Strona 1 z 6

TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 11 paź 2018, 10:29
autor: InvaderBeer
Witam , stałem się świeżym posiadaczem tokarki TSB 20 z 85r. , nabyłem ją przez pośrednika a pracowała prawdopodobnie do ostatnich dni w warsztatach elektrowni Łaziska . Stan raczej dobry , wszystko chodzi , wiele rzeczy do regulacji , łożyska wrzeciona raczej do wymiany ale jeszcze będę sprawdzał dokładnie. Bicie na uchwycie dość znaczne , we wrzecionie jeszcze nie miałem okazji sprawdzić . Mam kilka kompletów łożysk które ktoś wymieniał w tej tokarce i wszystkie zwykłe kulowe więc myślę , że takie też są wszędzie we wrzecienniku. Sztywność bez porównania z chińczykami które macałem. Podstawa i stojak pancerny , robi 50 % masy maszynki :P Generalnie jestem zadowolony, naprawa polskiej myśli technicznej sprawi mi chyba więcej radości niż nowej chińskiej tokarki :P Którym nie umniejszam , na nich też można robić cuda .

Obrazek

łoże nawet z ładnym stanie , nie ma rys ani śladów zużycia , ktoś dbał albo miała jakiś szlif po drodze

Obrazek
Obrazek

śruba pociągowa też całkiem spoko , ma drobne bicie ale myślę że do ogarnięcia .

Obrazek

Panie z 88 r. :):)

Obrazek

hamulca brak , ktoś wymontował , silnik wygląda na oryginalny . Całkiem spory .

Obrazek

Obrazek

Trochę gratów nabytych razem :

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niestety nie ma żadnej podtrzymki , szczęk lewych do uchwytu oraz tulejek :/ uchwyty do nich się ostały oraz koła zmianowe co jest chyba najważniejsze .

Jestem na etapie smarowania i czyszczenia . Ktoś mi powie prosze , od czego są te otwory ? :

Obrazek

Tutaj wygląda to jak brakująca olejniczka , zbiera się tam syf ale pewności nie mam

Natomiast te dwa :
Obrazek
Obrazek

Są tak jakby na łączeniu dwóch elementów ale nie wyglada to na śrubę , ani na nit.

Jeśli ktoś wie co tam powinno być to proszę podpowiedź .

Możliwe, że to trywialne pytanie ale z DTR dowiedziałem że wrzeciono ma stożek morse'a B22 a konik poprostu morse'a 2 .
Co to za rodzaj stożka B22 ?? chodzi o rodzaj zakończenia ( płetwa ) czy to inny stożek niż morse'a 2 ? Gdzieś kiedyś słyszałem że one się różnią ale nie mogę znaleźć potwierdzenia .

Podpowiedzcie mi jeszcze na co zwrócić szczególną uwagę w tej maszynce .

Dzięki i pozdrawiam

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 11 paź 2018, 13:45
autor: rc36
Stożek B22 to wycinek stożka mk3, wsadź we wrzeciono stożek mk3 a przekonasz się, że pasuje tyle że nie wchodzie we wrzeciono zbyt głęboko.

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 11 paź 2018, 14:09
autor: InvaderBeer
Dzięki za odpowiedź , teraz już wiem , jutro spróbuje :)

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 11 paź 2018, 14:22
autor: piromarek
Cześć.

Tutaj chyba będzie dobrze widać smarowniczki i kołki.
Obrazek

Zresztą jak zdejmiesz suport z łoża, to widać gdzie smarownice wychodzą na ślizgi.
Te otwory jakie pokazałeś to dwa z nich są od kołków mocujących ustalających mechanizm posuwu wzdłużnego.
Ten jeden, bliżej uchwytu tokarskiego, podejrzewam że może być od mocowania podtrzymki.
Ale nie jestem pewien, bo u mnie nie istnieje a podtrzymek nie posiadam.

pozdrawiam

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 11 paź 2018, 15:17
autor: InvaderBeer
Dzięki za odpowiedź , sprawdzę ten gwint czy jest w otworze z pierwszego zdjęcia . Ładnie wyskrobane łoże , jeszcze nie mam takiego skilla żeby skrobać tak długą powierzchnię i zachować/poprawić geometrię :)

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 11 paź 2018, 15:50
autor: piromarek
To tylko wzór skrobania :-)
Tak po chińsku :-)
Liczę, że nie będę musiał tego robić. Pierwsze odbicia od liniałów traserskich, dają pewną nadzieję. Ale idealnie nie jest.
Łoże przyszło od szlifu z głębokimi śladami po ściernicy i pewnymi minimalnymi falowaniami.
Skrobałem tylko te podłużne rysy, aby podczas używania nie ścierały się pierwsze, oraz dla polepszenia odbijania farby na ślizgi suportu.
Czas pokaże czy to wystarczyło.

Dlatego też, nie polecam Pana z Poznania, który oferuje usługę skrobania łoża TSB.
Szukajcie raczej ludzi, którzy potwierdzą że mają w tym doświadczenie i remontują takie rzeczy na co dzień w dużych ilościach.

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 12 paź 2018, 12:32
autor: rc36
InvaderBeer pisze:Bicie na uchwycie dość znaczne


To bicie uchwytu może być spowodowane połączeniem stożkowym zabieraka z wrzecionem, to jest słaby punkt tych tokarek.
Jak miałem TSB 20 to doskrobałem stożek zabieraka do stożka wrzeciona i było dobrze, ale nie ruszałem już tego połączenia.

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 12 paź 2018, 19:11
autor: InvaderBeer
rc36 pisze:
12 paź 2018, 12:32
InvaderBeer pisze:Bicie na uchwycie dość znaczne


To bicie uchwytu może być spowodowane połączeniem stożkowym zabieraka z wrzecionem, to jest słaby punkt tych tokarek.
Jak miałem TSB 20 to doskrobałem stożek zabieraka do stożka wrzeciona i było dobrze, ale nie ruszałem już tego połączenia.
Dzięki , wychodzi na to że szybko to sprawdzę choć nie planowałem .

Toczyłem sobie dziś tuleje z poliuretanu i zauważyłem, że okropnie się leje pod wrzecionem oraz na drugiej stronie . Od przodu uszczelnione jest to jakaś skórą ale mimo to cieknie , z tyłu natomiast nie jestem w stanie stwierdzić .
Jak dziś sprawdziłem komorę wrzeciennika , pierwszy raz po zakupie , to było praktycznie sucho, więc dolałem na maksa i obserwowałem . Po skończonej pracy już widać znaczny ubytek .

Dodatkowo niestety pompka oleju nie pompuje :/ .
Czy ona jest rozbieralna czy zacząć szukać jakiejś na zmianę ? Da się ją wymontować bez wyciągania tych wszystkich przekładni ?
Dmuchnąć w nią sprężonym czy może się uszkodzić ? mogła się jakoś zapchać ?

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 12 paź 2018, 19:38
autor: rc36

Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka

: 13 paź 2018, 01:32
autor: InvaderBeer
oo , przestudiuje i dam znać nie wiedziałem , że w TSB 16 jest tak samo , dzięki