Strona 1 z 13

Czy maszyny VF... HAAS są warte grzechu??

: 30 lip 2012, 14:41
autor: olbaid
Witam,

Od jakiegoś czasu przeglądam różne oferty maszyn i zastanawia mnie ogromna przepaść cenowa pomiędzy maszynami HAAS VF2, VF3 a np. MIRONEM, MAZAKIEM, DMG, AVIA, HARTFORD, WEMAS, OKUMA, TBI

Wielu sprzedawców jest bardzo negatywnie nastawionych na maszyny HAAS, czy znacie powody tego negatywnego nastawienia?

Czy maszyny HAAS są jakoś bardziej awaryjne, mniej dokładne niż podaje karta charakterystyk? Czy może te wszystkie historyjki są wymyślone tylko po to aby HAAS nie sprzedawał....???

Maszyna potrzebna jest do pracy na 1 zmianę do detali w prototypowni (bez produkcji seryjnej) głównie stal narzędziowa 35% i aluminium 65%,

Proszę rzetelne wypowiedzi zwłaszcza osób które pracowały na Haas'ach i innych maszynach, które mogą doświadczalnie porównać.

Czy to prawda że te maszyny po roku - dwóch tracą dokładność?

Z góry dzięki
Adrian.

Re: Czy maszyny VF... HAAS są warte grzechu??

: 30 lip 2012, 22:43
autor: WZÓR
olbaid pisze:....
Czy to prawda że te maszyny po roku - dwóch tracą dokładność?
....
Obsługuję VF- 5 , Mini Mill i SL-20 ... i jakoś nie zauważyłem tego . :mrgreen:

Mariusz.

: 31 lip 2012, 12:08
autor: mafagr
Są to raczej delikatne maszyny, do stali raczej nie nadają się za bardzo słaba sztywność. Do obróbki prototypów i to głównie aluminium może się sprawdzą. Co do dokładności to nie wiem czy to prawda, że tracą. Poza tym to jest pojęcie dość względne, trzeba by podać jakieś konkrety. Wiadomo, że każda maszyna z czasem się wypracowuje. Ale dużej mierze zależy to od tego co i ile się na niej robi a jeszcze więcej od tego kto na niej robi :mrgreen:

: 31 lip 2012, 12:26
autor: WZÓR
mafagr pisze:.... , do stali raczej nie nadają się za bardzo słaba sztywność. ....
Niech kolega pierdół nie pisze .... :wink:

Na ,,swojej'' VF-5 Haas używam (między innymi) narzędzi high feed i obrabiam nimi detale ze stali NC11LV i WCL (w stanie ; po hartowaniu).

P.S.
Fakt - są z lekka delikatne , ale przy użyciu odpowiednich parametrów i narzędzi da się na Haas-ach pracować .
..... przy zakupie proponuję maszynę ze stożkiem 50.

Mariusz.

: 31 lip 2012, 12:41
autor: maz
przez takie wypowiedzi wlasnie opinie sa slabe.
Niestety brak znajomosci podstaw obrobki skrawaniem powoduje, ze wszystkie maszyny sa slabe i nie potrafia byc dobrze uzytkowane.

Ja robilem na haasach seryjne produkcje nawet na minimilu zbieralem D50 po 2-3 mm.
Maszyna pracuje na tych samych parametrach przez pare lat i nie bylo z nia problemow.
To samo na wiekszych.

: 31 lip 2012, 20:02
autor: ryby007
No do tzw. ciężkiej obróbki to raczej nie nadają się bo jednak nie te łoża, ale tak to daje radę nawet moja TM-1 :)

: 03 sie 2012, 14:57
autor: -=JaNeK=-
Zacznę od tego, że są na świecie lepsze maszyny niż HAAS - mają jednak zwykle kilka wad - pierwsza podstawowa to cena.
Od jakiegoś czasu przeglądam różne oferty maszyn i zastanawia mnie ogromna przepaść cenowa pomiędzy maszynami HAAS VF2, VF3 a np. MIRONEM, MAZAKIEM, DMG, AVIA, HARTFORD, WEMAS, OKUMA, TBI
Jeśli porównuje się maszyny o podobnych parametrach to różnica jest nieco mniejsza :) Mimo wszystko HAAS'y są produkowane taśmowo a nie w manufakturze i między innymi stąd wynika ich cena. Podpowiem, że części zamienne też zwykle są tańsze i przede wszystkim dostępne...
Z ciekawostek to pierwsze HAAS'y sprzedawane w Europie były sprzedawane pod makrą MIKRON
https://www.google.com/search?client=op ... 4QSo3oGoBw

Wielu sprzedawców jest bardzo negatywnie nastawionych na maszyny HAAS, czy znacie powody tego negatywnego nastawienia?
Znamy... też chcą coś sprzedać :) Słyszałem nawet o jednym, który mówił, że w HAAS'ie jest korpus z tworzywa. Pytaj o konkrety a nie o opinie kogoś kto sprzedaje coś innego - później oczywiście zapytyaj czy to prawda.
Czy maszyny HAAS są jakoś bardziej awaryjne, mniej dokładne niż podaje karta charakterystyk? Czy może te wszystkie historyjki są wymyślone tylko po to aby HAAS nie sprzedawał....???
HAAS w naszym smutnym kraju sprzedaje grubo ponad 100 maszyn rok do roku, zapytaj ile sprzedają inni. Większość negatywnych opinii pochodzi od ludzi którzy nigdy nie używali HAAS'a lub od takich którzy chcieli mieć maszynę do wszystkiego (jak się domyślasz takowa nie istnieje).
Maszyna potrzebna jest do pracy na 1 zmianę do detali w prototypowni (bez produkcji seryjnej) głównie stal narzędziowa 35% i aluminium 65%,
nie zapomnij kupić opcji HSM
Proszę rzetelne wypowiedzi zwłaszcza osób które pracowały na Haas'ach i innych maszynach, które mogą doświadczalnie porównać.
pracuję w HAAS'ie ale staram się być rzetelny.
Czy to prawda że te maszyny po roku - dwóch tracą dokładność?
Najwięcej tracą jak ktoś chce pracować po kolizji bez ustawienia geometrii lub wymiany uszkodzonych części. Znam maszyny które robią już ponad 15 lat i dalej potrafią bez problemu trzymać wymiary - to jednak w dużej mierze zależy od użytkownika (dobór narzędzi/parametrów/higiena pracy/serwis itp.).

: 14 sie 2012, 13:35
autor: rafalxfiles
A ja mam pytanie.
Który z kolegów pracujących na Hasie pracował też na maszynach innej firmy, bo to działa w dwie strony.. Ja nie będę się wypowiadał bo nie pracowałem na maszynach firmy Hass.. znam tylko opinie, ale wiem, że w zależności czy ktoś pracował w ogóle na innych maszynach czy nie to te opinie będą się różnić.
Ja się spotykam najczęściej z opinią, że w firmach które mają inne maszyny to nikt z Hasa za bardzo nie jest zadowolony, a co do ceny to na 100% nie wynika ona z faktu, że te maszyny są taśmowo czy coś tam produkowane. Wg. mnie cena w dużej mierze zależy od użytych podzespołów, konstrukcji łoża (kosztów wykonania) itp.
Wiadomo sprzedawcy coś tam muszą mówić.. Każdy kupuje maszynę na miarę swoich możliwości finansowych, i do swojego profilu produkcji.
A co do narzędzi high feed to one ogólnie właśnie lepsze są do mało sztywnych obrabiarek, i do długich wysięgów.
Ot i na tym bym skończył :)
Pozdrawiam

: 14 sie 2012, 14:21
autor: WZÓR
rafalxfiles pisze:... Który z kolegów pracujących na Hasie pracował też na maszynach innej firmy, bo to działa w dwie strony.....
Ja miałem okazję ....... , ale to nie ma nic do rzeczy. :razz:

Potencjalni nabywcy przy zakupie maszyn wydziwiają ..... , ale kiedy przyjdzie co do czego , to i tak kupują narzędzia za ,,2.50 PLN '' i mówią , że maszyna słabo idzie. :mrgreen:

Hii , hii ..... oszczędności. :wink:

Mariusz.

: 14 sie 2012, 21:51
autor: mafagr
rafalxfiles:

... A co do narzędzi high feed to one ogólnie właśnie lepsze są do mało sztywnych obrabiarek, i do długich wysięgów...

To dopiero ciekawe stwierdzenie :mrgreen:

... Ja się spotykam najczęściej z opinią, że w firmach które mają inne maszyny to nikt z Hasa za bardzo nie jest zadowolony, a co do ceny to na 100% nie wynika ona z faktu, że te maszyny są taśmowo czy coś tam produkowane. Wg. mnie cena w dużej mierze zależy od użytych podzespołów, konstrukcji łoża (kosztów wykonania) itp...

Zgadzam się w 100% z kolegą, jeśli ktoś ma u siebie maszyny HASA i jakieś inne to raczej już tego HASA tak nie zachwala i nie poleca. Poza tym co to za tłumaczenie, że są tanie bo produkowane taśmowo :o , przecież większość producentów maszyn tak właśnie produkuje swoje maszyny, a nie robi pojedynczych unikalnych egzemplarzy wytwarzanych ręcznie. Na czymś trzeba oszczędzić, żeby ta cena była niższa, głównie muszą to być użyte materiały oraz uproszczenie technologi wykonania, np. poprzez zmniejszenie ilości kontroli danych elementów w poszczególnej fazie produkcji.