedze niestety się płaci
Trochę zle się wyraziłem, serwis nie był w mojej firmie tylko w firmie w której pracuje a na biednego nie trafiło, szef wydał polecenie że dzwonimy po serwis to dzwonimy a że firmie dział obróbki skrawaniem raczkujący, pierwszy raz wzywany serwis to gały trochę wyszły po otrzymaniu faktury :smile:
Tak czy inaczej nie każdy właściciel firmy ma czas, ochotę i przede wszystkim wiedze żeby naprawiać samodzielnie maszyny. W większych firmach gdzie jest dużo obrabiarek mają swoich serwisantów na etacie, zaprzyjaznionych seriwsantów którzy robią duzo taniej niż serwis bądz dzwonią poprostu od razu po serwis w przeświadczeniu że skoro to serwis to zrobi to najlepiej i najszybciej - teoretycznie tak powinno być. W Wielu przypadkach tak niestety nie jest. Kto raz się przejedzie to zacznie myśleć tak było w przypadku firmy w której pracuje.
Obecnie mamy poleconego przez kogoś człowieka który przyjechał ponad 100km, pierwszy raz na oczy widział takiego Haas-a i zrobił jak należy, za robote wziął duzo mniej niż serwis i każdy zadowolony.

Nie neguje wszystkich serwisów że są złe, w niektórych przypadkach bez serwisu się nie obejdzie np. gdy dziej się coś z softem. Niekiedy są takie roboty wykonywane na maszynie że większe straty generuje postój maszyny niz wynajęcie serwisu do naprawy jej. Dużo zalezy od polityki firmy.

Ale to ze serwis rozkłada ręce i radzi kupić nową maszynę to jest naprawdę nie poważne. Na jednym serwisie świat się nie kończy. Nie dajcie się ogłupić :wink:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 7980
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#23

Post napisał: WZÓR » 19 lut 2016, 13:23

Darki pisze:....
Ale to ze serwis rozkłada ręce i radzi kupić nową maszynę to jest naprawdę nie poważne. Na jednym serwisie świat się nie kończy. Nie dajcie się ogłupić :wink:
Nie poważne jest i to jak raz do roku nie robi się przeglądu maszyny.
... po 6 - 8 latach zaoszczędzi się na takich przeglądach .... , ale nie tak do końca. :mrgreen:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „HAAS”