SL10 bicie w tylnej części wrzeciona
: 20 mar 2020, 20:26
Cześć,
SL10 2008 rocznik, jakiś czas temu pracownik założył pręt stalowy fi16 zbyt długi (wystawał podobno około 0,5mb poza wrzeciono) i po włączeniu 3000 obr pręt wygięło. Od tego czasu pojawiły się drgania na wrzecionie. Po demontażu uchwytu stożek na gnieździe wrzeciona idealnie (bez bicia). Z tyłu wrzeciona, przed kołem zębatym zero bicia. Za kołem zębatym, na wrzecionie jest adapter do hydraulicznego zaciskania szczęk i on już bije średnicowo około 0,1mm (podejrzewam że tu jest pies pogrzebany). Można to jakoś skorygować ? Może ma ktoś jakiś schemat, zanim zabiorę się za rozbieranie adaptera ?
P.S. zakładamy pręty około 1mb do uchwytu i mamy we wrzecionie specjalne tuleje do redukowania bicia pręta,
ale ten był niestety za długi.
Pracujemy już z tym biciem około roku, ale boję się że w końcu łożyska się upomną.
SL10 2008 rocznik, jakiś czas temu pracownik założył pręt stalowy fi16 zbyt długi (wystawał podobno około 0,5mb poza wrzeciono) i po włączeniu 3000 obr pręt wygięło. Od tego czasu pojawiły się drgania na wrzecionie. Po demontażu uchwytu stożek na gnieździe wrzeciona idealnie (bez bicia). Z tyłu wrzeciona, przed kołem zębatym zero bicia. Za kołem zębatym, na wrzecionie jest adapter do hydraulicznego zaciskania szczęk i on już bije średnicowo około 0,1mm (podejrzewam że tu jest pies pogrzebany). Można to jakoś skorygować ? Może ma ktoś jakiś schemat, zanim zabiorę się za rozbieranie adaptera ?
P.S. zakładamy pręty około 1mb do uchwytu i mamy we wrzecionie specjalne tuleje do redukowania bicia pręta,
ale ten był niestety za długi.
Pracujemy już z tym biciem około roku, ale boję się że w końcu łożyska się upomną.