Cyfrowy posuw napędu

[senio]

Tytułem wstępu nie jestem zupełnie w temacie CNC. Bawię się wyłącznie na manualnych maszynkach. Nie mam też czasu na siedzenie tygodniami w necie i szukania tego wszystkiego. Dlatego założyłem ten temat. Jeśli ktoś zechce podyskutować zapraszam. Jeśli nie ma ochoty pogadać, niech nie odsyła mnie do gogle. Tyle wstępu.

Założenie jest "proste". Wymontować gitarę i podłączyć posuw sterowany cyfrowo do tokarki typu C6. Chodzi o posuw toczenia i gwinty. Uprzedzając jeszcze sugestie nie chcę przerabiać nic poza posuwem. Nie interesują mnie inne osie sterowane CNC. Nie jest mi to potrzebne do niczego. Tutaj pozostaje 100% manual. Dlatego skupmy się tylko na posuwie. Nie chciał bym do tego używać komputera. Chciał bym to na zasadzie przełącznika z wyświetlaczem. Pytania są takie :

1. Czy da się to zrobić
2. Jak najprościej to zrobić
3. Co i gdzie muszę kupić.
4. Może ktoś to już przerobił i ma gotowy patent.

Zapraszam do dyskusji. Piszcie zrozumiałym językiem dla laika proszę.

[RomanJ4]

Przy posuwie to relatywnie prosta sprawa, ale przy nacinaniu gwintów musisz kolego wziąć pod uwagę synchronizację posuwu z obrotami, i to dokładną by nóż trafiał zawsze w zwój, niezależnie od nawet niewielkich wahań obrotów spowodowanych zmiennymi oporami skrawania czy rozpędzaniem i hamowaniem wrzeciona przy przełączaniu prawe-lewe. i stop.
A to już nie takie proste jak stałe mechaniczne sprzężenie. Zapewne trzeba by tu zastosować sprzężenie dwóch enkoderów, na wrzecionie i na śrubie pociągowej, ale ja nie jestem specem od elektroniki i takich układów.
Podobny temat, o ile pamiętam, był już zdaje się "wałkowany" kiedyś na forum.

[senio]

Przy posuwie to relatywnie prosta sprawa, ale przy nacinaniu gwintów musisz kolego wziąć pod uwagę synchronizację posuwu z obrotami, i to dokładną by nóż trafiał zawsze w zwój, niezależnie od nawet niewielkich wahań obrotów spowodowanych zmiennymi oporami skrawania czy rozpędzaniem i hamowaniem wrzeciona przy przełączaniu prawe-lewe. i stop.
A to już nie takie proste jak stałe mechaniczne sprzężenie.

Jeśli w czyś to pomoże to napęd mam przerobiony na falowniku Yaskawa V1000 1,5KW zasilany z 1 fazy. Silnik w tokarce jest 3 fazowy 1,1 KW.

[adam Fx]

Potrzebujesz :
Enkoder wrzeciona (by znał jego obroty/pozycję)
Arduino
Sterownik silnika krokowego silnik i zasilacz (jeśli zostawisz zwykłą śrubę trapezową to silniki 3Nm mogą okazać się za słabe )

Sygnał z enkodera wprowadzasz do Arduino a ono wedle twoich ustaleń steruje krokowcem.

[ Dodano: 2015-01-03, 17:15 ]
aa falownik też można pod nie podłączyć

[ma555rek]

Założenie jest "proste". Wymontować gitarę i podłączyć posuw sterowany cyfrowo do tokarki typu C6. Chodzi o posuw toczenia i gwinty. Uprzedzając jeszcze sugestie nie chcę przerabiać nic poza posuwem.

1. Czy da się to zrobić
2. Jak najprościej to zrobić
3. Co i gdzie muszę kupić.
4. Może ktoś to już przerobił i ma gotowy patent.

No i fajnie bo są jasno wyznaczone kryteria.
Wyrzucasz przekładnię i wstawiasz napęd elektryczny . Tyle że musi się kręcić synchronicznie do wrzeciona i ze zmienianą proporcja jaką ustawisz.
Na wrzeciono trzeba zapiąć enkoder kwadraturowy który będzie zródłem sygnału dla silnika posuwu. Powinien mieć dość dużą ilość na tarczy po to aby było co liczyć.
Do posuwu wstawiasz napęd servo np Estun i bezpośrednio do niego podpinasz impulsy z enkodera wrzeciona. Po podaniu pstrykiem ON na servo posuw zaczyna odwzorowywać ruch wrzeciona. Wrzeciono kręci- posów też, zwalnia to ten też zwalnia, jak stoją to oba.
Pozostaje Ci tylko ręcznie sprzęgać napęd jak dotychczas w takim momencie obróbki w jakim robiłeś to do tej pory.
Na zewnątrz napęd posuwu zachowuje się jak by był mechaniczny.
A teraz chcesz zmienić skok - grzebiesz w ustawieniach sterownika serva i już z nową proporcją masz nowe wartości. Możesz przyspieszać lub zwalniać obroty w posuwie proporcjonalnie do dzielnika lub mnożnkia wpisanego do serva.
Tylko wiekszy kłopot bedzie z ciągłym podgladem co jest wpisane. Tutaj już bez dodatkowej elektroniki typu zewnętrzny klocek się nie obejdzie. Chyba że wystarczy Ci to co oferuje pulpit serownika serva.

[ Dodano: 2015-01-03, 22:36 ]

Potrzebujesz :
Enkoder wrzeciona (by znał jego obroty/pozycję)
Arduino
Sterownik silnika krokowego silnik i zasilacz (jeśli zostawisz zwykłą śrubę trapezową to silniki 3Nm mogą okazać się za słabe )

Idąc za radą, tak na próbę, wziąłem to Arduino
Leży na biurku. I nic. Traciłem palcem ale się nie rusza.
Z latarki wyjąłem baterie ( 2xAAA) i położyłem obok ale też bez efektu.
Znalazłem przedłużacz z urwannym gniazdkiem - gdy dotknąłem tak z wierzchu to błysnęło, no i korki trzeba było zmienić. Jak swiatło się zapaliło to Arduino miało tylko inny kolor ale nadal było spokojne.
Właściwie to nie wiem jak tą śrubą takie małe może kręcić.

Jak byłem wczoraj w pracy to przyszedł profesor aby do stanowiska zrobić nową wersję czujnika.
-Ale to nie tak szybko bo jest trudny
-To weź CNC i już.
Trochę inne Arduino

[senio]

Tylko wiekszy kłopot bedzie z ciągłym podgladem co jest wpisane. Tutaj już bez dodatkowej elektroniki typu zewnętrzny klocek się nie obejdzie. Chyba że wystarczy Ci to co oferuje pulpit serownika serva.

Dzięki za zainteresowanie. Robi się jaśniej . Generalnie wyobrażam sobie to rozwiązanie tak. Prosty panel sterowania + wyświetlacz. W panelu mam możliwość

1. Wybierać posuw do toczenia w ilości powiedzmy 2 rodzaje jak jest teraz z gitarą.
2. Wybierać skok gwintu metryczny / calowy jak jest teraz z gitarą.
3. Nie załączyć go czyli jest nieaktywny – posuwy nie działają.

Trzeba jakiś program pod to napisać. Nie wiem jeszcze co i jak, ale wiem że trzeba.

Co do samego działania może dwa słowa rozjaśnię jak to widzę.

Chcę toczyć z posuwem więc ustawiam w panelu jeden z dwóch posuwów nazwijmy szybszy i wolniejszy. Załącza się razem z wrzecionem i kręci proporcjonalnie szybko do obrotów wrzeciona. Identycznie jest teraz z gitarą. Nie zawsze posuw jest potrzebny więc jak nie potrzebny to go nie włączam.

Analogicznie do posuwu toczenia załączane gwintowanie. Potrzebuję zrobić gwint przykładowo M10x1. Ustawiam w panelu skok x1 i gwintuję.

Nie wiem na jakiej zasadzie ma wyglądać wycofywanie do kolejnego przejazdu. Czy jak na manualu prawo lewo bez roztłaczanie napędu czy inaczej się to się może odbywać ?. Pewnie dużo jak nie wszystko zależy od programu napisanego w sterowniku, ale tego jeszcze nie wiem.

[Blady]

Też jestem laikiem w tym temacie. Ale wydaje mi się że trochę komplikujesz sprawę. Jeżeli już pisac jakiś program to nie łatwiej po prostu zaprogramować jakieś stałe wartości ?? Czyli jakiś panel tak jak mówisz i na nim sobie proporcjonalnie tak jak byś radio podgłaśniał przestawiać skok posówu o np 0,05 ?? Wtedy bedziesz miał i gwinty i tak samo prędkość w jednym. Z tym że chyba nie łatwo coś takiego wykombinować

[adam Fx]

Nie wiem na jakiej zasadzie ma wyglądać wycofywanie do kolejnego przejazdu. Czy jak na manualu prawo lewo bez roztłaczanie napędu czy inaczej się to się może odbywać ?

Oczywiście śruby nie możesz rozpiąć bo stracisz pozycje tak jak przy manualnym toczeniu.
program można rozwinąć (szczególnie przydatne przy krótkich gwintach lub wew.
dojeżdżasz przed materiał ustawiasz 0 na sterowniku> podjesz skok i długość> zasłaniasz obroty nóż jedzie np. na 10 mm i sterownik zatrzymuje posuw>zapal się np.dioda> cofasz sanki poprzeczne> w chwili zmiany obrotów narzędzie cofa się do punktu 0>posuw się zatrzymuje i oczekuje na dosunięcie sanek. Ale to już taki dodatkowy mod.

[ Dodano: 2015-01-04, 00:31 ]

Znalazłem przedłużacz z urwannym gniazdkiem - gdy dotknąłem tak z wierzchu to błysnęło, no i korki trzeba było zmienić. Jak swiatło się zapaliło to Arduino miało tylko inny kolor ale nadal było spokojne.
Właściwie to nie wiem jak tą śrubą takie małe może kręcić.

no bo to nie tak się robi trzeba obejrzeć najpierw
https://www.youtube.com/user/ElektroPrzewodnik
https://www.youtube.com/user/elektromaras
i kilka innych tutków a dopiero potem się zabierać za to
Poza tym zapominasz że ono tylko zadaje impulsy do sterownika silnika krokowego (o którym wspominam w ost. punkcie.) i to krokowiec a nie Arduino kręcie śrubką

[senio]

@Kolego Blady.

Niestety jak się dowiedziałem wstępnie ta przeróbka nie będzie najtańsza. A jak się już krowę kupi, to na łańcuch trzeba wyskrobać. Nie ma rady. Pod to trzeba napisać program do wykonywania tych zadań. Inaczej to gra nie warta świeczki.

program można rozwinąć (szczególnie przydatne przy krótkich gwintach lub wew. dojeżdżasz przed materiał ustawiasz 0 na sterowniku> podjesz skok i długość> zasłaniasz obroty nóż jedzie np. na 10 mm i sterownik zatrzymuje posuw>zapal się np.dioda> cofasz sanki poprzeczne> w chwili zmiany obrotów narzędzie cofa się do punktu 0>posuw się zatrzymuje i oczekuje na dosunięcie sanek. Ale to już taki dodatkowy mod.

Już mi się to podoba. W/w opcja jest nie do pogardzenia .

[rdarek]

1. Czy da się to zrobić - tak
2. Jak najprościej to zrobić - nie wypowiem sie są lepsi odemnie
3.
4. Może ktoś to już przerobił i ma gotowy patent.- tak

Nie mogłem namierzyć postu na forum str (6/7) w którym o tym czytałem, bo już taki pomysł zaistniał, jednak nie został rozwinięty. Podaję co znalazł kol. zacharius tak jako ciekawostka:

Ciekawe założenia i działa